Folii ani membrany nie kupiłam jeszcze a fotki chętnie bym pokazała ale nie umiem wrzucać,może kogoś znajdę co mi wrzuci na razie chcę wykopać odpowiedniej wielkości oczko,by obyło się bez filtra
Pomógł: 5 razy Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 186 Skąd: Kraków
Wysłany: 2009-05-04, 16:16
kasiula napisał/a:
Folii ani membrany nie kupiłam jeszcze a fotki chętnie bym pokazała ale nie umiem wrzucać,może kogoś znajdę co mi wrzuci na razie chcę wykopać odpowiedniej wielkości oczko,by obyło się bez filtra
Podeślij mailem, to się wrzuci.
Apropos rozmiar a czystość.
W Poznaniu miałem 4,5 m3, niemal cały czas w cieniu, żadnych rybek - woda była czysta.
Teraz w Krakowie mamy 16 m3, non stop słońce, duuużo rybek no i:
- bez filtra, filtra gelobowo korzeniowego - zapomnij
- przy takiej obsadzie pistiami i hiacyntami jak na zdjęciu poniżej (plus 72W UV-C plus filtr
ciśnieniowy PFX 12000) woda owszem czyściutka, do czasu oczywiście bo zbyt późno
wyłowiliśmy pistie i hiacynty (zdążyły masowo pogubić korzonki) dwa tygodnie później
(czyli od późnej jesieni) woda przez calutką zimę była bardziej niż koszmarna, zero
widoczności (ZERO!)
poza tym, fajny trawnik co nie? nie ma światła poniżej lustra wody, to i glonów nie ma
wiosną troszkę ruszyło ale dopiero teraz filtr (dodatkowy) robi swoje...
no niestety rozbudowując 6 do 12 m3 samym rozmiarem nie wyczyścisz oczka...
Może rośliny, dobrze dobrane rośliny (czyli nie tak jak na zdjęciu powyżej) - będzie gdzie je
posadzić, będą czyściły...
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Mar 2009 Posty: 193 Skąd: Kraków/Brzezie
Wysłany: 2009-05-04, 16:33
Myślę że wielkość oczka nie ma aż tak wielkiego znaczenia przy filtracji, a przynajmniej jego zmiana o +/- kilka metrów sześciennych . Lepi oczko masz piękne cud miód takie pistie i hiacynty u mnie za chiny ludowe nie chcą rosnąć(ani jedne ani drugie ).
Jeśli u Kasiuli owe roślinki by się tak rozrosły to wtedy filtr staje się praktycznie zbędnym wydatkiem przynajmniej poza wiosną, zresztą odwiedź stronę Aurory-ma w ofercie zestaw oczyszczający... powinien coś pomóc .
Pomógł: 12 razy Dołączył: 16 Maj 2007 Posty: 401 Skąd: Tarnowskie Góry
Wysłany: 2009-05-04, 23:41
Adalbert napisał/a:
lepi a te dziury w zielonym to zrobiłeś przy pomocy hula-hop czy to jakiś inny patent?
Ten stawik to jakby hodowla Pistii z trzema otworami na wodę, chociaż ładnie i ciekawie to wygląda, ale to hula-hop Adalberta mocno mnie ubawiło. Kto jeszcze pamięta hula-hop, to prawia PRL. Nawiasem mówiąc ten stawik Lepika to prawie skarbiec NBP. Jedna Pistia w zeszłym roku kosztowała chyba z 5 PLNów.
Też zamierzam w tym roku okiełznać nieco pływające bo ruch wody spowodowany kaskadą i strumieniem rozrzuca mi je po kątach albo wpycha między inne rośliny. Myślałem właśnie o zrobieniu jakiejś "miedzy" z pływającego przeźroczystego węża ale może i hula-hop się nada
Ponawiam moje pytanko,chciałabym żeby ktoś mi doradził czy mogę liczyć na w miarę czystą wodę bez użycia filtra(będzie pompka do fontanny)czy konieczny jest filtr.W oczku będą roślinki ale rybek nie.Oczko 3m na 4m i 1,3 gł.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Mar 2009 Posty: 347 Skąd: Biała P./Olsztyn
Wysłany: 2009-05-10, 10:38
A wiesz jakie to roślinki?? Jeżeli będą roślinki bez rybek to powinnaś otrzymać równowagę biologiczną. Ileż jest zbiorników w Polsce które mają czystą wodę, krystaliczką. Szkoda, że nie mogę pokazać jak moje zbiorniki retencyjne wyglądają i jaka tam jest woda A tak jest dużo roślin, dużo ryb, dużo mułu, dużo szczeżuj... i równowaga.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Mar 2009 Posty: 193 Skąd: Kraków/Brzezie
Wysłany: 2009-05-10, 11:15
Jeśli ma nie być rybek, a mają być w dużych ilościach rośliny to równowaga biologiczna jest tylko kwestią czasu.
_________________ Pozdrawiam Karol.
maruder [Usunięty]
Wysłany: 2009-05-10, 14:09
Salmo_Salar napisał/a:
Szkoda, że nie mogę pokazać jak moje zbiorniki retencyjne wyglądają i jaka tam jest woda A tak jest dużo roślin, dużo ryb, dużo mułu, dużo szczeżuj... i równowaga.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Mar 2009 Posty: 347 Skąd: Biała P./Olsztyn
Wysłany: 2009-05-10, 15:50
Obumarłe cząstki roślin też powodują zanieczyszczenie wody i pozbawianie wody w tlen. A czy istnieją rośliny które w czasie wegetacji syfią wodę, nie wiem
Pomógł: 5 razy Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 186 Skąd: Kraków
Wysłany: 2009-05-10, 16:25
kasiula napisał/a:
czy mogę liczyć na w miarę czystą wodę bez użycia filtra [...] czy konieczny jest filtr. W oczku będą roślinki ale rybek nie. Oczko 3m na 4m i 1,3 gł.
no to jeszcze raz...
możesz liczyć na w miarę czystą wodę, jeśli dasz mnóstwo roślin, bardzo, bardzo dużo, w dwóch słowach - ZA DUŻO ,
a w każdym innym przypadku - nie. Niestety konieczny i filtr, i w sensownych ilościach rośliny...
lepi
PS Nie ma znaczenia ile razy zadasz to pytanie, odpowiedź zawsze będzie taka sama no chyba, że ktoś odpowie tak,
jak chcesz aby brzmiała odpowiedź... ale czy aby na pewno tego chcesz?
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum