Witam!
Za kilka dni zabieram sie za rozsadzanie lilii wodnych.
Wyczytałem w kilku poradnikach z naszego forum, że do koszy daję się worki jutowe, piasek z gliną 2:1 i nawóz w koreczkach wolno działający. Na to przesiany piasek i żwir o średnicy 5 cm.
Niby trochę wiem, ale jeszcze nie wszystko stąd moich kilka pytań:
- Ile takich koreczków z nawozem wcisnąc pod korzenie lilii??
- Niektóre lilie będą rozcinane (dzielone) bo juz się nie mieszczą w swoich koszach. Wyczytałem ze miejsce w którym było cięcie należy posypać zmielonym węglem drzewnym??
Chodzi o taki węgiel drzewny który używamy do grillowania?????
Liście z "nowo pozyskanego" kłącza należy obciąc by wypuszczała nowe liście??
- Lilie po przesadzania i dzieleniu kłącza muszą trochę "pochorować" tak?? czyli mogą zmarnieć, ale w przyszłym roku już będą takie jak powinny być??
Czekam na konkretne fachowe odpowiedzi na powyższe nurtujące mnie pytania;)
- Ile takich koreczków z nawozem wcisnąc pod korzenie lilii??
Na opakowaniu od nawozu jest napisane ile należy użyć.
Limbo napisał/a:
- Niektóre lilie będą rozcinane (dzielone) bo juz się nie mieszczą w swoich koszach. Wyczytałem ze miejsce w którym było cięcie należy posypać zmielonym węglem drzewnym??
Chodzi o taki węgiel drzewny który używamy do grillowania?????
Tak, chodzi o taki węgiel.
Limbo napisał/a:
Liście z "nowo pozyskanego" kłącza należy obciąc by wypuszczała nowe liście??
A liści nie musisz obcinać.
Limbo napisał/a:
- Lilie po przesadzania i dzieleniu kłącza muszą trochę "pochorować" tak?? czyli mogą zmarnieć, ale w przyszłym roku już będą takie jak powinny być??
Odchorują, dlatego zaleca się dzielenie/sadzenie lili na jesień lub wiosnę - nie mają już/wtedy liści lub kwiatów.
Dołączył: 14 Maj 2006 Posty: 1054 Skąd: Władysławowo
Wysłany: 2009-06-06, 21:33
nigdy nie stosowałem żadnych nawozów
po podzieleniu kłączy nie obcinaj liści
najlepszą metodą zabezpieczenia kłącza po pocięciu jest posmarowanie rozcieńczonym nadmanganianem potasu
jeżeli chodzi o odchorowanie, to wszystko zależy od terminu dzielenia, najlepszym terminem jest wczesna wiosna, lub początek września
wtedy rośliny te zdążą się jeszcze dobrze ukorzenić
w czsie wzmożonej wegetacji każda roślina źle znosi rozsadzanie
może się jeszcze wstrzymasz z podziałem lilii
polecam koniec sierpnia, początek września
nie stosuję też nigdy worków jutowych
nie kombinuję z mieszankami ziemi, walę do doniczek ciężką ziemię ogrodową tylko
Niestety jestem zmuszony do rozsadzenia lilii w przyszłym tygodniu bo zaczynam remont modernizację oczka z powodu dziury w folii, a lilie chcę podzielić w poniedziałek żeby moc je umieścić w nowym oczku na wyznaczonych stopniach i żeby uniknąc wchodzenia do oczka we wrześniu czy wczesna wiosną wyciągając z niego znowu lilie.
poza tym pojemniki sa juz popękane. Glina z piachem dostała by sie wtedy do swiezej wody w oczku a wole je zasadzić na nowo tak jak nalezy i zabezpieczyć przed rybami na przyszlosc;)
Myslę, że do przyszłego roku juz się dobrze zaklimatyzują??
W przyszłym roku powinny wypuszczać liście i kwiaty "normalnie"??
Jesli zamiast worka jutowego i specjalnego kosza zastosuję wiadro budowlane z duza ilością wywierconych dziur i zwykły worek po zbożu?? O liliach w takich wiadrach juz słyszałem, ale nie wiem czy taki worek się nadaje??
Lilie można dzielić od marca do września- dobrze to znoszą. Worek możne być dowolny, chodzi tylko o to by podłoże nie zanieczyściło wody. Piasek z gliną to dla lilii kiepska mieszanka, one lubią żyzne podłoże- dodaj kompostu albo obornika. Jedna spora lilia około 4 koreczki.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Chodzi tez o to, aby dostęp do korzeni miała świeża woda tak??
Czyli robienie otworów w donicy jest konieczne tak??
Jeśli zrobię taką mieszankę piasku, gliny i ziemi z darni w stosunku 2:1:1 to się nada??
Nie zapominając oczywiście o koreczkach
Pomógł: 26 razy Dołączył: 09 Mar 2010 Posty: 1341 Skąd: wlkp
Wysłany: 2010-04-21, 20:54 ???????????
To ja już nic nie rozumiem - jedni mówią tylko nie ziemia i kompost, zalecają glinę i piasek lub żwir. Ziemia i kompost podobno gniją i robi się "syf" a wy tu zalecacie?
Może mi to ktoś w końcu rozjaśnić?
Pomógł: 26 razy Dołączył: 09 Mar 2010 Posty: 1341 Skąd: wlkp
Wysłany: 2010-04-21, 21:19
Więc powiedzcie w końcu w czym najlepiej posadzić te lilie, bo jutro przyjadą do mnie dwie następne i chciałbym posadzić w najlepszych możliwych warunkach.
Mam w tej chwili: piasek, gruby żwir płukany. glinę, kompost i ziemia też się znajdzie - proszę o proporcje
Też na początku swojej przygody z oczkiem posadziłem w czymś takim. Lilie kwitły i rosły całkiem dobrze, ale dość krótko Ziemia jest pulchna i sypka, przez co bardzo szybko się wypłukała , poz tym jest to dość drogie Jednak chyba najlepsza mieszanka własnej roboty kompost, piasek i glina
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum