rybki zimę przeżyły, hura, po poprzedniej zimie niestety nabawiły sie pleśniawki i mimo, że wyszyscy byli zdania aby ryby wyłowić i zabić ( buuu) prawie wszystkie uratowałam choć staw ma 1300m3 więc o wyłowieniu rybek nie było mowy.
TĘ zimę przeżyły w zdrowiu i sile, gdy nagle karmiąc zauważyłam u dwóch takie dziwne narośle jak pestki czereśni, po pewnym czasie narośl jakby pękła i zrobiła się krwisto czerwona szczelinka wyglada na to że to LERNEOZA
Jakie są prognozy dla całej ławicy mam ich od 500-1000 i nie wiem co robić
czy w upały jakie sa teraz można do stawu wlać FMC - do całego stawu , bo boje się o duchotę
PROSZĘ O POMOC
PS
Czy jest mozliwe , aby do stawu przyniosły pasozyty kaczki ?
a co mogę użyć, luz 3 rybki zauważyłam
najpierw wyglada to tak
jest guz pod łuską bez specjalnego koloru do momentu aż zrobi się dziurka .
wtedy guz się jakby zapada i jest krwisto czerwona w środku ranka
Nie widziałam żadnego ogonka wystającego z guza, a ni z dziurki
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum