Wysłany: 2010-02-13, 19:23 Skarpa a oczko. Pytanie do fachowców .
Witam , trafiłem na to forum ponieważ planuję budowę oczka wraz ze stopnieniem śniegu. Chce usypac półtora metrową skarpę z której będzie spływał mały wodospad do oczka zbudowanego pod skarpą.
Moje pytanie wiąze się ze skarpą. Ziemie nasypie najwcześniej w marcu. Bedzie to skarpia 6x7 metrów. Strome spadki zabezpiecze murkami oporowymi ,natomiast strumien ktory bedzie mial swoj poczatek z czubka gorki bedzie mial betonowa konstrukcja z ktorej bede kleic kamienie po ktorych bedzie splywała woda. Chcialbym zaczac budowe jak najszybciej , nie mam sposobnosci czekac calego roku zeby skarpa osiadla ( ma byc to prezent dla zony zanim wyjade za granice ) i ziemia sie ugniotła. Jak mozna przyspeszyc ten okres? Co mozna zrobic zeby miec pewnosc ze ziemia sie nie zagesci i nie zniszczy strumyka. Posiadacie jakies dobre sposoby?
jaka pompę chcesz użyć aby napędzała Twój strumień ?
Na pompę nie chce przeznaczyc wiecej jak 800-900 zł dlatego wszelkie markowe Oase odpadają.
Zalezy mi na glosnym strumyku , myślałem o 15 000 l/h lub 20 000 l/h Aqua Szut , w gre wchodzi również Pompa fontannowa AQUAEL - PFN-20000 .
Będzie zanurzony na 80 cm + 150 cm skarpy to daje 230 cm , wydajnosc spadnie wiec mysle wlasnie o takich bardziej wydajnych pompach z dobrym slupem podnoszenia, no i biorac pod uwage ze poczatek strumienia bedzie oddalony o jakies 3 metry.
Czy majac taki budżet powienienm wybrac inny model? Lub inną firmę?
Na marginesie chciałbym zaznaczyć że płyta wibracyjna nie zagęści dobrze warstwy ziemi grubości 150cm optymalna grubość warstwy ziemi dla średniej zagęszczarki to 30-50cm inaczej skarpa będzie osiadać.
Na marginesie chciałbym zaznaczyć że płyta wibracyjna nie zagęści dobrze warstwy ziemi grubości 150cm optymalna grubość warstwy ziemi dla średniej zagęszczarki to 30-50cm inaczej skarpa będzie osiadać.
Jasne ze można starannie co 50cm, zastanawia mnie tylko to co napisał fotos88
fotos88 napisał/a:
zlej ją dobrze wodą
nigdy nie słyszałem zeby z zagęszczanego gruntu najpierw zrobić "błotko" ale może jestem źle poinformowany wiec niech wypowie sie ktos kto jest bardziej zorienotowany w temacie ode mnie
Jasne ze można starannie co 50cm, zastanawia mnie tylko to co napisał fotos88
fotos88 napisał/a:
zlej ją dobrze wodą
nigdy nie słyszałem zeby z zagęszczanego gruntu najpierw zrobić "błotko" ale może jestem źle poinformowany wiec niech wypowie sie ktos kto jest bardziej zorienotowany w temacie ode mnie
Moze chodzi oto ze po zlaniu wody czastki gleby do siebie przylegają bardziej , tak jak np: podlewamy rosliny w domu/ogrodzie bezposrednio po zasadzeniu , objetosc ziemi sie zmniejsza . ALe tak jak mówił trzbe by poczekac az wyschnie poniewaz zageszczarka moglaby sie zatopic w blocie a potem bylby klopot. Tak sobie mysle ze ogolnie bylby klopot z wtachaniem tego zelastwa na najwyzsza warstwe , zageszczerki waza w okolicach 100 kg w góre. Ciekawe czy stopa wibracyjna ( jest troche bardziej poreczna i mniej wazy ) czy zdała by egzamin.
Ostatnio zmieniony przez Wladek1955 2010-02-14, 12:58, w całości zmieniany 1 raz
koczisss [Usunięty]
Wysłany: 2010-02-14, 12:58
DAwid napisał/a:
Jasne ze można starannie co 50cm, zastanawia mnie tylko to co napisał fotos88
fotos88 napisał/a:
zlej ją dobrze wodą
nigdy nie słyszałem zeby z zagęszczanego gruntu najpierw zrobić "błotko" ale może jestem źle poinformowany wiec niech wypowie sie ktos kto jest bardziej zorienotowany w temacie ode mnie
A kto tu pisał o błocie?
Chodzi o to, aby ziemia była wilgotna, a nie sucha i tyle.
Suchego dobrze nie zagęścisz.
Jak ziemię na skarpę będziesz dawał warstwami każdą zagęszczając to będzie ok. Albo wyłóż strumień folią i siadanie nie straszne.
Predzej czy pozniej nie zageszczona ziemia opadnie. Chodzi Ci o sama folie polozona w wyzezbionym ze tak powiem " żlebie" w ziemi? Nom pomysł napewno mniej pracochłonny , na to kamienie , glina , żwir pewnie? Oto chodzi? W moim strumienia chcialbym zeby woda byla widoczna na kamieniach , przy technice luzno ulozonych kamieni bedzie przeplywac pod/szparami niewidocznymi i szkoda mi wydajnosci pompy(prądu) jak efekt bedzie sie chował.
Strumien chcialbym zrobic chyba na łupku jakimś a pod łupka i między niego w miare mam nadzieje sie uda beton. No chyba ze ktos ma inna technika? Bardzo chetnie zaczerpie wszelkie wskazowki . Buszuje na forum za inspiracjami , w dziale strumien jest strona Pana Pawła. http://www.mikrojezioro.met.pl/tech/strumien.html lecz buduje on strumien naturalistyczny , mi chodzi o skalistą skarpę miejsca o dużym nachyleniu ( kaskada ) . Nie zbaczam z tematu poniewaz pisałem o skarpie z początkiem.
[ Dodano: 2010-02-14, 13:18 ]
Adalbert napisał/a:
Cytat:
Będzie zanurzony na 80 cm + 150 cm skarpy to daje 230 cm ,
Temat powraca więc przypomnę, że wysokość podnoszenia liczy się od lustra wody więc będzie to 150 cm + straty wynikające z oporów w samym wężu.
"Wynika z tego że do wysokości lustra wody nie jest potrzebne żadne podnoszenie i nie może też być brane do obliczeń. "
Bardzo dziekuje za link , przeczytałem cały temat . Zupełnie nie wzialem pod uwage tego faktu. Aczkolwiek to jak najbardziej dobra wiadomosc Wiecej mocy na strumien
[ Dodano: 2010-02-14, 13:46 ]
Zasięgłem opini innej osoby zwiazanej z ogrodnictwem lub budowlanka lekka w ogrodzie i jest przekonana ze nawet po zageszczeniu warstwami ziemia troche osiadzie , szczegolnie po zimie. Zastanawiam sie czy nie dodatkowo na calej dlugosci strumienia nie umiescic betonowych kraweznikow albo innego gruzu bez spoiwa , ale zeby solidnie siedziało i na tym kleic strumień. Następnie obsypac go ziemia do okoła.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum