wyposażenie do oczka wodnego rośliny wodne pokarmy dla ryb preparaty i lekarstwa i dla ryb lampy uv, filtry, pompy




Strona Główna Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
jaka linia brzegowa w naturalnym stawie
Autor Wiadomość
PITEEREK 
Początkujący


Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 12
Wysłany: 2010-04-25, 20:32   

Zastanawiam się nad faszyną , ale nie zabardzo wiem jak ją zdobyć :?

Maty wiklinowe można kupić gotowe , a na dodatek o wymiarze np. 1,5 metra ... co by mi bardzo uprościło prace , mam już przygotowane kołki 2 metrowe ...... co radzcie ?
 
 
art1234
[Usunięty]

Wysłany: 2010-04-26, 09:20   A ja bym nie dawał faszyny

Sądzę że faszyna to nie jest dobry pomysł za rok - 2 bedziesz miał do okoła stawu pełno drzew te dadzą liscie a to bedzie gniło lub trzeba będzie wybierać.
Moin zdaniem najlepiej jest żeby się samo obsypało potem obsadzić trzcina lub innymi roslinami i masz naturalne brzegi o pochyleniu nawet do 70% ja miałem dużą wierzbę nad stawem i zawszw ale to zawsze coś z niej leciało naszczęście przywietrze się słamała.
Żadnych drzew lisciastych nad stawem nie opłaca się miec no chyba że masz czas i ochotę zeby to ciągle wybierać - wiem co mówię.
Pozdrawiam
Art
 
 
PITEEREK 
Początkujący


Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 12
Wysłany: 2010-04-26, 09:33   

U mnie podłoże to 1,5 metra torf , a następnie zaczyna się pojawiać piasek .
Mój sąsiad który ma takie samo podłoże , po wykopaniu stawu nie zabezpieczył brzegów , posadził rośliny i po roku musiał od nowa wszystko robić :? .
Jeżeli wykopie staw muszę wzmocnić ściany stawu , oczywiście rośliny też będę ,ale na początku musi to być "coś " solidnego .
 
 
art1234
[Usunięty]

Wysłany: 2010-04-26, 11:05   ale nie rozumiem

jak mu sie brzegi obsypały to wykop po 2-3 metry więcej nad planowane docelowe i bedzie ok jak sie obsypie. Może nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić ale zastosowanie faszyny to przerąbane do konca życia ze wzgledu na roznace wierzby.
Art
 
 
Bajbas
[Usunięty]

Wysłany: 2010-04-26, 16:25   

PITEEREK napisał/a:
ale na początku musi to być "coś " solidnego

to daj płyty betonowe ;) oczywiście żartuje, ale zawsze jest coś za coś. Najprościej jest naśladować rozwiązania przez innych stosowane. Np. nad morzem, przy drogach, stawach itd. Ciekawym rozwiązaniem jest pozwalającym z czasem na zarośnięcie brzegów roślinnością, to kamienie w siatkach. Wszystko zależy od pochylenia brzegów. No i kasa. Co do faszyny. Ja bym się jej nie bał, w końcu to najbardziej naturalny materiał. A co do wierzb. Od czego nożyce do żywopłotów i inne ostre narzędzia?
Pozdr, bajbas
 
 
PITEEREK 
Początkujący


Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 12
Wysłany: 2010-04-27, 09:00   

płyty betonowe ! no co Ty to wbrew naturze ;)
......ale faktycznie chyba będę musiał zastosować faszynę , chociaż cały czas chodzi mi po głowie mata wiklinowa :?
 
 
Bajbas
[Usunięty]

Wysłany: 2010-04-27, 10:18   

PITEEREK napisał/a:
mata wiklinowa

obawiam się, że może być ze zbyt delikatnych gałązek. A nie myślałeś o tarasowym ukształtowaniu brzegu. Wtedy nawet zwykłe kłody/deski wystarczą. Ponadto można fajnie schodzić do wody, dać ciekawe nasadzenia. Myślę, że tu powinien wypowiedzieć się Mariusz. Najlepiej przyjedź na zjazd :)
Bajbas
 
 
KatarzynaR 
Uczestnik



Dołączyła: 04 Sty 2008
Posty: 60
Skąd: Krasnystaw
Wysłany: 2010-04-27, 12:26   re:

Witaj,

My mamy faszynę - podwójną z wierzby. Ale później jeszcze na górę układaliśmy pocięte gałęzie wielkości zaciśniętej pięści. W tym roku po mroźnej i długiej zimie nieznacznie dokładaliśmy gałęzie obsypując je ziemią i ziarenkami trawy. Uważam to za konieczność i nie chodzi już o aspekt wizualny, ale o to że skarpy przy takim wahaniu poziomów wody będą się uszkadzać. U nas wprawdzie nie ma sytuacji kiedy lustro wody schodzi do poziomu 1 metra. Największy ubytek w upalne lato wynosił ok 10 centymetrów. Nie mniej nawet jak zejdzie do tego poziomu to widać ładnie poukładane gałęzie olchy pocięte na 40-50 centymetrowe kawałki.

Po prostu jak nie chcesz typowej faszyny, zorganizuj wysokie kołki dębowe ( na moje oko min. 1,30 m. a potem regularne , proste gałęzie które łatwiej zdobyć od faszyny.

Nasz sąsiad nie ma faszyny i te czarne skarpy wyglądają fatalnie. Do tego po zimie kawałki tych skarp znalazły się w stawie. Co roku ma mniej skarpy pod nogami.

Pozdrawiam,
Katarzyna
_________________
www.tanganika.krasnystaw.biz
 
 
Advertisement
..:: Sponsor ::..




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA





Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

oczko wodne - poradnik praktyczny