Czy odłowić orfy na zimę do akwarium(ok 375L) czy zaryzykować i zostawić je na zimowisko
Jeżeli nie masz zbyt dużo ryb,ja bym zaryzykował i zostawił.U mnie w oczku przy 1,2 przetrwały bez problemu,tylko że miałem napowietrzacz.Pomyśl o jakiś styropianowych przeręblach,powinny dać sobie rady Oczywiście decyzja należy do Ciebie,bo na 100% nie mogę Ci zagwarantować
Moje możliwości to oczko/staw o powierzchni ok 150 m2 i głebokości ok 1,2m w najgłebszym miescu. Czy odłowić orfy na zimę do akwarium(ok 375L) czy zaryzykować i zostawić je na zimowisko. Niestety przy oczku nie ma energii elektrycznej zatem napowietrzanie w zimę jest nie możliwe. Jakie są wasze doświadczenia
Moje oczko przed przebudową miało jakieś 25 m2 i 1.1 m głebokości. Nie posiadam napowietrzacza a jedynie pompkę zakończoną styropianowym grzybkiem, dzięki której nawet w najwieksze mrozy był przerebel. Oczko mam od czterech lat a w nim oprócz karasi 5 orf i jak do tej pory nie padła mi żadna rybka. W takim jeziorze jak twoje orfy spokojnie wytrzymają tylko musisz zapewnić im w zimie jakiś przerębel, a jak to zrobić jest opisane w wielu miejscach na forum.
_________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
Dołączył: 13 Wrz 2011 Posty: 2 Skąd: Tarnowskie Góry
Wysłany: 2011-09-14, 09:04
dzięki za wszystkie podpowiedzi, zostają co prawda w tym roku w oczku przybyło wiele ryb, nawet nie wiem skąd ale mam ndzieje że nie jest ich za dużo i się nie poduszą a i przerębel można im zrobić, jeszcze raz dzięki za podpowiedzi
Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2011-12-10, 12:26
Moje orfy jako jedyne ryby pływają po oczku jak latem. To znaczy penetrują sobie płycizny, pływają żwawo w tę i z powrotem po całym akwenie. Wpływają tez na samo dno ale tylko na chwilę. Karp Koi i trzy karasie ukryły się dwa dni temu na samym dnie w jakichś szparach.
Czy to jest normalne dla orf, że się nie chowają ? Jakoś nie pamiętam jak to było w poprzednich latach. Trochę się martwię czy one po prostu nie mają gdzie się schować ? Tam gdzie ukryły się pozostałe ryby (na 1,40 m.) może już nie mam miejsca dla nich, bo są bardzo długie ?
Może to brzmi dziwnie ale ja na tej głębokości mam niedużą nieckę i jak obserwuję z góry to tam na prawdę ciasno.
Oczko jest napowietrzone pompką a dodatkowo działają jeszcze strumienie , więc raczej nie o "łapanie" powietrza tu chodzi.
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
Ewa,z tego co pamiętam u mnie orfy też były aktywne przy takich temperaturach,nie masz co się martwić,jak się zrobi naprawdę zimno znajdą sobie miejsce W moim oczku od kilku dni karasie i karpie stały się aktywne a nie było ich wcześniej widać.Myślę że przez panujące temperatury ryby głupieją
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 1329 Skąd: Tychy p.Moszna 2014
Wysłany: 2011-12-11, 11:49
Cześć Ewa, u nas orfy też najaktywniejsze,
aczkolwiek pochwalę się że wczoraj lina widziałem, anemik co prawda, ale się jeszcze nie zagrzebał, więc zima jeszcze chyba nie zawita za szybko
_________________ ...........\\\ ///
.........( @ @ )
--oOOo-(_)-oOOo----->
A multis animalibus decore vincimur
pozdrawiam Castleman
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 1329 Skąd: Tychy p.Moszna 2014
Wysłany: 2011-12-11, 12:11
U mnie w ubiegłym roku podpływały i bawiły się przy bąblach z napowietrzacza, trochę się martwiłem że im coś dolega, ale nic złego się nic z nimi do dziś się nie działo
_________________ ...........\\\ ///
.........( @ @ )
--oOOo-(_)-oOOo----->
A multis animalibus decore vincimur
pozdrawiam Castleman
Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2011-12-12, 10:22
To dzięki za dobre wieści. W sumie miło jak one tak śmigają . Jakieś w ogóle życie w tym oczku jest
W ogóle to te ryby chyba za mało doceniane w naszych oczkach. Wszyscy nowi zaraz kupują karasie albo myślą o koi. A to ruchliwe, jak widać zimą też, rośnie szybko, choroby coś też się ich nie imają i na dodatek przy ich zwinności -kot im niegrożny
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum