Pomógł: 3 razy Dołączył: 12 Lip 2009 Posty: 152 Skąd: centrum
Wysłany: 2010-03-13, 16:41
Niestety zimna aura nie pozwala na większe prace w ogrodzie.
Po obserwacji rybek sądzie, że przetrwały w dobrej kondycji.
Chociaż oczko pokrywa jeszcze gruba warstwa lodu. Jak na razie
jedna strata to mała żabka. Po raz pierwszy przez całą zimę nie
włączałem napowietrzacza i pewnie dlatego tyle lodu.
W wolnych czasie udało mi się wykonać „imitację” kamieni,
które będą służyć jako przykrycie do filtrów.
Zrobiłem też mostek nad strumyk.
Pomogła: 85 razy Dołączyła: 04 Lip 2009 Posty: 2044 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-03-13, 16:50
Biały kamień super , ale ten brązowy wygląda jak .... może jakieś plamki, albo cóś . Mostek w porządku, nie będziesz potrzebował większego.
Widzę, że tez już nie możesz się doczekać cieplejszych dni
Oczkomaniactwo to czyste wariactwo
Iglaki maja soczystą barwę - jak to zrobiłeś ??
Pomógł: 3 razy Dołączył: 12 Lip 2009 Posty: 152 Skąd: centrum
Wysłany: 2010-03-13, 17:37
Vanka, mnie się bardziej podoba brązowy, malowany różnymi odcieniami.
Kamienie są wykonane na wzmocnionych pokrywach do beczek,
Na które nałożyłem kilka warstw pianki poliuretanowej + woda,
następnie kolor i żywica dlatego są z połyskiem. Trochę denerwuje
mnie ten połysk ale może z czasem zmatowieje.
Mostek ma wymiary 70x120cm i powinien być dobry.
Pierwsze zdjęcie trochę rozjaśniłem.
Oczkomaniactwo to czyste wariactwo, tak mówi mi żona i ma rację.
Elendil, pewnie że się nie można doczekać wiosny, ale z pracami ruszę nie
wcześniej jak w maju.
W wolnych czasie udało mi się wykonać „imitację” kamieni,
które będą służyć jako przykrycie do filtrów.
Pomysłowy Dobromir z Ciebie- mi się podobają.
krysiek napisał/a:
amienie są wykonane na wzmocnionych pokrywach do beczek,
Na które nałożyłem kilka warstw pianki poliuretanowej + woda,
następnie kolor i żywica dlatego są z połyskiem. Trochę denerwuje
mnie ten połysk ale może z czasem zmatowieje.
Napisz coś więcej jak to zrobić. Po co ta woda do pianki?
Jak uzyskałeś wygląd podobny do granitu na tym jasnym?
Podobne wyglądem kamienie, ale puste w środku ( do maskowania rożnych elementów) osiągają całkiem spore ceny.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Pomógł: 3 razy Dołączył: 12 Lip 2009 Posty: 152 Skąd: centrum
Wysłany: 2010-03-13, 21:14
Woda z obu oczek przed wpłynięciem do strumieni będzie wstępnie filtrowana mechanicznie i jest potrzeba czyszczenia filtrów, nieraz raz w tygodniu. Potrzebny jest szybki dostęp do środka filtra, a mnie znudziło się maskowanie pokryw otoczakami i stąd ten pomysł. Wystarczy włożyć uchwyt i jednym ruchem zdjąć pokrywę-kamień.
Imitacje wykonywałem w ten sposób, że na pokrywę kładłem niedużą warstwę pianki a następnie spryskiwałem wodą z rozpylacza. Po wstępnym zastygnięciu (ok. 30 min) robiłem korektę kształtu naciskając piankę płaską stroną noża i spryskując wodą. Pianka nie powinna się kleić do noża. Najczęściej następnego dnia kładłem następną warstwę, wcześniej usuwając nadmiernie wyrosłą piankę. Aby warstwa była twardsza ubijałem mocniej i spryskiwałem wodą.
I tak można położyć kilka warstw i uzyskać pożądany kształt. Następnie pokryłem to warstwą Atlasu Plus. Niestety w ten sposób zniwelowałem większość naturalnie wyglądających nierówności co mi się bardzo nie podobało. Wygląd ostateczny uzyskałem posypując posmarowaną powierzchnię kamienia klejem do styropianu – granulatem szaro-biało-czarnym. Tutaj myślę, że można by zastosować tynk mozaikowy. Całość pokryłem jeszcze żywicą.
Natomiast przy brązowej imitacji nie stosowałem Atlasu tylko pomalowałem farbą ftalową brązową z różnymi odcieniami i żywicą po wyschnięciu Wcześniej dla uzyskania większej sztywności do pokrywy przykręciłem odpowiednio ukształtowaną plastikową skrzynkę po napojach . Sam jestem ciekaw jak imitacje okażą się trwałe, oczywiście nie man tu ma myśli chodzenia po tych „kamieniach”.
Jasny kamień jest widoczny na pierwszym zdjęciu pod tują.
Z tego co zrozumiałem to woda powoduje to że, narzędzie do formowania (w tym przypadku nóż) nie przykleja się do pianki. Pomysł niezły chyba wypróbuję.
Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2010-03-14, 11:50
Krzysiek rewelacyjny pomysł !
Mi coś takiego od dawna chodziło po głowie - w moim przypadku jak zamaskować skrzynkę z wielogniazdowym przedłuzaczem. Kombinowałam z kamieniami ze styropianu, ale to nie wychodzi. Teraz juz wiem ! miskę plastikową obkleję tą pianką i bedzie miodzio głazik.
Z opiniami o tym brazowym kamieniu sie nie zgodzę. Wygląda identycznie jak moje czerwone po deszczu.
Mostek też superowy .
w ogóle za pomysłowe wykorzystanie zimowej nudy!
Krzysiek powiedz co to za granulat ten na białym kamieniu? gdzie to kupić ?
i jeszcze : ile tej pianki kupić na taki jeden głazik jak Ty masz?
Jesli pozwolisz wykorzystam Twoje patenty z głazami i z granulatem na moją latarnię japońską ze styropianu.
Tantiemy za wykorzystanie praw autorskich - na zlocie!
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
Pomógł: 9 razy Dołączył: 06 Mar 2009 Posty: 289 Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 2010-03-14, 13:41
Krzysiek podaj jak najwięcej szczegółów co do wykonania tych kamieni dokładnie materiały sposób obróbki i jeśli mogę prosić o zdjęcia w zbliżeniu i dużej rozdzielczości świetna robota - szacunek za wykonanie i pomysł !!!!!!!!!
pozdrawiam
Pomógł: 3 razy Dołączył: 12 Lip 2009 Posty: 152 Skąd: centrum
Wysłany: 2010-03-14, 18:42
Na pewno są dużo bardziej wytrzymałe materiały do wykorzystanie na powyższe cele ( np.: kleje, żywice, laminaty, materiały wykorzystywane
w budownictwie, poksylina itp.).
Mnie chodziło o niską cenę, łatwą dostępność materiału, a przede wszystkim
żeby wyrób był jak najlżejszy. Granulat (polipropylen) o który pyta Ewa, jest stosowany jako wsad do wtryskarek na przeróżne wyroby „plastykowe”. Ale może to być zupełnie co innego np.: odpowiedniej granulacji piasek kwarcowy, posypka wykorzystywana do posadzek przemysłowych. Raczej nie dostaniesz tego w detalu.Gdyby nie cena (ok. 130 zł za 5kg) wykorzystał bym tynk mozaikowy. Można by spróbować z drobnymi kamyczkami do 2 mm przesianymi ze żwirku Mnie osobiście bardziej podoba się imitacja brązowa malowana farbami, wygląda bardziej naturalnie, choć ten połysk Na dwa kamienie zużyłem 5 op. pianki, 1 klej do styropianu, 1 op żywicy epoksydowej (2 słoiczki) za 28zł. i trochę starych farb.
Wymiary średnica/wysokość: brązowy 50/18, jasny 38/10cm.
Niestety nie wykonywałem zdjęć podczas pracy, nie pomyślałem, że będą potrzebne .
Piotr, trochę zabawy z tym miałem, 0.5 do 1 godz dziennie przez ok. 10 dni.
Przy brązowym do pokrywy przymocowałem na stałe wcześniej poprzycinaną skrzynkę plastykową po jakiś napojach. Chciałem przez to uzyskać wytrzymałość
gdyby ktoś stanął (oczywiście nie w szpilkach) na takim kamieniu. W środek puściłem pianki tyle aby po zastygnięciu wypełniła wewnętrzne komór skrzynki
Na zewnątrz też dałem trochę pianki aby mieć materiał na wstępne „rzeźbienie” kształtu. Do tego momentu nie korzystałem z wody. Następnego dnia usunąłem nadmiar zastygłej pianki nadając wstępny kształt. Dalej nakładałem niewielkie ilości pianki spryskując to wodą. Jak napisali wyżej koledzy woda powoduje szybsze zastyganie i nie klei się do narzędzia. Po ok. 20-30 min ubijałem zastygającą piankę nożem, zbliżając się do pożądanego kształtu. Ubijana pianka
bardzo traci na objętości ale jest twardsza, a jednocześnie wysychając tworzy nierówności. Im bardziej przyciskałem piankę tym mniej się podnosiła. Najlepiej wypróbować to doświadczalnie na kawałku np. deski. Tak kładłem 2-4 warstwy.
Przy nacisku palcem pianka uginała się nieznacznie. Całość pomalowałem trochę
rozrzedzonym klejem do styropianu (łatwiej rozprowadzić) Następnego dnia smarowałem niewielką powierzchnie pianki tym samym klejem i sypałem posypką, którą lekko przyciskałem do podłoża Z tą posypką jest problem równo ją położyć na nierównościach, trzeba się pobawić i pobrudzić. Dlatego brązowy kamień postanowiłem pomalować. Mogłem zrobić dużo większe nierówności i dać upust „zdolnością artystycznym”(oceńcie sami ).Gdybym miał wykonać jeszcze jedną białą imitację zrobiłbym to malując. Po wyschnięciu całość pokryłem żywicą.
Kamyki w otoczeniu wyróżniają się swoją jasnością barw ale może z czasem
wypłowieją lub pokryją glonami,choć czy na żywicy .
Myślę,że w miarę jasno przedstawiłem temat.
W tej chwili man dostępne jeszcze takie foto:
1 zdjęcie wykonane przed pokryciem żywicą
Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2010-03-14, 18:58
Dla mnie bomba !
Krzysiek jeszcze raz
teraz kombinuję jak zrobić sobie z czegoś takiego kaskadę
Lekka (krzyż mi juz całkiem wysiadł, kamieni juz nie przeniosę)
i wodę poprowadzę jak chcę.
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum