Pomógł: 55 razy Dołączył: 17 Lut 2009 Posty: 1403 Skąd: Radom
Wysłany: 2013-05-23, 07:59
Minus jest jeden, jak się upaprzesz to trzeba łapki szorować pumeksem Plami strasznie.
A nitki i gluty na kamieniach i folii w ubiegłym i w tym roku zniknęły niemal zupełnie po około 2 tygodniach od użycia. Glutowate zostają u mnie tylko w minimalnie zanurzonych koszykach no bo w nich zabarwiona woda nie ma możliwości blokować słońca. Ja jestem zadowolony z tego środka, IMO lepszy na nitki i gluty od wcześniej testowanego preparatu OASE na monolinuronie. No i zdecydowanie zdrowszy dla oczka, m. in. spowodował, że lampa UV drugi sezon spoczywa w szufladzie
Pomogła: 129 razy Dołączyła: 06 Maj 2010 Posty: 4150 Skąd: Warszawa/Radzymin
Wysłany: 2013-05-24, 11:57
Kukułka jest śliczna, barwą wyróżnia się z otoczenia ( zupełnie jak Krwawnica ). Szkoda że u nas nigdzie jej nie widać, bo obawiam się, że nawet w bagno bym po nią weszła , tak sprowadziłam w teren oczka Krwawnicę, zrobiłabym to samo z Kukułką
Pomógł: 55 razy Dołączył: 17 Lut 2009 Posty: 1403 Skąd: Radom
Wysłany: 2013-05-27, 06:28
Wczoraj spędziłem w oku ponad 2 godziny. Małe porządki z przecinką, przestawianie koszy z liliami, dołożenie ostatniej. Zobaczymy co z tego wyjdzie, robi się ciasno już. Z jedną Albidą trzeba się będzie rozstać, ale czekamy na kwitnięcie bo już się pogubiłem gdzie jaka rośnie...
Pomogła: 129 razy Dołączyła: 06 Maj 2010 Posty: 4150 Skąd: Warszawa/Radzymin
Wysłany: 2013-05-27, 14:01
Elendil, mam pytanie dot. płazarium : Czy wystarczy płytki zbiornik wody z roślinnością? bez napowietrzania, pompy itp dodatków? Jaka powinna być jego głębokość?
Pomógł: 55 razy Dołączył: 17 Lut 2009 Posty: 1403 Skąd: Radom
Wysłany: 2013-05-27, 14:15
Minioczko jest całkowicie naturalne, bez jakichkolwiek urządzeń technicznych. U mnie jest 50cm głębokości bo pod nim jest rura z gazem i dalej się wkopać nie było jak I z obserwacji stwierdzam, że to takie minimum a najbardziej optymalne byłoby chyba ok 70-80cm.
Przyznaję, że był to swego rodzaju eksperyment, bo były koncepcje wpuszczenia tam jakichś młodych karaśków czy akwariowych na lato. Po forumowych sugestiach zdecydowałem się nie wpuszczać tam ryb i obecnie przyznaję, że to świetny pomysł. Mimo niewielkich rozmiarów życie w nim jest dużo bardziej zróżnicowane jak w oczku głównym - poza płazami jest masa ślimaków i owadów, które w oczku z rybami nie mają szans.
Pomógł: 60 razy Dołączył: 22 Wrz 2012 Posty: 1851 Skąd: Lasochów - woj. Św.
Wysłany: 2013-05-27, 17:47
Elendil napisał/a:
przestawianie koszy z liliami, dołożenie ostatniej. Zobaczymy co z tego wyjdzie, robi się ciasno już. Z jedną Albidą trzeba się będzie rozstać, ale czekamy na kwitnięcie bo już się pogubiłem gdzie jaka rośnie...
a ile masz tych lilii ? oczko jak zawsze piękne , aż brakuje słów , więc dlatego taka monotonia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum