Witam serdecznie wszystkich oczkomaniaków. Nie jest to mój pierwszy post na tym forum, alepragne się oficjalnie przywitać.
Od małego interesowały mnie ryby, stawy i jeziora. W 2004 roku wybudowaliśmy dom i na jesienie się do niego wprowadziliśmy. Pomyslałem sobie, dlaczego by nie zrobic sobie takiego mini stawu? Zacząłem kopać i po 2 dniach wyszło mi takie coś:
(Fotka jest zrobiona po ok. 1,5 roku po założeniu oczka, bo wcześniejszych nie mogę znależć). Oczko miało wymiary 8x3x1m i było zrobione ze zwykłej folii budowlanej, która po 1,5 wygladała jak na załczonym obrazku i byłem zmyszony na jej wymianę. Korzystając z okazji podkopałem troszke (już po lekturze forum)z każdej strony i wyszło mi jakies 10x3,5-4,5x1,3 metra. Wygladało to tak:
.
Potem doszło parę roslinek i mostek:
Pomógł: 9 razy Dołączył: 06 Mar 2009 Posty: 289 Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 2009-05-16, 12:48
Całkiem niezły kawałek wody , Samuraj ma rację co do mostka a jaką rolę ma spełniać ten mostek bo co do dekoracjnej to rzecz gustu .
Dużo pracy przed Tobą ale początek całkiem niezły
pozdrawiam
piotr5875
Niestety to wtedy była jedyna folia jaka posiadały sklepy ogrodnicze w moim miasteczku
piotr5875 napisał/a:
jaką rolę ma spełniać ten mostek
Ten mostek to dzieło mojego taty. Służy do obserwacji i karmienia ryb.
To na szczęście jest tylko forma przejściowa oczka. Jakby to było obecne oczko to byłby wstyd je pokazywac
Wracając do historii oczka. Jest wiosna 2007. Po głębszym przeczytaniu forum doszedłem do wniosku ze brakuje mi roślin, filtra, lampy itd. Pod koniec roku 2007 mój „twór oczkopodobny” wygladał tak (zaczął przypominać oczko):
cdn.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum