Dołączył: 14 Maj 2006 Posty: 1054 Skąd: Władysławowo
Wysłany: 2009-04-26, 21:07
nikt nie zaczyna
czekamy tylko na przeprosiny Huberta przez ta Pania na tym forum
mam nadzieje,ze ma na tyle odwagi zeby to zrobic
inaczej uznam ta Pania za typ pieniacza, ekoterorystke
kobiete,ktora takjak inni tzw :ekolodzy" przy tej okazji walcza, aby bylo o Niej glosno w mediach
znam wiele takich przypadkow
nikt nie zaczyna
czekamy tylko na przeprosiny Huberta przez ta Pania na tym forum
mam nadzieje,ze ma na tyle odwagi zeby to zrobic
inaczej uznam ta Pania za typ pieniacza, ekoterorystke
kobiete,ktora takjak inni tzw :ekolodzy" przy tej okazji walcza, aby bylo o Niej glosno w mediach
znam wiele takich przypadkow
Z ust mi to wyjąłeś. Tak właśnie tą Panią odebrałem.
Nie przesadzajcie, bo to zaczyna się robić śmieszne. Walkę o polskie płazy nazywacie ekoterroryzmem i jakąś walką o sławę (skąd ten bezsensowny pomysł!?) tylko dlatego, że podczas dyskusji powołała się na osiągnięcia naukowe Huberta (czego nie popieram). Równie dobrze mogę powiedzieć, bez obrazy oczywiście, Jacku, że pisałeś z Hubertem artykuł o babce byczej, żeby rozgłosić swoją osobę. Chyba po prostu oglądacie za dużo wiadomości i wszyscy dookoła są politykami w waszych oczach.
Batalia z URZĘDAMI po prostu jest nie do wygrania, jeśli nie ma się pomocy opinii publicznej, bo w przeciwnym wypadku najprawdopodobniej grupa naukowców chcących uratować staw zostałaby odprawiona z kwitkiem. Nie jestem w prawdzie praktykiem, ale czytałem o wielu takich przypadkach (np. walka terrarystów z ustawą o gatunkach niebezpiecznych) i niestety nic się nie da zrobić bez rozgłosu.
Yahilles, ma całkowitą rację, Joanna nie używała żadnych obelg i nie pisała nieprawdy wiec nie złamała regulaminu co nie zmienia faktu że zachowała się niekulturalnie. Nie piszcie już więcej o tym bo dyskusja zbacza z tematu.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
maruder [Usunięty]
Wysłany: 2009-04-26, 23:12
Wiecie co? jak dzieci w piaskownicy. Nie twierdze, ze cel uwieca srodki, ale skoro ta kobieta dogadala sie z Hubertem i on przyjal przeprosiny, a AurorA zrobil porzadek z postami, i generalnie jest ok i na razie brakuje tylko kropki nad i , to teraz malo wazne jest nasze zdanie o niej samej - teraz wazne jest to co ona robi... "nie po slowach...ale po czynach ich poznacie".
Czasy liberum veto dawno sie skonczyly, ale wiekszosci i tak "narodowa duma" nie pozwala wzniesc sie ponad wlasne "ja" i bedzie krzyczec do upadlego, ze im sie stala krzywda, bo ktos im powiedzial... prawde.
normalnie zal.pl - sorry, ale na co dzien mam tego wystarczajaco dosyc.
Proponuje teraz wrocic do glownego tematu; wiadomo moze cos nowego?
Pomógł: 37 razy Dołączył: 27 Sty 2006 Posty: 1600 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-04-27, 10:28
Tak, to dobry pomysł, wróćmy do tematu.
Pani Mazgajska miała rację o tyle, że rzeczywiście nie zajmuję się naukowo płazami – nie badam ich grup krwi, nie liczę plamek na brzuchu kumaków, nie mierzę długości kończyn u żab czy szerokości grzebienia godowego u traszek, nie oglądam rozwoju zarodków w jajach pod mikroskopem, itp. itd. Jako miłośnik przyrody, osoba „badająca” biologię płazów i hodująca gatunki obce w wiwariach, jestem żywo zainteresowany ich ochroną – to oczywiste.
Pani Mazgajskiej chodzi przecież o to samo, co mi i nam podobnym – o to, żeby na Kabatach były płazy tak, jak wcześniej miało to miejsce. Być może trzeba pójść na otwartą wojnę z urzędem i ludźmi, którzy z nim współpracują, a być może wybrać inną drogę, np. dogadać się z urzędnikami i ratować co się jeszcze da? Jest to sprawa bardzo złożona i delikatna.
Jako że mieszkam w pobliżu i jestem nad stawem Rzekotkowym co najmniej 2x w tygodniu i mam najlepszy podgląd na sytuację. Będę Was informował o postępie sprawy. Teraz najbardziej interesuje mnie czy urząd zdecyduje się na nasadzenia po majówce, czy może zostanie to mu uniemożliwione?
Dziękuję wszystkim za wsparcie i liczne maile na priv.
Pomógł: 37 razy Dołączył: 27 Sty 2006 Posty: 1600 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-04-29, 13:19
Byłem wczoraj nad stawem Rzekotkowym i zobaczyłem nawiezione 2 górki humusu oraz posypaną nim małą część brzegu. Pobliski rów melioracyjny został opalikowany, ale tak co 10 m - pewnie pod faszynę.
maruder [Usunięty]
Wysłany: 2009-04-29, 13:49
Kurcze, nie znam sie na tym... Moglbys napisac, co sie z tym wiaze, po co to? Paliki i faszyne jeszcze sobie potrafie polaczyc, ale czy to konieczne, tego nie wiem. A co z humusem; jako nawoz? - tylko pod co, pod trawe? Sorry, moze te pytania sa malo madre, ale prosze mnie uswiadomic
Pomógł: 37 razy Dołączył: 27 Sty 2006 Posty: 1600 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-04-30, 12:35
Dziś dowiedziałem się, że wszelkie prace nad stawem zostały przez burmistrza wstrzymane, a organizacja p. Mazgajskiej ma przejąc całkowitą nad nim kontrolę.
maruder [Usunięty]
Wysłany: 2009-04-30, 13:32
W koncu do na prawde dobra wiadomosc Ale mam nadzieje, ze co jakis czas nadal tam bedziesz zagladal?
Dołączył: 14 Maj 2006 Posty: 1054 Skąd: Władysławowo
Wysłany: 2009-04-30, 20:02
problem polega na tym,ze sprawe przejeli naukowcy, nie praktycy
juz to widze, 5 lat opracowan dotyczacych siedliska itd
a prace nad poprawa sytuacji przez ten czas nie rusza z miejsca
natomiast "madrych" opracowan przybedzie na polkach
znam to ze swojego podworka
Jacek, Joanna Mazgajska jest praktykiem a ten zbiornik to jej oczko w głowie więc powinno być ok.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
maruder [Usunięty]
Wysłany: 2009-05-01, 00:40
jackon napisał/a:
problem polega na tym,ze sprawe przejeli naukowcy, nie praktycy
juz to widze, 5 lat opracowan dotyczacych siedliska itd
a prace nad poprawa sytuacji przez ten czas nie rusza z miejsca
za to praktyczny urzad miasta ruszyl z kopyta i efekty sa - radze poczekajmy troche z ocena...
Pomógł: 37 razy Dołączył: 27 Sty 2006 Posty: 1600 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-05-06, 19:42
Nad Rzekotkowym gody rzekotek i kumaków w pełni - samce pięknie grają. Do wody przy brzegach wrzucono nieco gałęzi, konarów wierzby z odrostami w celu polepszenia dobrostanu płazów. Woda nadzwyczaj przejrzysta. Ilość oczlika bardzo drastycznie spadła.
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum