wyposażenie do oczka wodnego rośliny wodne pokarmy dla ryb preparaty i lekarstwa i dla ryb lampy uv, filtry, pompy




Strona Główna Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
akwariowe w oczku
Autor Wiadomość
guit 
Początkujący



Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 35
Skąd: Lublin/Świdnik
Wysłany: 2008-09-17, 09:44   

Witajcie,
w innym temacie (bodajże w miejscu, gdzie są zdjęcia mojego oczka) napisałem, że mam w swojej kałuży samca pielęgnicy afrykańskiej Tropheus Duboisi 'Maswa'. Jeśli ktoś zna te ryby, to wie, jak bardzo są terytorialne w obrębie swojego gatunku/odmiany, potrafią bardzo szybko doprowadzić do śmierci rybę atakowaną. Tak było w przypadku mojego trofka - kiedy przyjechałem z pracy, nie było sensu odławiać do innego zbiornika i ratować kolejny raz pobitą rybę. Tak naprawdę miała zostać humanitarnie uśmiercona. Ale przypomniałem sobie, że przecież mam oczko ;)
Powiem Wam, że nie spodziewałem się, że tak długo będzie żył - widziałem go wczoraj, był bardzo żywy - to niesamowite! Przecież te ryby potrzebują minimalnie 24-25 st., a wiadomo jaką mamy pogodę i temperaturę...
Komicznie wygląda pływając w ławicy ze słonecznicami ;)
Ale pewnie jego dni są policzone, chociaż...kto wie...

Pozdrawiam,
_________________
guit
Moja kałuża
Akwa
 
 
 
wojtas 
Oczkomaniak


Pomógł: 21 razy
Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 1522
Skąd: Radom
Wysłany: 2008-09-17, 09:58   

Nie pochwalam takich eksperymentów,to skazanie ryby na śmierć.Lato było tak upalne,że pielęgnica z powodzeniem mogła przebywać w oczku,ale teraz najwyższy czas ją odłowić.
 
 
guit 
Początkujący



Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 35
Skąd: Lublin/Świdnik
Wysłany: 2008-09-17, 10:06   

1. to nie jest żaden eksperyment - po prostu ryba ma przedłużone życie. Nie jest to kwestia mojej łaski, tylko raczej niechęć do wcześniejszego uśmiercenia - jeśli hodujesz ryby wiesz o czym mówię.
2. odłowienie graniczy z cudem - niby jak miałbym to zrobić? Pułapka nie wchodzi w grę. Może masz jakiś pomysł? Druga sprawa - nawet jeśli odłowię, kto przyjmie pojedynczą sztukę trofeusa? Te ryby powinno się wpuszczać do zasiedlonego zbiornika po kilka sztuk.

Pozdrawiam,
_________________
guit
Moja kałuża
Akwa
 
 
 
Kaef 
Oczkomaniak


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 1037
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2008-09-17, 11:35   

guit napisał/a:
1. to nie jest żaden eksperyment - po prostu ryba ma przedłużone życie. Nie jest to kwestia mojej łaski, tylko raczej niechęć do wcześniejszego uśmiercenia - jeśli hodujesz ryby wiesz o czym mówię.

Ja zajmuje się rybami od zawsze i nie mam pojęcia o czym mówisz :/
 
 
guit 
Początkujący



Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 35
Skąd: Lublin/Świdnik
Wysłany: 2008-09-17, 11:45   

:)
Może zbyt ogólnie potraktowałem temat.
Chodziło mi w szczególności o zachowania tropheusów (ale nie tylko). W biotopie Tanganika/Malawi dosyć często można się spotkać sytuacją, gdzie ryba jest prawie zamęczona przez innego osobnika (szczególnie w przypadku, kiedy obsada dorasta). Wtedy można doświadczyć niemiłych chwil, że trzeba ją uśmiercić, żeby się nie męczyła.
W przypadku rybki opisywanej przeze mnie, raz udało mi się ją odratować, ale niestety musiała wrócić do zbiornika. Po kilku dniach spotkał ją ten sam los...
Ponieważ nie chciałem jej uśmiercać, dlatego postanowiłem jej przedłużyć żywot poprzez wpuszczenie do oczka.
Jeśli zajmujesz się hodowlą ryb w akwarium towarzyskim, prawdopodobnie nie spotkasz się z podobnymi zachowaniami wśród ryb.

p.s. Osobiście akwarium (ogólnie mówiąc) zajmuję sie od ok. 25 lat.

Pozdrawiam,
_________________
guit
Moja kałuża
Akwa
 
 
 
Kaef 
Oczkomaniak


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 1037
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2008-09-17, 11:59   

Na pielęgnicach faktycznie nie skupiałem się zbytnio, ale nigdy nie zabiłem żadnej swojej ryby, obsady dobieram aby nie było w baniaku żadnych konfliktów. A nie lepiej było by odłowić agresora?? Czy jakiś inny zajął by szybko jego miejsce??
_________________
"Nie konwersuj z debilem, bo ściągnie Cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem"
 
 
guit 
Początkujący



Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 35
Skąd: Lublin/Świdnik
Wysłany: 2008-09-17, 12:16   

Kaef napisał/a:
Na pielęgnicach faktycznie nie skupiałem się zbytnio, ale nigdy nie zabiłem żadnej swojej ryby, obsady dobieram aby nie było w baniaku żadnych konfliktów. A nie lepiej było by odłowić agresora?? Czy jakiś inny zajął by szybko jego miejsce??


Wiesz, wiadomo, że uśmiercenie to ostateczność. Mi się zdarzyło ze 2 razy. Trochę drastyczne słowa, ale: ryby są zwierzętami zmiennocieplnymi, więc najbardziej humanitarne wydaje się być obniżenie maksymalnie temperatury wody, tak, żeby spowodować spowolnienie funkcji życiowych rybki i mówiąc krótko - szybkie jej odejście.
Jeśli chodzi o tropheusowe konflikty - to w zasadzie są nieuniknione w kształtujących się haremach (ale nie tylko wtedy).
Jeśli odłowię agresora, to mam podobny problem - co z nim zrobić? :)

Reasumując, mam nadzieję, że nikt z Was nie będzie musiał uśmiercać swoich podopiecznych, natomiast jeśli coś takiego się wydarzy, pewnie też będziecie mieli podobne dylematy...

Pozdrawiam ciepło w ten zimny jesienny dzień ;)
_________________
guit
Moja kałuża
Akwa
 
 
 
kikan 
Uczestnik


Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 67
Skąd: biała podlaska
Wysłany: 2008-09-21, 18:29   

u mnie w oczku bylo kilkadziesiat gupikow z oczka,juz ich chyba nie widac,plywaly po powierzchni mozna bylo reka je zlapac,moglem je wylowic ale nie mialem co z nimi zrobic
 
 
wojtas 
Oczkomaniak


Pomógł: 21 razy
Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 1522
Skąd: Radom
Wysłany: 2008-09-21, 20:25   

teraz temperatura wody wynosi pewnie około 10 stopni,pewnie juz nie żyją.Ale co zrobić,nawet gdybyś chciał to trudno byłoby odłowić wszystkie.
 
 
koczisss
[Usunięty]

Wysłany: 2008-09-21, 21:28   

Kaef napisał/a:
Ja zajmuje się rybami od zawsze i nie mam pojęcia o czym mówisz :/


Ryba była ledwo żywa, więc zamiast zabijać wrzucił do oczka i przeżyła i żyje do dziś. Bardziej łopatologicznie już wyjaśnić się nie da :D
 
 
guit 
Początkujący



Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 35
Skąd: Lublin/Świdnik
Wysłany: 2008-09-21, 21:52   

koczisss napisał/a:
Kaef napisał/a:
Ja zajmuje się rybami od zawsze i nie mam pojęcia o czym mówisz :/


Ryba była ledwo żywa, więc zamiast zabijać wrzucił do oczka i przeżyła i żyje do dziś.


:) sam w to nie wierzę, ale dzisiaj, przy "obchodzie" samczyk mignął mi przed oczyma!
"Co ryby nie zabije to ją wzmocni"? :)
Ale zimy raczej nie przetrwa :( Chociaż... Jestem dobrej myśli.

Pozdrawiam,
_________________
guit
Moja kałuża
Akwa
 
 
 
wojtas 
Oczkomaniak


Pomógł: 21 razy
Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 1522
Skąd: Radom
Wysłany: 2008-09-21, 21:56   

niesamowite.przeciez temperatura w oczku musi wynosić ok.10 stopni lub niewiele więcej.Ma się zrobić cieplej,to moze jeszcze pożyje.
 
 
guit 
Początkujący



Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 35
Skąd: Lublin/Świdnik
Wysłany: 2008-09-21, 22:01   

Właśnie, sam nie wierzę w to co widziałem, ale nie mogłem się pomylić, ten samczyk wyróżnia się zdecydowanie (ma biały pas). Dolna granica temperatury przeżycia to ok. 23 st. (długotrwała). Hoduję te rybska już kilka lat i ten konkretny osobnik mnie zadziwił. A może mam jakieś termalne wody zasilające moją kałużę? :)

Pozdrawiam,
_________________
guit
Moja kałuża
Akwa
 
 
 
wojtas 
Oczkomaniak


Pomógł: 21 razy
Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 1522
Skąd: Radom
Wysłany: 2008-09-21, 22:02   

Może zmierz temperaturę wody w oczku?
 
 
guit 
Początkujący



Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 35
Skąd: Lublin/Świdnik
Wysłany: 2008-09-21, 22:07   

Chyba tak zrobię, ale już jutro. Organoleptycznie wychodzi ok. 13-15 stopni. To i tak dużo za za mało. Z ciepłymi źródłami to oczywiście żart! ;)
_________________
guit
Moja kałuża
Akwa
 
 
 
Advertisement
..:: Sponsor ::..




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA





Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

oczko wodne - poradnik praktyczny