Tak sobie mysle ze kilka ciekawych drzewek, krzewow bym posadzil takich co pozniej mozna owoc zjesc badz cos z nim zrobic...Nie mowie tutaj o pospolitych drzewach i krzewach
Znalazlem
Jeżeli masz miejsce na pnącza to polecam cytryniec chiński (schizandra chinensis albo jakoś tak )
Ciekawa roślina szczególnie pod względem właściwości ziołoleczniczych. Konieczne conajmniej 2 osobniki (żeński i męski) . W necie jest bogata literatura na jej temat.
Pomogła: 85 razy Dołączyła: 04 Lip 2009 Posty: 2044 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-01-15, 12:46
Czarna malina (bezkolcowa)
Biała malina (no jest żółta)
Jeśli szukasz niepospolitych to ciężko będzie. większość nowinek ma mniejszą mrozoodporność, albo wymaga bardo dużego nakładu pracy.
Pomogła: 85 razy Dołączyła: 04 Lip 2009 Posty: 2044 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-01-15, 12:59
mol79 napisał/a:
w zasadzie nie szukam nowinek.....Mam bardzo mala wiedze na temat roslin wogole wiec te starsze nowinki tez beda ok
..dobre
Ja ze starszych nowinek mam wiśnię, czereśnię, gruszę, morele i jabłoń, ale nie jestem z niej zadowolona i chce ją zaszczepić.
Mam orzech włoski, leszczynę pospolitą i red majestic, wspomnianego pigwowca i actinidię , żurawina też się znajdzie, borówka amerykańska, porzeczka biała, czerwona i czarna, agrest i maliny - to chyba wszystko z jadalnych ( narazie )
Nie znoszę tego, to wręcz niejadalne, choć witaminy C ma sporo.
Jeszcze niedawno się tym zachwycałem, bo była to dla mnie nowość.
Nic gorzej nie może smakować .
przecież to jest 五味子, czyli"wǔ wèi zi" , czyli owoc pięciu smaków. Może jednak któryś smak ci podszedł Ja, nie powiem, lubię sobie skubnąć owocka i poćmotkać. W tym roku spróbuję pozyskać trochę liści na herbatkę bo roślina już się nieźle rozrosła.
Potrzebują bardzo kwaśnego podłoża i chyba dość wilgotnego bo u mnie uschł
zgadza się, ale jak się dobrze posadzi niewiele roboty przy nich. Wykopany dołek wyłożyć folią budowlaną i podziurkować dno. Wypełnić : 1 worek 80 L torfu kwaśnego ph ok. 4 wymieszać z kompostem, jak są pod ręką dodać trociny, ściółkować korą iglaków. Kupa jedzenia, ale muszą być min 2 krzaczki coby sie wzajemni zapylały. Najlepiej dać odmianę wczesną i późną. Ja mam Bluecrop, Patriot i Darrow- jedzonko od początku lipca do końca września
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
A czy ktoś w praktyce zetknął się z jagodą kamczacką? Według opisów nie wymaga tak kwaśnej gleby, jest mrozoodporna i wcześnie owocuje. Nie spotkałem jeszcze sadzonek ani nikogo kto by tego badyla uprawiał.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum