rybki zostały z zeszłego roku i musiałem je wpuścić bo by w wannie długo nie wytrzymały biorąc pod uwagę teraźniejsze spadki temperatury nocą wczoraj i dzisiaj było poniżej 0 a dokładniej -3 , a w zeszłym roku rybki trafiły dość szybko do oczka bez mojej wiedzy jako prezenty i nie miałem szczawiowej ale filtry i lampa chodzą na okrągło
Swoją drogą póki masz jeszcze niezagospodarowany brzeg to proponował bym ci rozebrać ten wianuszek z kamieni i tak podkopać brzeg i uformować folię aby ponownie ułożone kamienie były w wodzie. Nie będzie wtedy tak ostro kontrastował a posadzone między nimi roślinki szybko zamaskują brzeg. W tej fazie w jakiej jest teraz oczko nie powinno to być trudne i zbyt pracochłonne.
zrobiłbym dokładnie tak samo,efekt będzie widoczny
Pomógł: 3 razy Dołączył: 03 Sie 2008 Posty: 229 Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2010-04-23, 14:13
Kolego będzie dobrze,trochę zarośnie toszkę zmienisz i dosadzisz i będzi oko jak malowane.Przypuszczam że każdy z oczomaniaków coś w swoim oczku by zmienił lub już zmienił,powoli i Ty doprowadzisz swoje oczko do perfekcji.
dużo się nie zmieniło przybyło trochę roślin ale nadal mało Pozdrawiam
zastanawiam się czy nie zrobić strumyka tuz pod tujami zaznaczone miejsce co o tym sadzicie ????
Ostatnio zmieniony przez JAREK G 2010-06-25, 20:10, w całości zmieniany 1 raz
Faktycznie roślin mało,ale na pewno się rozrosną,
ale co do strumyka to dobry pomysł,będzie bardzo dobry
filtr korz-gleb jak obsadzisz go roślinami.
poz.Leszek
---------------------
narazie zmiany w okolicy oczka roślinek trochę doszło chodź myślę ze nadal mało doszła druga lilia wodna pałka wąskolistna. reszta roślin pomału się rozrasta.
Każda ilość moczarki wsadzona do oczka znika w ciągu kilku dni ryby nie dają jej szans dobrze ze mam duże przyrosty tej roślinki w akwarium i co tydzień trafia jakieś 30-40 gałązek 20 centymetrowych. przedstawiam teraz widok ogólny na oczko z prawej strony
Ostatnio zmieniony przez JAREK G 2011-07-10, 09:21, w całości zmieniany 1 raz
Filtr z beczki 220l wykonanie własne
do wykonania posłużyły mi :
beczka 220l
wnętrzności z starego filtra aqua szut
52m pociętego peszlu
biobale
pierścienie Białeckiego
mata kokosowa , gąbki i na koniec wata perłowa
Pompa która to obsługuje to aqua szut P001 wiec woda przepływa przez beczka pomalutku
zobaczymy jak to zadziała ale po 3 dniach pracy widać małe różnice widoczność już sięga 15 cm
wczoraj już było widać ta doniczkę
Pomógł: 26 razy Dołączył: 09 Mar 2010 Posty: 1341 Skąd: wlkp
Wysłany: 2012-04-18, 11:02
Będzie dobrze, tylko zamaskuj troszkę ten filterek bo się troszkę w oczy rzuca
Są do kupienia chociażby takie maty słomiane, bambusowe, zielone siatki itp, albo posadź tam jeszcze jakąś tuje lub inny krzak
Wysłany: 2012-04-20, 16:24 Re: Dalsza walka z glonami
PawelBikson napisał/a:
zobaczymy jak to zadziała ale po 3 dniach pracy widać małe różnice widoczność już sięga 15 cm
Wszystko fajnie, tylko, że widoczność w znacznym stopniu ograniczają glony, a nie widziałem, żebyś miał w systemie filtracyjnym jakiś element je usuwający.
PS dlaczego zamieniłeś filtr, który miałeś wcześniej na beczkę?
Pomogła: 129 razy Dołączyła: 06 Maj 2010 Posty: 4150 Skąd: Warszawa/Radzymin
Wysłany: 2012-04-20, 16:52
Spuściłabym trochę wody, zdjęła kamienie i podkopała na brzegu półkę, aby po zakryciu folią można byłą ją zasłonić kamieniami-innego wyjścia nie widzę, a stercząca folia fatalnie wygląda. Jak masz ja wywiniętą na ten wał, to z pewnością wystarczy na podkopanie wkoło małej półki, tylko tyle, aby zmieściły się kamienie. Jeżeli masz jej więcej podkop większą półkę ( czytaj szerszą), aby posadzić też roślinki strefy brzegowej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum