Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2009-06-26, 09:58 Zielona mgła - meszek na wszystkim co pod wodą -jaki to glon
MAm problem,prosze o pomoc.
Wszystkie "przeszkody" w stawiku ( wąż pompy, łodygi lilii, dolne partie roslinek bagiennych, kamienie , nawet kabel pompy) pokryte sa jakby mglista zieloną otoczką, taki delikatny kożuszek,czy meszek . Nie widac wyraźnych nitek, a jeśli to mikroskopijne i dlatego wyglada to jak mgiełka. Dodatkowo granitowy ! kamień na kaskadzie pokrywa sie ciągle zielonym nalotem !
Nie mogę załaczyć zdjęcia, bo to na zdjeciach nie wychodzi, słońce żle pada i są odbicia.
Czy to są bardzo młodziutkie glony nitkowate? i sie rozrosną ?
Czy to można usunąć tylko mechanicznie ? Czy może jest jakiś preparat, który to zje?
Woda bardzo klarowna poza tym. Roślin sporo. Nie było tego jak na koncówce węża od pompy była zawsze skarpetka (raz na trzy dni wyrzucana bo robiła sie bombka wypełniona zielonym szlamem) Teraz żeby sie ładniej woda przelewała zastosowałam butelke plastikową z takim fajnym kołnierzem, że woda sie świetnie rozpryskuje dużym chlustem. Ale nniestety już nie ma miejsca na skarpetkę.
Pomózcie proszę!
Co to jest i jAK TO USUNĄĆ ?
JAkby miało zostać w tym stanie -to jest do zniesienia, ale cos podejrzewam że to bedzie ekspansja.
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
Pomógł: 38 razy Dołączył: 02 Cze 2007 Posty: 1414 Skąd: k. Bydgoszczy
Wysłany: 2009-06-26, 12:49
zadaj pytanie kto tego nie ma wydaje mi się to tak naturalne jak osad na dnie itp.,
nie oznacza to, żadnego najazdu glonów.
Od kiedy mam osad w oczku, właśnie taką błonę - glonów brak, tylko te nitkowe...
Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2009-06-26, 13:05
Serio??
a ja myslałam , że wszyscy "starzy" oczkomaniacy to macie cud miód ultramaryna !
To pociecha jakas,ze to normalne.
I mówisz,że to sie nie rozrośnie?
KAmień z serca !
A na zlocie już się zlatują....
i szykują....
dobrze ,ze choć pogoda ładna i niebo nie płacze nad nami co zostali po domach:((
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2009-06-27, 13:32
O widzisz, jak nie wymyję szmatą zielonego nalotu , to mama nawet takie zielone gluty gloniaste jak u Ciebie. Czyli to norma...
A ja myslałam,ze jak zacznie działać mój filtr-plastikowe oczko z kosaccami i pałkami i dodatkowo filtr przed kaskadą to sie tego g ...pozbedę.
No szkoda, ale jak wszyscy maja to lepiej to bede znosić
A zyczenia czytałeś ?
Jesli nie to jeszcze raz NAJLEPSZEGO !
Piłam Twoje zdrowie wczoraj
Piekna pogoda nad morzem-upał (jestem w Rowach
NAsi mam nadzieje,te zajecia na plazy odbywaja...
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
Glonów nitkowatych jest setki gatunków i mogą wyglądać bardzo rożnie. Te tworzące jasnozielony meszek są jednymi z gorszych bo są b. trudne do pozbycia- mi też się zalęgły w jednym zbiorniku. niszczą one rośliny i nie da się ich wyłowić jak klasycznych nitkowatych. Mogą pomóc preparaty Algofin lub Agitox.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2009-07-02, 18:32
Dzięki Arek
powiedz taki preparat powstrzyma niewatpliwie rozwój tego swiństwa. Ale czy to co już jest tez zniknie ? Czy musze mechanicznie tzn, szmata w rekę a raczej zdzierak jakiś , bo to trudno oderwać ??/
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2009-07-04, 09:37
Arek
chciałam kupić opakowanie 250 ml bo tylko takie mi potrzebne, ale za mało kosztuje
i nie mogę zrealizowac zamówienia.
Chciałam wiec dokupić lilie atraction ale nie ma teraz.
Nie chce na siłe kupować czegos co nie potrzebuję.
Poradzisz coś?
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
Ktos pisal ze sie nie rozrosnie ?
To jest w błedzie
Moje nitkowate przebiły same siebie i cała półke mi zarosły - ale dizeki nim mam w tym roku wyjatkowo duzo narybku,
Sposob na czyszczenie ? patyk i na wate cukrowa, a resztki zmywac z folii stara firanka
_________________ pozdrawiam Mateusz
Malum nullum est sine aliquo bono
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum