A wiec chciałam sie przywitać bo to jest mój pierwszy post nie wiem czy ktoś miał już taki problem ale nic na ten temat nie widziałam. Dodam ze jestem kompletnie zielona i jak strzele cos głupiego prosze sie ze mnie za bardzo nie śmiać Mam oczko wodne wyłożone folią pod którą przedostaje sie woda i unosi folie do góry (oczko jest położone na podmokłym terenie) w tej chwili woda nacieka bardzo szybko. Oczko ma wymiary 5/3 m
Nie wiem zupełnie co mam zrobić chciałabym to zlikwidować dość szybko i bezboleśnie dla funduszy domowych. Nie mam pomysłu co mam zrobić. W tej chwili oczko wygląda jak wielki gliniano błotny dół (bo nim jest). Prosze o pomoc bo naprawdę jestem załamana
Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Sie 2006 Posty: 94 Skąd: Podkarpacie
Wysłany: 2007-04-01, 19:22
Proponuje zrobić dren dookoła oczka i odpływ do jakiejś studzienki. Jak nie masz kasy na rury drenarskie to można zrobić to np z kamieni lub gałęzi (tylko w tym drugim przypadku będzie to rozwiązanie doraźne 1-2 lata)
Niedawno o tym pisaliśmy (ale nie chce mi się szukać ). Ja proponuję obciążyć folię - żwir i kamienie oraz kosze z roślinami na dnie powinny zapobiec jej unoszeniu przez wodę.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Pomogła: 85 razy Dołączyła: 04 Lip 2009 Posty: 2044 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-04-07, 09:57
Harmoniusz napisał/a:
Spróbuje obciążyć kamieniami. U mnie wody jest dużo z pół metra. Jeszcze nie kupiłem folii.
Napisz coś więcej, bo nic z Twojego postu nie wynika
Jeśli chcesz kłaść folię na pół metra wody to raczej Ci się nie uda. Proponuję wodę wypompować przed położeniem folii..
Chyba dobrze zrozumiałam Twoją informację??
Tak zrobię wypompuję. Ale co potem, Czy wystarczy że położe folię, przycisnę kamieniami, żwirem,....i co dalej przecież ta woda gdzieś się musi podziać......głębokość oczka to około 140 cm i tam już "koparkowiec" natrafił na glinę i piach. I zaraz po wykopaniu jakby źródełko trysnęło i wody przybywa, jest już do granicy czarnej ziemi, czyli około 1 metra. Przez jeden dzień, ciekawe dokąd przybędzie........
Czy wystarczy że położe folię, przycisnę kamieniami, żwirem,....i co dalej przecież ta woda gdzieś się musi podziać
Gdy już wypompujesz wodę to szybko połóż folię i zalej wodą przynajmniej do poziomu podsiąkania. Ciśnienia się wyrównają i sytuacja się ustabilizuje. Żaden żwir czy kamienie nie będą ci potrzebne no chyba tylko do przytrzymywania fałd i zakładek, które będziesz robił. Raczej nie masz tam artezyjki żeby ciśnienie wyrzuciło ci oczko do góry
Dzieki, może z tym ciśnieniem masz rację,.........spróbuję. A naturalny staw.........chętnie, tylko zobaczę do jakiej wysokości się podniesie woda. Pozdrawiam. Dam znać o postępach.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Mar 2010 Posty: 74 Skąd: Sędziszów Młp.
Wysłany: 2010-04-08, 09:00
Harmoniusz, podniesie się prawdopodobnie do czarenej ziemi i dalej nie pójdzie, a jak przyjdzie suche lato to ci zostanie 50cm wody i będzie po oczku ja proponuje coś takiego jak nie masz bardzo zwywijanego oczka w środku, ja tak robiłem.
Wykopałem oko na podmokłym terenie i pewnie z 50cm wody się ustało na dnie(jedną półkę mam. Położyłem na tym folie mniej więcej równo z każdej strony wystawała (oko prostokątne) pompa i lałem wodę do folii i ta powoli wypierała wodę gruntową wszystko się super ułożyło a ja jestem zadowolony
art1234 [Usunięty]
Wysłany: 2010-04-09, 09:06 A nie lepiej
A nie lepiej wykopać staw poczekać do lata zobaczyć ile zostanie wody najmniej i wykopać z 1 do 1,5 m poniżej i masz staw naturalny. Sa wachania wody ale odpada wiele problemów WSZYSTKIE rośliny sadzisz do gruntu bez "brzydkich" doniczek i mogą się rozrastać. Ja byłbym za tym ale zrobisz jak chcesz folia to folia zawsze coś walnie i trzeba maskować a tu masz wszystko z głowy i na wieki wieków jak chcesz to wpadnij do mnie kiedyś do brywinowa to zobaczysz jak to wyglada.
Artur
Pomogła: 129 razy Dołączyła: 06 Maj 2010 Posty: 4150 Skąd: Warszawa/Radzymin
Wysłany: 2010-06-11, 09:18
Harmoniuszu-pewnie od kwietnia już sytuacja z Twoim "naturalnym" oczkiem się wyjaśniła, ale jeżeli nie to posłuchaj....wykopałam oczko na podmokłym terenie, po 80 cm czarnoziemu pokazał się piach i glina, i oczko zaczęło szybko nabierać wody-zostawiłam staw naturalny. To był początek maja-teraz mamy początek czerwca-upały i w ciągu 2 dni moje oczko utraciło 3/4 wody-zostało bajoro na 20 cm.Lilia zaczęła kwitnąć-znalazła się w misce (mam nadzieje, że się uratuje) pozostałe rośliny rozłożone po różnych naczyniach-byle były w wodzie, a staw-nadszedł 3-ci dzień upałów a tam...10 cm wody - teraz mam masę roboty-wszystko muszę pozmieniać.Zamiast naturalnego-muszę kłaść folię-nie rób tego błędu-wypompuj wodę i od razu połóż folię-szkoda później roślin, które giną.Na szczęście nie miałam jeszcze ryb bo byłaby katastrofa. Zrób oczko z folią.To taka moja rada-może mądrzejsi podpowiedzą Ci coś lepszego.
[ Dodano: 2010-06-11, 09:19 ]
Harmoniusz napisał/a:
Dzieki, może z tym ciśnieniem masz rację,.........spróbuję. A naturalny staw.........chętnie, tylko zobaczę do jakiej wysokości się podniesie woda. Pozdrawiam. Dam znać o postępach.
tak na dzień dzisiejszy wygląda mój "naturalny" staw.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum