Witam.
Moje oczko ( 2,5 tyś l.) funkcjonuje od miesiąca.
Tydzień temu znalazłem pszczołę wodną a dziś coś co przypomina pierścienicę.
Owo stworzenie w liczbie szt. 5 oblegało termometr ( tzn. było
przytwirdzone do gładkiej powierzchni). Dł. ok 1.0 cm. szer ok. 0,5 cm.
Ciało przezroczyste, galaretowate, pierścienie zaznaczone w formie poprzecznych pasów czerwonych kropeczek. Proszę o pomoc w indentyfikacji ponieważ nie udało mi się znależć
nic podobnego w serwisach internetowych. Czy mam się martwić ich obecnością i usuwać
znalezione osobniki czy zostawić staw samemu sobie?. (w stawie pływają małe karasie).
Fotek nie mam.
Dodam tylko , że stworzenia te byłyby całkowicie niewidoczne w wodzie gdyby nie te delikatne kropeczki. W wodzie unoszą się bezwładnie przyczepione jednym końcem do przedmiotów. Wzięte na rękę delikatnie pełzają, czy raczej kurczą się.
Paweł
Oglądałem zdjęcia Aurory i te moje okazy są bardziej galaretowate ,
nie widać przyssawek ale trzymaja się mocno podłoża, mają mniej kropeczek i ułożonych okrężnie jakby oddzielały pierścienie. Stłubia to nie jest bo rozpoznałbym ją.
Widziałem pijawki rybie ( są mniejsze) i lekarskie też . Żadne z nich to nie są. ( no chyba ,że młode i dlatego inaczej wybarwione) Dla wszelkiego spokoju zrobiłem im
"Hiroszimę". Chciałbym jednak wyjaśnić temat bo kto wie ile ich przeżyło i co mogą
narozrabiać. Jeśli ktoś zna strony z większą ilością zdjęć stworów stawowych to b. proszę o namiar. Jeśli przez weekend nie zjedzą mnie to opowiem co dzieje się dalej. Pozdr.
Paweł
Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-06-02, 03:49
Paweł 2 napisał/a:
Jeśli ktoś zna strony z większą ilością zdjęć stworów stawowych to b. proszę o namiar. Jeśli przez weekend nie zjedzą mnie to opowiem co dzieje się dalej. Pozdr.
Paweł
Witam i zapraszam TUTAJ. Zerknij do działu Bentos. Może coś znajdziesz. A może to odlepka Glosiphonia sp. ?
niejednokrotnie na pojemnikach z rolinami albo na ich powierzchni znajdowałem pijawki. Nie wiem skšd się wzieły w moim oczku, pewnie przywlokłem je z rolinš. Czy sš one szkodliwe? Czy dać im spokój czy też przy okazji eliminować?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum