Pomógł: 5 razy Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 131 Skąd: Katowice
Wysłany: 2009-05-12, 00:06 Oczko A#O
Jak Wam się podoba moje oczko?
Widok z balkonu
Dziurę wykopałem w sierpniu ub.r., a we wrześniu ułożyłem kamienie i posadziłem pierwsze rośliny.
Musiałem wykorzystać naturalną skarpę, stąd ten skalniak. Oczko z konieczności jest małe, bo i sam ogródek ma tylko 9x9 m, w tym skarpa.
Obecnie mieszka w nim 15 młodych rybek: 5 dzikich karasi, wpuszczonych w środku zimy, 3 karasie kolorowe, 5 orf i 2 jesiotry. Ryby ozdobne nabyłem w ubiegłym miesiącu, jutro zamierzam jeszcze dokupić.
Część płytka (0-35 cm):
Wodospadzik napędzany pompą 40 W 3000l/h. Od września pracowała non-stop za wyjątkiem stycznia.
Widoki ze szczytu skarpy:
Parametry oczka:
Długość: 4 m
Szerokość: od 1,8 m do 2,5 m
Głębokość w najglębszym miejscu max 98 cm (na tyle pozwala przelew), przeważnie ok. 90 cm
Powierzchnia: ok. 8 - 9 m2
Objętość przy maksymalnym napełnieniu 3,7 m3, przeważnie ok. 3 m3
Materiał uszczelniający: folia 0,8 mm zabezpieczona z obu stron grubą geowłókniną.
Nie mam żadnych filtrów i poza wyjmowaniem suchych liści i obumarłych części roślin nie podejmuję żadnych specjalnych zabiegów pielęgnacyjnych. Dlatego sam się nie mogę nadziwić, dlaczego ciągle mam tak czystą wodę - żadnych glonów, nawet nitkowych. Woda była mętna tylko świeżo po nalaniu we wrześniu. Odkąd się ustała, jest cały czas taka jak widać. Jutro zamierzam kupić odczynniki i ją zbadać.
Chętnie odpowiem na wszelkie pytania.
maruder [Usunięty]
Wysłany: 2009-05-12, 01:48
Mnie bardzo podoba sie wylozenie kamieniami wnetrza oczka, wyglada to milion razy lepiej niz gola folia. Duzy plus za to, ze Ci sie chcialo
Mniej za to podoba mi sie skalniak. Jest za duzy jak dla mnie. Wolalbym obsadzic skarpe jakimis karlowatymi krzewami; kaskada by sie miedzy nimi fajnie prezentowala.
Co do rybek, to nie kupowalbym wiecej i tak masz juz duzo.
Tez jestem ciekaw czemu zawdzieczasz czysta wode. Niektorzy twierdza, ze mozna uzyskac ja wylacznie dzieki filtracji, badz hurtowej ilosci roslin w oczku. A u Ciebie, ani filtracji, ani roslin... Jak juz zbadasz wode i okaze sie, ze jakies parametry sa "niecodzienne", to podziel sie tym z nami - moze wszyscy skorzystaja
A... i jakbys zamaskowal waz od pompy, to oczko wygladaloby juz w 100% naturalnie
Pomógł: 5 razy Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 131 Skąd: Katowice
Wysłany: 2009-05-12, 11:13
piotr urbanski napisał/a:
Mniej za to podoba mi sie skalniak. Jest za duzy jak dla mnie.
Skalniak jest, niestety, koniecznością, bo pod nim znajduje się folia. Gdybym jej nie dał, po każdym deszczu miałbym lawinę błotną, albo przynajmniej sole mineralne wypłukiwane z gleby, a co się z tym wiąże - wiadomo. Kiedyś mi się to przytrafiło. W styczniu sąsiad wybudował widoczny na drugim zdjęciu mur oporowy. Gdy pod koniec stycznia przyszły roztopy i intensywne deszcze, gliniaste błotko przelało się przez fałd folii na grzbiecie skarpy i zrobił mi się niezły syf. Potem wszystko zamarzło, a po kolejnych roztopach swierdziłem, że na szczęście wszystko jest znowu OK.
Co do zamaskowania węża i w ogóle całego otoczenia, to muszę powiedzieć, że ogród jest jeszcze nie skończony. Wprowadziłem się we wrześniu, a na około ciągle jeszcze jest plac budowy. Połowa mieszkańców osiedla jeszcze się nie wprowadziła. Nie ma nawet płotów wewnętrznych. Więc wszystko w swoim czasie. Rozpocząłem urządzanie ogrodu od wykopania dziury, aby rozplantować grunt i przykryć go żyzną ziemią, którą musiałem sprowadzić, zanim ogrodzono teren. Narazie rośnie goła trawa, wszystko się zmieni podczas wakacji.
Odnośnie skalniaka, umieściłem u jego podnóża roślinę wodną, którą znalazłem w rzece i która pnie się do góry, ładnie kwitnie i daje kiście czerwonych owoców. Dopiero zaczęła puszczać pędy. Od góry zamierzam posadzić rośliny okrywowe, które spływałyby po kamieniach i ładnie kwitły. Może mi coś poradzicie? W centralnej części skalniaka jest dużo płaskich, wystających kamieni na których wygodnie się siedzi i obserwuje przyrodę.
umieściłem u jego podnóża roślinę wodną, którą znalazłem w rzece i która pnie się do góry, ładnie kwitnie i daje kiście czerwonych owoców
Czy mógłbyć zamieścić zdjęcie tej roślinki? Czy ona posadzona jest w wodzie czy powyżej lustra wody? Może na zamieszczonych zdjęciach ją widać ale w pracy mam taki rzęch- komputer, że musiałbym chyba z godzinę powiększać zdjęcia żeby wszystkie obejrzeć i ją znaleźć. Interesują mnie takie pnąco-płożące do maskowania brzydszych kawałków brzegu.
Pomógł: 5 razy Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 131 Skąd: Katowice
Wysłany: 2009-05-12, 12:24
Postaram się zrobić jej zdjęcie, ale narazie ledwo puszcza pędy. Ma postać patyków (jakby gałęzi wierzby), które muszą być zanurzone - będą wytwarzać korzenie. Część zielona i kwiatowa rośliny jest całkowicie nadwodna, owoce wyglądają jak winogrona, najpierw zielone, potem czerwone. Kwitnie na fioletowo, na jednym pędzie występują kwiaty i owoce na różnych etapach rozwoju. Wiem to, bo hoduję tą roślinę już dwa lata w innym oczku na wsi. Stamtąd właśnie przywiozłem podczas świąt wielkanocnych pędy. Jeśli wypatrzę ją rozwiniętą na jakichś zdjęciach archiwalnych, to podeślę.
Pomógł: 5 razy Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 131 Skąd: Katowice
Wysłany: 2009-05-12, 13:06
Właśnie spojrzałem na zdjęcia, które już zamieściłem. Są to wyraźnie widoczne na dwóch pierwszych zdjęciach patyki wetknięte poziomo w kamienie poniżej lustra wody nad częścią głęboką. Jak będzie ładna pogoda to zrobię zdjęcie ze zbliżeniem.
Pomógł: 5 razy Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 131 Skąd: Katowice
Wysłany: 2009-05-13, 00:10
Dokupiłem dzisiaj 2 kolorowe karasie i 1 ofę. W ten sposób wyczerpałem limit zarybienia. Mam teraz 18 rybek ok. 10 cm, co przy objętości 3,7 m3 daje zalecane 50 cm ryb na 1000 l. Wprawdzie ryby będą rosły, ale też i oczko będzie dojrzewało. Na oko też widać, że ryb jest właśnie tyle, ile trzeba. Przedtem było nieco pustawo.
Niestety, sklep nie sprowadził zstawu odczynników do badania wody 5 w 1, o który wcześniej prosiłem, a nie miałem już czasu jechać, by kupić gdzie indziej. Tak więc badanie wody będzie musiało poczekać.
Pomógł: 5 razy Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 131 Skąd: Katowice
Wysłany: 2009-05-17, 23:42
Dzisiaj była ładna, słoneczna pogoda, więc cyknąłem trochę świeżych zdjęć. Większość wykonałem z perspektywy skalniaka, na którym można całkiem wygodnie posiedzieć.
Oba moje jesiotry w jednym kadrze
Harce rybek na przeciwległym brzegu
Widok na część płytką
Dziki karaś też potrafi pozować. Widoczna też ważka.
Z kępy bagiennego mchu wyrosła mi niezapominajka
Kiełkująca roślina, o którą pytał Adalbert. W głębinie jeden z jesiotrów.
Zrobiłem tych zdjęć znacznie więcej. Czy jesteście zainteresowani?
jak wiele roślin z tej rodziny owoce są lekko trujące- kiedyś trochę zjadłem i żyję
podobny efekt pewnie dadzą zielone ziemniaki lub ich owoce- szukaj pod solanina
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Pomógł: 5 razy Dołączył: 16 Mar 2007 Posty: 236 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-05-18, 09:56
Bardzo fajne oczko
Bardzo mi się podobają oczka wyłożone kamieniami, niestety w okolicy gdzie jest zlokalizowane moje oczko brak bezpańskich kamieni a zakup niezbędnej ilości to poważny wydatek
_________________ Pozdrowienia dla wszystkich oczkomaniaków
Marcin
Pomógł: 5 razy Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 131 Skąd: Katowice
Wysłany: 2009-05-18, 11:41
Mietek2141 napisał/a:
a zakup niezbędnej ilości to poważny wydatek
Na całe oczko i niewielki taras (łupek poprzerastany trawą - ten sam co na obrzeżach oczka) wyszło mi ok. 4 ton. Niecałą tonę przewiozłem (oczywiście na wiele rat) z różnych miejsc swoim samochodem, za resztę (kamienie rzeczne na skalniaku (2t), łupek (1t) dodatkowe czerwone kamienie (100 kg) i ozdobny żwir) zapłaciłem wraz z transportem (ok 40 km) ok. 1300 zł.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum