nie czytałem ostatnio ale temat nieźle się rozwiną to nie pianka szkodzi ,mam ją już drugi rok w oczku więc myślę ,że problem zielonej wody to nie było to .Myślę ,że woda jest największym problemem jaki spotyka oczkomaniaków czy akwarystów i nie takie głowy od lat pracują nad tym problemem
By wroblewskim, shot with Canon PowerShot S1 IS at 2010-03-29
Na tym zdjęciu widać na szczycie otwór przez który można zajrzeć i w poprzedniej zimyjak nie było śniegu pod lodem było widno i można było widzieć podpływające rybki nawet je dokarmiałem nie wiem z jakim skutkiem.
Tej zimy było ciemno pod lodem i tylko trzcinką sprawdzałem czy jest woda i jaki zapach.
Wszystko wskazywało że, piramidkowa przerębel działała znakomicie, niestety po odwilży ponad 20 ryb pływało grzbietem (tj. ok.1/3) mo i z 10 żab różnej wielkości. Wydaje mi się ze, mimo skutecznej przerębli piramidkowej powinien być jaszcze nadmuch szczególnie pod koniec zimy.
Postanowiłem ze zrobię taki przerębel z pianki + chce kupić napowietrzasz i tu pytanie czy wystarczy taki akwariowy ok 500l/h? I taki napowietrzasz ma stać na pokrywie mojego przerębla czy gdzieś indziej?
Taki napowietrzacz wystarczy sam i w zasadzie przerębel jest zbędny. Im krótsza droga od napowietrzacza do kamienia tym lepiej , ale nawet jak jest to 10m to tragedii nie ma
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Pomógł: 12 razy Dołączył: 16 Maj 2007 Posty: 401 Skąd: Tarnowskie Góry
Wysłany: 2010-12-01, 18:53
Sinel, też właśnie taką skrzynię styropianową chciałem kiedyś zrobić, ale z braku czasu skończyło się na jednej płycie styropianu i wielkiej kaście budowlanej okrywającej otwór i napowietrzacze. Co do tego Twojego mam pytanie, gdzie otwory na odprowadzenie gazów no i napowietrzanie. Myślę, że są, tylko na focie ich nie widać.
Te kropki to taka uroda tego styropianu, napowietrzacz
(mam nadzieję, że nie zamarznie) o wydajności 600 l/h, taki z płynną regulacją jest schowany obok na brzegu w tej skałce.
Ma cztery wyjścia na powietrze a końcówki wężyków kończą się pod pudełkiem.
Całość skleiłem takim wyciskanym z tuby klejem do styropianu i skręciłem 4 nagwintowanymi szpilami M5 na końcach z podkładkami sosowanymi do mocowania płyt przy ociepleniu domów.
Pokrywa luźno wchodzi do środka, jest z długim prowadzeniem, ale kilka małych dziurek zrobiłem.
Tak jak wspominałem to moja pierwsza zima, trochę mam pietra, w środku jest ponad 50 rybek.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum