wyposażenie do oczka wodnego rośliny wodne pokarmy dla ryb preparaty i lekarstwa i dla ryb lampy uv, filtry, pompy




Strona Główna Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Złota Orfa
Autor Wiadomość
taniw 
Oczkomaniak


Pomógł: 27 razy
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 1164
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-07-19, 19:32   

Przepływ 1000l/h w oczku 3 m³ to za mało .Tu naprawdę musi być ruch wody jak w wartko płynącym strumieniu.
 
 
luzio 
Entuzjasta


Pomógł: 14 razy
Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 748
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2016-07-19, 20:57   

Orfy to super rybki. Póki co tylko z nimi oraz karasiami mam do czynienia więc nie mam porównania ale u mnie bardzo przypadły wszystkim do gustu. Łatwo je obserwować. Bo lubią pływać przy powierzchni. Są sprytne, szybko się uczą. Czyszczą oczko z robactwa. Dostały nawet sympatyczną ksywkę "piranie". Są zwinne i eleganckie. Fajnie obserwować jak karaś jakoś tam niezgrabnie macha płetwami podczas gdy orfa jednym gibnięciem ciała rusza jak strzała.
Nie są też specjalnie wymagające. Zimują raczej dobrze, mimo że i podczas zimy są dość aktywne. Nie trzeba też im zbytnio dawać żarełka. Potrafią sobie poradzić.
Po prostu bardzo pożyteczne i przyjazne rybki.
Naprawdę nie spodziewałem się że nabiorę do nich tyle sympatii :)
 
 
luzio 
Entuzjasta


Pomógł: 14 razy
Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 748
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2016-08-12, 18:40   

Moje orfy niepokoją mnie od paru dni. Normalnie leniwie pływają po całym oczku szukając jakiegoś żarełka. A ostatnio wiszą nieruchomo w kupie w jednym miejscu. Niemal jakby były sztuczne. Bez ruchu. Pod powierzchnią wody. Wydaje się to być dziwne, zupełnie wbrew naturze orf. Mieliście z czymś takim do czynienia?
 
 
taniw 
Oczkomaniak


Pomógł: 27 razy
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 1164
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-08-12, 18:55   

Sprawdziłem, moje pływają normalnie. Woda jeszcze nie ochłodziła się na tyle by spowodować takie zachowanie. Jak chcesz to ponudzę troszkę z kwasowością wody. Przy dość dużym stężeniu w wodzie azotynów i azotanów nagłe nawet delikatne obniżenie ph /np intensywny deszcz/ powoduje podobne dziwne zachowanie się ryb. Pływają, a właściwie stoją w one ukosem w wodzie z pyszczkami do góry. Lekarstwem wtedy jest kranówa. Lepsze to niż jakaś choroba.
 
 
darekb 
Bywalec


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 10 Wrz 2013
Posty: 131
Skąd: otwock
Wysłany: 2016-08-12, 20:15   

U mnie po tej zimnej nocy i dużym deszczu moje orfy niebieskie pływają troszkę mniej agresywnie, ale nie stoją w miejscu i pokarm pobierają jak by mniej ochoczo.Pamiętam jednak dni jak stały nieruchomo przy kaskadzie choć na pewno u mnie nie ma zbyt dużo azotanów-przeszło i pływają dalej, najgorsze co może się zdazyc to chęć poprawiania natury.
_________________
pozdr Darekb
 
 
zbiho 
Bywalec


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Lip 2012
Posty: 184
Skąd: Borek nad Balatonem
Wysłany: 2016-08-13, 08:18   

darekb napisał/a:
orfy niebieskie
Można prosić o zdjęcie,myślałem,że orfy są tylko złote,czy ten kolor niebieski jest wyraźny,czy to po prostu dzikie jazie?
_________________
albo rybki i akwarium
 
 
darekb 
Bywalec


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 10 Wrz 2013
Posty: 131
Skąd: otwock
Wysłany: 2016-08-13, 13:24   

zbiho napisał/a:
Można prosić o zdjęcie,myślałem,że orfy są tylko złote,czy ten kolor niebieski jest wyraźny

Są też niebieskie ale rzadziej występują, kolor jasno niebieski do niebieskiego(jak niebo)
Zdjęcia mogę wysłac na maila(adres podaj na PW), bo tutaj nijak nie umiem wklepać zdjęc.


_________________
pozdr Darekb
 
 
zbiho 
Bywalec


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Lip 2012
Posty: 184
Skąd: Borek nad Balatonem
Wysłany: 2016-08-15, 13:56   

W rzeczy samej, ten kolor niebieski to jak u karpi asagi koi,może to świadczy o błękitnej linii krwi tej odmiany orfy.Chciałbym takie orfy,gdzie można je kupić?
_________________
albo rybki i akwarium
 
 
taniw 
Oczkomaniak


Pomógł: 27 razy
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 1164
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-08-15, 14:23   

A kto by nie by chciał. Też chętnie bym się dowiedział skąd je masz.
 
 
darekb 
Bywalec


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 10 Wrz 2013
Posty: 131
Skąd: otwock
Wysłany: 2016-08-15, 20:14   

mam je od dawna -skąd???.Było ich 16 i tyle zakupiłem kilka lat temu wielkosci 4-5cm, 7 szt sprzedałem w tym roku po15-20pln,bo nie lubie przeludnienia. moze sprzedam na wiosnę jeszcze max 3 szt oraz te 1-3 karpie podobno Buterflay.Oczko mam ok 10m3 -20 rybek , nie lubię przeludnienie ,więc sprzedaje największe okazy





_________________
pozdr Darekb
 
 
Ookami 
Początkujący


Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 38
Skąd: Sopot
Wysłany: 2016-08-18, 06:27   

Mam w stawku ( ok 300 m2 ) 26 jazi wpuszczonych w kwietniu tego roku. Niesamowicie urosły przez te 4 miesiące :) .

Mam jednak inne pytanie.

W tym samym akwenie mam kilka linów, amurów, 2 tołpygi i.... kilka tysięcy karasi :/

Miałem w zeszłym roku kilkadziesiąt, ale wytarły się w tym roku już chyba 3-4 razy. Są całe chmary narybku w rozmiarach od 1 do 4 cm.

I tu szukam dobrego rozwiazania :)

1. Czy jazie wystarczą jako drapieżniki w celu selekcji tego całego towarzystwa?

2. Myślałem o 1-2 małych szczupakach, ale mam obawy o jazie właśnie

3. Okonie? tylko czy nie zamienię tłumu karasi na taki sam tłum okonków ?
 
 
wolanin 
Administrator


Pomógł: 68 razy
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 1871
Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-08-18, 07:01   

Ookami napisał/a:
Miałem w zeszłym roku kilkadziesiąt, ale wytarły się w tym roku już chyba 3-4 razy. Są całe chmary narybku w rozmiarach od 1 do 4 cm.

Może spróbowałbyś z sandaczem, był "od zawsze" bardzo polecany na tym forum, jakkolwiek nie spotkałem się (z tego co pamiętam) z relacjami co do efektów.
Szczupak w miarę wzrostu będzie interesował się coraz większymi rybami.
_________________
Paweł
Koipond 7,4m3 wolanina - trochę zdjęć wcięło, ale uzupełniam
Moje koi
Koi po redukcji stadka, maj 2017 czerwiec 2017 wrzesień 2017 maj 2018
 
 
taniw 
Oczkomaniak


Pomógł: 27 razy
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 1164
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-08-18, 13:18   

Jazie wybawią cię tylko od nadmiaru narybku, większych sztuk nie rusza. Jeżeli okoń to oczywiście tylko jeden. Inaczej się strasznie rozmnoży i skarłowacieje. Z kolei 300m2 to trochę za mało na 2 szczupaki. A jak już taki przeżyje i urośnie wykosi ci wszystko jak leci. Właściwie pozostaje ci tylko 1 szt sumika karłowatego Ten urośnie ci tylko do ok 20 góra 25cm i zje wszystkie ryby mniejsze od niego. Jest to też ryba bardzo wytrzymała na złe warunki.
 
 
Ookami 
Początkujący


Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 38
Skąd: Sopot
Wysłany: 2016-08-19, 08:41   

Dzięki za odpowiedzi :)

Czyli jeden okoń + 1 sumik powinno pomóc ?

co do szczupaka chciałem wpuścić takiego 15 cm i na wiosnę odłowić, ale zawsze jest ryzyko, że się nie uda :)

ewentualnie 2-3 okonie i 2-3 sumiki jednej płci :) tylko jak się pomylę, może być lipa.

Natomiast co do jazi, jestem nimi zachwycony :) a jaki przyrost :-o . w kwietniu wpuściłem takie 4-6 cm a teraz maja 12-15
 
 
taniw 
Oczkomaniak


Pomógł: 27 razy
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 1164
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-08-19, 13:57   

Okonie i sumiki tylko po 1 szt, nie ma co ryzykować. Myślę,że taki zestaw 3 różnych drapieżników /szczupak do odłowu/ Dość szybko zmniejszy ilość małych rybek.
 
 
Advertisement
..:: Sponsor ::..




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA





Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

oczko wodne - poradnik praktyczny