Czy możliwe jest utrzymywanie stałego poziomu wody w stawie naturalnym bezodpływowym? Czy przydatny mógłby być do tego zbiornik gromadzący deszczówkę?
W naturalnym nawet najmniejszym oczku bedą wachania poziomu wód gruntowych w zależnosci od pory roku.Deszczówka zbierana nie bedzie przydatna bo poziom wody i tak sie wórówna do wód gruntowych
Poziom wody obniża się o ok.30 cm w czasie suchego lata.
Chciałabym wprowadzić nasadzenia roślin do strefy płytkiej wody i strefy przybrzeżnej i obawiam się, że jeśli wystąpią takie wahania - zagrozi to roślinom.
Czy można by było w związku z tym zapobiec takim wahaniom przez wykorzystanie deszczówki gromadzonej w oddzielnym zbiorniku połączonym ze stawem?
I jak mogła by wyglądać budowa takiej instalacji?
Na temat deszczówki masz TUTAJ Co do poziomu wody to pewnie na jakiś czas trochę się podniesie, ale obawiam się że sebastianrost ma rację. Jeśli chodzi o rośliny to większość przybrzeżnych dobrze znosi czasowe wahania poziomu wody i okresowe przesuszenie
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Dzięki za informacje o deszczówce:)
A orientujecie się czy można regulować za pomocą MNICHA doprowadzanie deszczówki do stawu?
Zależy mi na informacji o tym, jak skonstruować taką instalację. Odległość stawu od budynku to 15m.
[ Dodano: 2009-10-13, 21:39 ]
sebastianrost napisał/a:
Daj jakąś fotke tego stawku .Co do obsady roslin to można pokąbinowac ze złagodzeniem brzegów ale i tak może wody kiedyś zabraknąć
Cóż, kałuża liczy sobie powierzchnię ok. 190m2.
I nie jest moja. Wykonuje do niej jedynie projekt zmian.
Wodą zawładnął wywłócznik kłosowy,a przy brzegach pałka wodna.
Muszę urozmaicić florę stawu i męczy mnie ten poziom wody.
Zasugerowano mi, abym wykorzystała deszczówkę i odprowadziła ją z rynny do stawu. Nie mam tylko pojęcia w jaki sposób. Wg mnie od rynny musi odchodzić rura która doprowadzi wodę do specjalnego zbiornika gromadzącego deszczówkę. A potem z tego zbiornika (oczywiście po odpowiedniej filtracji) powinna kolejną rurą dojść do stawu.
Nie wiem tylko jak REGULOWAĆ dopływ wody. By woda w stawie byla uzupełniana tylko wtedy gdy zajdzie taka potrzeba.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Mar 2009 Posty: 347 Skąd: Biała P./Olsztyn
Wysłany: 2009-10-13, 22:50
Wodę chcesz brać z domu czy ze zbiornika z deszczówką?? Bo jeżeli ze zbiornika retencyjnego to mnich jak najbardziej, jeżeli Tobie to odpowiada i jeżeli masz pomysł by go wstawić. Staw nie jest duży i nie wiem czy nawet mały mnich nie będzie za duży jak na taką powierzchnię wodny, chodzi o to żeby nie wystawał jak ogrodowy krasnal na trawniku.
Ta część pionowa to stojak - wystaje przy brzegu ze stawu i słyży do regulacji poziomu wody. To regulacji służą deski wewnątrz stojaka tzw. szandorki. Podnosisz, opuszczasz, wiadomo o co chodzi.
Pozioma część to leżak - tędy woda przepływa/jest odprowadzana/doprowadzana. Zbiornik retencyjny umieść powyżej stawu by lustro wody było wyżej niż lustro stawu naturalnego. Szandorkami regulujesz poziom wody w zbiorniku retencyjnym. Gdy masz za mało wody w stawie, odejmujesz jeden szandorek i woda się wlewa. Pamiętaj też o tym, że wody może być za dużo w zbiorniku retencyjnym.
Jeżeli masz warunki na taki eksperyment i chęć to można próbować.
Bardzo dziękuję za konkretną odpowiedź:)
Wodę chcę pobierać ze zbiornika z deszczówką.
A taki najmniejszy mnich mniej więcej jakie ma wymiary?
Szczerze mówiąc nigdy nie miałam do czynienia z takimi instalacjami. Czy taki mnich musi bezposrednio łączyć się ze zbornikiem retencyjnym czy mozna połączyc to jakąś rurą? I z jakiego materiału są takie rury?
Maj., moim zdaniem takie kombinacje z deszczówką nic nie dadzą szkoda nakładów.
Po prostu tak dobierz gatunki by dobrze znosiły zmiany poziomu wody. Pałki, sity, oczerety, strzałka wodna znoszą wahania poziomu nawet do metra, a półmetrowe wahania zniesie większość gatunków roślin błotnych.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
art1234 [Usunięty]
Wysłany: 2009-10-16, 08:54 powiem z doświadczenia
Powiem ze swojego 20 letniego doświadczenia ze stawem - daj sobie spokój z jakimkolwiek uzupełnianiem wody w stawie deszczówką no chyba że masz możliwość zebrania wody z powierzchni równej płycie lotniska (woda morze byś skarzona z atmosfery) ale ona i tak wsiąknie w burty i dojdzie do poziomu wód gruntowych. Ratuje tylko sprawę dopływ z rzeki.
Kiedyś jak w moim stawie 6 metrów na 23 m mało wody i przyjechał wóż strażacki i wpompował cały beczkowóż chyba z 5 tyś litrów poziom nie zmienił się nawet o 1 cm.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Mar 2009 Posty: 347 Skąd: Biała P./Olsztyn
Wysłany: 2009-10-16, 13:36
Cytat:
woda morze byś skarzona z atmosfery
No ale jak pada to pada i do stawu w czasie deszczu Przez glebę też coś przesiąka.
Branie wody z rzeki to już inna bajka, woda jest ale i pozwolenie trza mieć.
Pozdrawiam
Salmo
art1234 [Usunięty]
Wysłany: 2009-10-16, 21:33 tak
tak jak pada to pada ale wtedy tylko na powierzchnię stawu a nie zmywa z płaskiej powierzchni. Co do pozwolenia jak się "wbijesz" do rzeczki tak że nikt nie zauważy np zakopaną rurą w ziemi a potem dopiero mnich to będzie ok. Inne dopuszczanie nie ma sensu.
Art
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum