Jakiej wielkości na jesień było to twoje potomstwo, czy były to kilku milimetrowe przecinki czy może miały chociaż z 2cm Jak miały ze 2 cm to myślę że się nie musisz martwić pewnie sobie gdzieś tam żyją schowane u mnie zaobserwowałem że przeważnie są dwie grupy młodych jedna odważniejsza pływa z "ławicą" starszych ryb tą łatwiej dostrzec i druga bardziej wystraszona siedzi po "krzakach" U mnie jak miały te parę centymetrów to zawsze zimę przetrzymały, a zimy były prawdziwe nie to co w tym roku duże ryby padły a młode zawsze przeżyły
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
U mnie nie ma lodu jak nigdy o tej porze dlatego łatwo je dostrzec bo jedne podpływają do żerowania ( chociaż ich nie karmie) a inne siedzą na płytszej wodzie niż zwykle
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Pomógł: 69 razy Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 1931 Skąd: opolskie
Wysłany: 2007-02-14, 12:06
JAREK G napisał/a:
Jakiej wielkości na jesień było to twoje potomstwo, czy były to kilku milimetrowe przecinki czy może miały chociaż z 2cm Jak miały ze 2 cm to myślę że się nie musisz martwić pewnie sobie gdzieś tam żyją schowane u mnie zaobserwowałem że przeważnie są dwie grupy młodych jedna odważniejsza pływa z "ławicą" starszych ryb tą łatwiej dostrzec i druga bardziej wystraszona siedzi po "krzakach" U mnie jak miały te parę centymetrów to zawsze zimę przetrzymały, a zimy były prawdziwe nie to co w tym roku duże ryby padły a młode zawsze przeżyły
jesienią to były przecinki--trochę się obawiam przy wyciąganiu glonów nitkowych (ostro atakują ) ponieważ pomagam sobie przy wyciąganiu drobną siatką i czy aby nie pozbędę się glonów wraz z tymi przecinkami
_________________ pozdrawiam Darek
Ryzyko zwiększa przyjemność......żyje się tylko raz
jakie macie doświadczenia z jesiennymi "przecinkami"[/quote]
W zeszłym roku mimo lodu i ciężkiej zimy z jesiennych przecinków na wiosnę pojawiło się nagle sześć rybek długości około3-4cm.
W tym roku wiosenny narybek do jesieni 4 cm i jak jest cieplej to maluchy/ mimo żę starsi i koi śpią/ pływają jak szalone. Zauważyłem też dwa takie 1,5 cm. pewnie z jesiennego tarła. Nie wiedziałem że takie są.
Teraz jak się ochłodziło zniknęły.
Myślę że jak jesienią miałeś przecinki to wiosną kilka się odnajdzie
Kajetan
wiem ale jak wczesniej pisalem mam w oczku tez dzikie karasie a chcialbym sie dochowac tylko ozdobnych (wiec pewnie nic innego nie pozostaje jak tylko wysiedlic z oczka dzikie) [/quote]
Jak nie chcesz mieć mieszańców to odłów dzikie karasie , a ozdobne niech się trą w oczku wylęg też zostaw w oczku w tym roku miałeś dwa (na pewno jest ich trochę więcej )w przyszłym możesz mieć np. 20 szt. albo jeszcze więcej po kilku latach i tak będziesz miał ich za dużo i nie będziesz wiedział co z nimi zrobić
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum