wyposażenie do oczka wodnego rośliny wodne pokarmy dla ryb preparaty i lekarstwa i dla ryb lampy uv, filtry, pompy




Strona Główna Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
OSAD, osad, wszędzie osad
Autor Wiadomość
diver 
Bywalec



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 169
Skąd: zachodniopomorskie
  Wysłany: 2010-07-07, 17:21   OSAD, osad, wszędzie osad

Witam
Postanowiłem poruszyć ten temat na forum, ponieważ powoli cierpliwość mi puszcza gdy patrzę na mój stawek.
Od roztopów miałem wodę przeciętnie klarowną na około 0,5m, ale od końca kwietnia do połowy maja woda w moim oczku stała się kryształowa - można było liczyć żwir na dnie (1,20 -1,30m). Mniej więcej od tamtej pory, centymetr po centymetrze klarowność malała w strasznym tempie.
Zauważyłem że problemem jest straszny osad, który jest zawieszony w znacznych ilościach w wodzie i pokrywa wszystko co tylko znajduje się w wodzie. Po usunięciu go z kamieni, pierwotna warstwa gromadzi się ponownie po kilku godzinach :dupa:
Biedny filtr nie ogarnia całego zamieszania i co chwilę się zamula....

Czy macie może jakieś spostrzeżenia, pomysły co mogło by pomóc?

P.S.
V oczka = 5 m3
filtr przepływowy V = 80 dm3

Ryby
4 euro koi
1 okoń
11 -13 karasi ozdobnych

Rośliny
osoka * 8
lilia * 1
grążel żółty * 2
rdestnica * 1 kępa
wywłócznik * 2 kępy
kosaciec * 5
żabiściek * sporo
knieć błotna * 3
sit rozpierzchły * 1
trzcina * 1
mech zdrojek * 2
i jeszcze kilka innych

_________________
Szpadle w dłoń!! Róbcie oczka wodne - naprawdę warto.
 
 
Adalbert 
Oczkomaniak



Pomógł: 60 razy
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 2645
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 2010-07-07, 17:44   

Coś takiego przytrafiło się mojemu znajomemu w zeszłym sezonie na świeżym oczku. Nie zaglądałem do niego dawno ale widać, że muszę rozpoznać temat jak sobie poradził z tym problemem.
_________________
Pozdro! Wojtek

Ceterum censeo Carthaginem esse delendam
http://forum.oczkowodne.n...der=asc&start=0
 
 
Elendil 
Przyjaciel forum



Pomógł: 55 razy
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 1403
Skąd: Radom
Wysłany: 2010-07-07, 17:45   

Miałem a właściwie jeszcze mam to samo w tym roku... :x Co prawda nie w tej skali co na zdjęciu ale było tego syfu trochę. Korzenie roślin podwodnych oblepione, kamienie, folia... Zaczęło się po ulewach kwietniowo-majowych. W ciągu kilku dni z widoczności do dna zostało może 20cm...
Walczę już miesiąc -> Trigger + SedimentMinus + czyszczenie gąbek w filtrze co tydzień i idzie ku lepszemu. Powoli. Po włączeniu podwodnych lampek osadu mułowatego już nie widać tyle co na początku czerwca, za to jest sporo planktonowych, bo UV wyłączona żeby bakteriom lepiej się żyło ;)
_________________
OCZKA ELENDILA MOJE PODRÓŻE TANIE HOTELE
5000l oczko + 1600l płazarium,
Pozdrawiam i zapraszam. Tomek.
 
 
 
Adalbert 
Oczkomaniak



Pomógł: 60 razy
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 2645
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 2010-07-07, 17:51   

Elendil napisał/a:
Zaczęło się po ulewach kwietniowo-majowych.


Przypomniałeś mi, że u tego znajomego nastąpiło to też w takich okolicznościach.
_________________
Pozdro! Wojtek

Ceterum censeo Carthaginem esse delendam
http://forum.oczkowodne.n...der=asc&start=0
 
 
ontario_ab 
Przyjaciel forum



Pomógł: 38 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 1414
Skąd: k. Bydgoszczy
Wysłany: 2010-07-07, 17:51   

nie wygląda to za fajnie :(
co to za filtr ? jeśli ręcznie robiony to co w nim masz ?
koi lubią ryć w dnie i unosić osad, jak duże są te ryby ?
daj jakieś fotki oczka
_________________
Pozdrawiam, Arek...

stay in green...
 
 
 
diver 
Bywalec



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 169
Skąd: zachodniopomorskie
Wysłany: 2010-07-07, 18:21   

Cytat:
Korzenie roślin podwodnych oblepione, kamienie, folia... Zaczęło się po ulewach kwietniowo-majowych. W ciągu kilku dni z widoczności do dna zostało może 20cm...

U mnie po deszczach raczej nie dostrzegałem pogorszenia stanu wody, a właśnie najczystsza była w kwietniu i maju, :-( choć nie twierdze że nie ma to znaczenia.
Osad już ubił mi praktycznie pięknie rozrastający się mech, strasznie oblepia osoki i prawdopodobnie przyczynił się do tego ze największa grążel nie wypuściła liści pływających - ma samą sałatę z osadem.
Cytat:
nie wygląda to za fajnie
co to za filtr ? jeśli ręcznie robiony to co w nim masz ?
koi lubią ryć w dnie i unosić osad, jak duże są te ryby ?
daj jakieś fotki oczka

Tak jak piszesz Kolego - sytuacja niefajna :((
Filtr mam z beczki 80l - od dołu wlot wody u góry odpływ.
Warstwy filtracyjne od dołu: ruszt - żwir - rzadka gąbka (niewiele jej) - 2 maty kokosowe - lawa - peszel

Kojaki mam tegoroczne, dlatego że ubiegła zima nie oszczędziła mojego jedynego karpia. Jednak wirus KOI działa i w tej chwili mam 4 karpiki w granicach 15 -20 cm.

Przeszło od tygodnia nie karmię ryb a bakterie z Trigerra pływają po stawie (i nic nie robią ) :x

Na jednym ze zdjęć jest czyste oczko w maju (choć fota nie jest za dobra)

Pozdrawiam

_________________
Szpadle w dłoń!! Róbcie oczka wodne - naprawdę warto.
 
 
koczisss
[Usunięty]

Wysłany: 2010-07-07, 18:32   

diver napisał/a:
Biedny filtr nie ogarnia całego zamieszania i co chwilę się zamula....


Jak się zamula, czyli czyści.
Za jakiś czas będzie lepiej, bo dużą część osadu wyłapie.
Kup watę perlonową do filtra, będzie Ci zamulał się co 2-3 dni, ale po jakimś czasie woda może nie będzie kryształem, ale będzie w sam raz.
U mnie tyle osadu nie było, ale zawiesina w wodzie dawała takie zmętnienie, że było widać na 30 cm. Od 2 miesięcy mam watę, a woda jest taka czysta jak po nalaniu na samym początku.
Zapewne na dnie sporo mułu jest, ale jak nie wchodzę do oczka to nie ma wpływu na wodę.
 
 
diver 
Bywalec



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 169
Skąd: zachodniopomorskie
Wysłany: 2010-07-08, 10:30   

Cytat:
Jak się zamula, czyli czyści.
Za jakiś czas będzie lepiej, bo dużą część osadu wyłapie.
Kup watę perlonową do filtra, będzie Ci zamulał się co 2-3 dni, ale po jakimś czasie woda może nie będzie kryształem, ale będzie w sam raz.
U mnie tyle osadu nie było, ale zawiesina w wodzie dawała takie zmętnienie, że było widać na 30 cm. Od 2 miesięcy mam watę, a woda jest taka czysta jak po nalaniu na samym początku.
Zapewne na dnie sporo mułu jest, ale jak nie wchodzę do oczka to nie ma wpływu na wodę.


Ten pomysł ma sens :good: z tym małym szczegółem że ja już na chwilę obecną czyszczę zabrudzony filtr niemal codziennie a ta wata perlanowa - moze już po chwili się zapchać. Tego osadu jest po prostu ogrom... Filtr chodzi już dłuższy czas a nie widze poprawy jakości wody. Złoże biologiczne chyba nie działa - cześć mechaniczna filtra co rusz zapchana :-(

Odnosząc sie do Twojego pomysłu koczisss może po prostu zrezygnowałbym z cześci biologicznej filtra i nawalił do niego samych gąbek, wat i tym podobnych???

Albo wymienić wodę??? :-(

Pozdrawiam
_________________
Szpadle w dłoń!! Róbcie oczka wodne - naprawdę warto.
 
 
ontario_ab 
Przyjaciel forum



Pomógł: 38 razy
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 1414
Skąd: k. Bydgoszczy
Wysłany: 2010-07-08, 10:41   

Wody nie zmieniaj, lepiej zebrać osad odkurzaczem do oczek.
Co do filtra - to głównie złoże bio hamuje wzrost glonów. Ja w swoim filtrze mam 2 gąbki po 10 cm grubości, a potem już tylko bio.
_________________
Pozdrawiam, Arek...

stay in green...
 
 
 
zuzi10 
Hobbysta


Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 05 Wrz 2009
Posty: 486
Skąd: sląskie
Wysłany: 2010-07-08, 13:21   

ontario_ab napisał/a:
lepiej zebrać osad odkurzaczem do oczek.
Tylko trzeba go mieć i trzeba mieć na niego kasę.Nie wszyscy na forum to krezusy, :P
 
 
diver 
Bywalec



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 169
Skąd: zachodniopomorskie
Wysłany: 2010-07-08, 13:23   

Do odkurzacza nie mam dostępu :-(
A złoże bio naprawdę nie wiem czy posiada już właściwy dla siebie biofilm bakteryjny, który rozkłada związki organiczne, ponieważ efektów jego pracy nie widać. Ponadto bakterie nie maja lekko z owym osadem, który strąca się szybko na peszel i lawę. :x

[ Dodano: 2010-07-08, 14:24 ]
Cytat:
ontario_ab napisał/a:
lepiej zebrać osad odkurzaczem do oczek.
Tylko trzeba go mieć i trzeba mieć na niego kasę.Nie wszyscy na forum to krezusy,


Trafiłaś w sedno. ;)
_________________
Szpadle w dłoń!! Róbcie oczka wodne - naprawdę warto.
 
 
zuzi10 
Hobbysta


Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 05 Wrz 2009
Posty: 486
Skąd: sląskie
Wysłany: 2010-07-08, 13:32   

diver, nie znam się na chemii na tyle, aby starać się wyjaśnić skąd ten osad, ale on na pewno nie powstaje z niczego. Albo miałeś glony w oczku i z jakichs powodów obumarły i spadaja na dno w postaci osadu, albo jest jakaś inna przyczyna jego powstawania. Jak mam oczko 4 lata i przez te 4 lata nie było czyszczone generalnie, nigdy takiego czegoś nie widziałam, nawet wtedy gdy zastosowałam chemię na glony. Ja mam tylko trochę osadu w tej części oczka która jest najgłębsza. W pozostałej widzę piasek żółty, który się tam dostał z podłoża roślin.
 
 
koczisss
[Usunięty]

Wysłany: 2010-07-08, 15:18   

diver napisał/a:
Ponadto bakterie nie maja lekko z owym osadem, który strąca się szybko na peszel i lawę.


Wata perlonowa praktycznie osadu nie przepuszcza, może z jakieś 3% pozostaje w wodzie po przejściu przez watę. Załóż, to bakterie będą miały łatwiej, tylko jak wspomniałem czeka Cię bardzo częste płukanie waty.
 
 
diver 
Bywalec



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 169
Skąd: zachodniopomorskie
Wysłany: 2010-07-08, 17:55   

Cytat:
diver, nie znam się na chemii na tyle, aby starać się wyjaśnić skąd ten osad, ale on na pewno nie powstaje z niczego. Albo miałeś glony w oczku i z jakichs powodów obumarły i spadaja na dno w postaci osadu, albo jest jakaś inna przyczyna jego powstawania.


Domyślam się że zakwit glonów spowodowały zbyt wielkie ilości pierwiastków biogennych dostarczanych do oka, pytanie tylko skąd ich tyle sie tam nabrało żeby spowodować taką inwazję glonów a potem tego osadu.
liście wybierałem
zgniłe fragmenty roślin wyrzucam
pozostaje jeszcze za obfite karmienie ryb :?: ( choć nie przesadzałem z pokarmem :-( )
oraz ptaki (zarówno dziki jak i gołębie z pobliskiego gołębnika :dupa: ) - ich odchody i pył z piór.

Cytat:
Wata perlonowa praktycznie osadu nie przepuszcza, może z jakieś 3% pozostaje w wodzie po przejściu przez watę. Załóż, to bakterie będą miały łatwiej, tylko jak wspomniałem czeka Cię bardzo częste płukanie waty.


To może być rozwiązanie!! Jednak tak jak piszesz okupione sporą ilością pracy....
Z tego co sie orientowałem w sprzedaży są tylko jakies malutkie skraweczki tej waty. Macie może jakieś dojście gdzie można ją kupić?

Może przychodzą wam jakieś jeszcze wskazówki które pomogły by mojemu stawikowi?
Jak długo mam nie karmić ryby? Już przestałem się sugerować tym co pisali na triggerze bo widze że to badziewie.
_________________
Szpadle w dłoń!! Róbcie oczka wodne - naprawdę warto.
 
 
koczisss
[Usunięty]

Wysłany: 2010-07-08, 18:45   

diver napisał/a:
Z tego co sie orientowałem w sprzedaży są tylko jakies malutkie skraweczki tej waty. Macie może jakieś dojście gdzie można ją kupić?


Szukaj w sklepach akwarystycznych, sprzedawana jest w jednej wstędze. Jeśli masz większy filtr, to kupujesz kilka worków, tniesz na odpowiednie odcinki i układasz na zakładkę w filtrze.
Później jak się zapcha, to wyciskasz z waty syfek do jakiegoś naczynia (dobry nawóz) i płuczesz pojedyncze wstęgi w wiadrze tak długo, aż woda jest względnie czysta.
Ja płuczę wodą z kranu, bo z oczka by zbyt dużo poszło podczas tej zabawy.
Wody tej nie wylewam, tylko zbieram, a później jest czym podlewać kwiatki. Zawsze to jakby nie patrzeć wzbogacona woda, a nie zwykła kranówa :D
Aha, wystarczą zupełności dwie warstwy, góra trzy, bo jak więcej dasz, to syf zbierze się na tych pierwszych, a kolejna pod spodem będzie czysta.
Mam u siebie dwie warstwy, jak filtr przelewa się, to gdy zdejmę jedną warstwę to na kolejnej zostają białe punkty, czyli do końca nie jest zapchana. Jak by była trzecia, to praktycznie już nic dalej na gąbkę nie miało by szans się przedostać.
 
 
Advertisement
..:: Sponsor ::..




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA





Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

oczko wodne - poradnik praktyczny