wyposażenie do oczka wodnego rośliny wodne pokarmy dla ryb preparaty i lekarstwa i dla ryb lampy uv, filtry, pompy




Strona Główna Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
liscie wierzby i brzozy w stawie
Autor Wiadomość
patimacki 
Nowy


Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 7
Skąd: warszawa
Wysłany: 2010-02-06, 16:44   

SALMO jestes mistrzem :yahoo: wiele cennych uwag juz czytalem twoich dla forumowiczow szacunek!!!

napewno czesc wody spuszcze do rowu melioracyjnego jak opadnie poziom wody juz po roztopach wykopie kawalek dzury w burcie i odplynie do rowu w ktorym jest zawsze woda nie tak jak w moim stawie.reszte wody to juz nie wiem moze w pobliskiej OSP wypozycze motopompe (jak mi sie uda) pozniej poszukam takiej koparki na gasienicach ktora mi pokazales(okolice Piaseczna i Grojca) ktora wjedzie do stawu i wybierze ziemie i wrzuci na burty no i ten mnich bym jakos zrobil chalupniczo :-D .

[ Dodano: 2010-02-06, 16:54 ]
SALMO ile moze kosztowac taka koparka??? i ile czasu mniej wiecej zajmie jej wykonanie tej pracy???

aha co do roslin wwodnych to mam nadzieje ze same sie zasieja skoro juz tam byly(widac na foto) brakuje mi tylko zabek ktore kiedys sobie kumkaly a od 2 lat nie widzialem ani jednej...mam nadzieje ze przyjda
_________________
ja i ojczyzna to jedno
 
 
 
melek 
Przyjaciel forum


Pomógł: 61 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1998
Skąd: Pobiedziska
Wysłany: 2010-02-06, 17:01   

Cena to ok. 100zł/h, chodź grubo zaokrąglona. Czy nie lepsza byłaby na tym terenie linowa na gąsienicach? Przy rozmiarach tego stawu szybciej mogłaby to zrobić a po za tym ma większy zasięg. I nie występuje ryzyko ew. zakopania się, itp.

patimacki napisał/a:
SALMO jestes mistrzem :yahoo: wiele cennych uwag juz czytalem twoich dla forumowiczow szacunek!!!


Daj pomógł - zielony ptaszek przy jego postach ;)

Jeszcze dorzucę link.
http://staw.bieleccy.com.pl/str_wasze_stawy.html
 
 
patimacki 
Nowy


Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 7
Skąd: warszawa
Wysłany: 2010-02-06, 17:44   

melek dzieki za dobre slowo i te stawy z linka...PIEKNE :)

cos jest hipnotyzujacego w oczkach stawach az czlowiek godzinami moze patrzec i relaksowac sie samym widokiem...

a teraz do rzeczy,poszukam w okolicach mojej dzialki koparki linowej bo nie jest to sprzet powszechnie widziany,przejade sie na gielde w slomczynie moze jakies firmy sie tam reklamuja to cos sie zalatwi 8)

pozdrawiam serdecznie
_________________
ja i ojczyzna to jedno
 
 
 
Salmo_Salar 
Hobbysta


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 347
Skąd: Biała P./Olsztyn
Wysłany: 2010-02-06, 18:04   

Na początku dziękuje za słowa uznania. Zrzeszyliśmy się wokół tego forum by sobie pomagać, doradzać czy nawet chwalić się swoimi stawami. Swoją wiedzę, na ile mi to pozwala doświadczenie, staram się przekazać w jak najlepszej formie, rozpatrywać pewne wyjścia z problemu, nakierować na dobry tor myślenia. Człowiek i tak jeszcze za mało widział ;)

My możemy tutaj Tobie podsuwać pomysły, od czego zacząć i jak. Ty się zdecydujesz na kolejny krok, popytasz się ludzi którzy już to robili, którzy znają się na rzeczy. Nie czujemy ten ziemii pod stopami, nie widzimy wszystkiego w szerszej perspektywie, nie widzimy jakie jest usytuowanie stawu wględem wszystkich elementów które wymieniłeś. Ty stawiasz pierwszy krok, który dalej powinien poprowadzić Cię na najlepszy tor myśleniowy... Podeprzyj się wiedzą, językiem, może znajdziesz jakiegoś majstra który oceni czy budowa mnicha na Twoim stawie ma sens. Stanie obok Ciebie, popatrzy i odpowie na Twoje pytania.

Wybór padł na tą koparkę bo wiem co używa mój kolega przy swoich stawach, sam nawet byłem z nim w Pucku oglądać błotniarki do kupna (używane, nówki to kosmos cenowy).

A odpowiadając ile zajmie człowiekowi pogłębianie... Jak nie będziesz go pilnował i sam nie będzie sumienny to może kopać ile dusza zapragnie i skasować Cię... dosłownie :???:

Pozdrawiam

Salmo
 
 
patimacki 
Nowy


Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 7
Skąd: warszawa
Wysłany: 2010-02-06, 18:29   

dzieki salmo za slowa otuchy problem w tym ze w okolicy majstow na temat stawu nie ma bo nie ma za duzo stawow raptem pare w obrebie kilkunastu kilometrow i to nie kazdy chce cos powiedziec niewiem czemu boja sie czy co???te forum to jedyna sensowna alternatywa. chcialem porozmawiac z ludzmi od stawu rybnego w okolicy ktory jest ale oni tam tylko pilnuja by nikt nie lowil ryb hee i nie sa zbytnio rozlewni taki narod :?
_________________
ja i ojczyzna to jedno
 
 
 
Advertisement
..:: Sponsor ::..




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA





Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

oczko wodne - poradnik praktyczny