Pomógł: 12 razy Dołączył: 16 Maj 2007 Posty: 401 Skąd: Tarnowskie Góry
Wysłany: 2009-03-05, 21:13
Witam!
Pisałem przez pół godziny, albo i dłużej, bardzo starannie,wypiłem przy tym dwa i jak już wstawiłem schemacik i nacisnąłem wyślij, zrobiło się BUM, czyli zaloguj się itd. Nie mam siły tego powtarzać. Proszę o pytania.
Pomógł: 12 razy Dołączył: 16 Maj 2007 Posty: 401 Skąd: Tarnowskie Góry
Wysłany: 2009-03-05, 22:02
Sorry Aurora, wszystko opisałem dokładnie, ale mnie wywaliło. Kliknij na obrazek to się nieco powiększy i będzie czytelniejszy. Spróbuję go sporządzić w innej wersji, albo rozłożyć go na drobniejsze. Na razie odpowiem na wcześniejsze pytania po kolei.
szopen, jak Cię wywali z forum to po zalogowaniu daj w przeglądarce wstecz dwa albo trzy razy to wrócisz już zalogowany do strony na której pisałeś posta z zachowanym tekstem
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Pomógł: 12 razy Dołączył: 16 Maj 2007 Posty: 401 Skąd: Tarnowskie Góry
Wysłany: 2009-03-05, 22:29
Arek, podwójne gniazdka w tym wszystkim są najmniej ważne. Skup się na podłączeniu różnicówki. Do gniazdka jakie masz ze zmostkowanym bolcem, wkładasz wtyczkę z otworem na bolec z kabelkiem (nie przewodem) trzy żyłowym. Drugi koniec tego kabelka podłączasz do różnicówki, która jest umieszczona w skrzynce rozdzielczej. I po kolei, przewód czarny (najczęściej) podłączasz do zacisku "L", przewód niebieski (napewno) podłączasz do zacisku "N", przewód żółto/zielony "PN" podłączasz do szyny oznaczonej "PE". Na wyjściu z różnicówki, zacisk "N" łączysz z drugą szyną oznaczoną "N" a zacisk "L" łączysz z wyłącznikiem lub wyłącznikami zmostkowanymi. Teraz podłączasz odbiorniki, czyli kabelki do gniazdek i tak: przewód czarny do wyjścia z wyłącznika, przewód niebieski do szyny "N" a przewód żółto/zielony do szyny "PE". Drugi koniec kabelka do gniazdek i to wszystko. Kończę, bo mnie znowu wywali.
Pomógł: 12 razy Dołączył: 16 Maj 2007 Posty: 401 Skąd: Tarnowskie Góry
Wysłany: 2009-03-05, 22:47
Dzięki Jarek, zapomniałem, następnym razem tak spróbuję. A teraz piszę drobnymi i tym razem do Ciebie. .... nie bezpiecznik przepięciowy tylko wyłącznik nadprądowy i tak po kolei: różnicówka - wyłącznik nadprądowy - gniazdko wtyczkowe - odbiornik. Różnicówka chroni wszystkie obwody a wyłączników powinno być tyle ile obwodów(odbiorników). Jak słusznie zauważyłeś, wyłączasz pompę a napowietrzacz czy też oświetlenie nadal sobie działa. I dalej: każdy odbiornik jak pompa, lampa UV, napowietrzacz, oświetlenie, fontanna i dodatkowe gniazdka powinne być oddzielnie zabezpieczone. Tym bardziej, że obecnie stosowane BS-y to są po prostu wyłączniki. Nie wyciągasz za każdym razem kabla z gniazdka tylko wyłączasz. I jeszcze, różnicówka się nie spali, bo kupujesz taką na 25 A, a lepiej na 40 Amper, bo tak naprawdę liczy się te 30 mA prądu zadziałania.
Pomógł: 12 razy Dołączył: 16 Maj 2007 Posty: 401 Skąd: Tarnowskie Góry
Wysłany: 2009-03-05, 23:18
Do Arka, - wyłącznik nadprądowy stosowany obecnie, to nic innego jak bezpiecznik automatyczny, który zastąpił wcześniej używane bezpieczniki topikowe tzw. po naszemu "korki". Najczęściej "Moellery" B6, B10, albo Legrandy. Taki wyłącznik wielokrotnego użytku się nie przepala tylko wyłącza. Dźwigienką załączasz i leci dalej.
_ w domu nie będziesz wtykał trzeciego przewodu do ściany. Ale np. w łazience warto przerobić instalację i dołożyć różnicówkę. Suszarka do wody, nie ma problemu. Co innego w oczku, gdzie występują warunki szczególnego zagrożenia. Zasilając odbiorniki elektryczne przy stawie dajesz po kolei, na początku różnicówkę, po niej wyłącznik nadprądowy (nie bezpiecznik przepięciowy), albo napewno kilka wyłączników i na końcu gniazdka.
_ dwie żyły mogą iść do różnicówki, ale od niej muszą iść już koniecznie trzy żyły. Jak podłączyć je do różnicówki opisałem wcześniej.
_ bezpiecznik należy dać za różnicówką a przed przewodem zasilającym gniazdko. Tym sposobem zabezpieczasz i przewód i odbiorniki podłączone do gniazdka.
_ wartość prądowa bezpiecznika to 6 Amper, wystarczy na 1380 Wat, mniejszych nie ma.
Pomógł: 12 razy Dołączył: 16 Maj 2007 Posty: 401 Skąd: Tarnowskie Góry
Wysłany: 2009-03-06, 10:40
Witam!, jeszcze raz wstawiam obrazek, powinien być czytelniejszy i zrozumiały. Dedykuję go Arkowi, Castelmanowi, Jarkowi i innym zainteresowanym.
Tak wygląda skrzynka rozdzielcza od środka z widocznymi wyłącznikami, różnicówką i dwiema szynami "N" i "PE". Skrzynka przygotowana do montażu w mieszkaniu.
Pomógł: 12 razy Dołączył: 16 Maj 2007 Posty: 401 Skąd: Tarnowskie Góry
Wysłany: 2009-03-06, 11:00
Nie wiem dlaczego to takie rozmyte. Jeszcze raz inną metodą.
Chyba tak samo. Schemat mam utworzony w EXCELU mogę wysłać e-mailem.
Pozdrawiam Antoni !!
_________________ ANTERMOSZOP
Bajbas [Usunięty]
Wysłany: 2009-03-06, 12:17 Fachowo i na temat
Taki awatar i takie wyjaśnienia
Różnicowy to piękna rzecz, w stawie nie do przecenienia. Ale ja i tak jeszcze stosuje pompę na 12 V. W domu bywa upierdliwy np. lekkie przebicia na ekspresie i wywala. Ale bezpieczeństwo warte jest tego.
Bajbas
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 1329 Skąd: Tychy p.Moszna 2014
Wysłany: 2009-03-06, 14:52
szopen,
fajny schemacik.
Sorry, ale mam parę pytań, może laika.
Rozumiem, że to co na schemacie powinno być umieszczone
w skrzynce przy oczku, natomiast 3 kabelki (ochronny, neutralny i faza) powinny być doprowadzone z budynku.
A co wtedy gdy z budynku doprowadzone są dwa kable (neutralny i faza, rozumiem że ochronny to uziemienie)?
Należy zmostkować? W którym miejscu?
Dołącz proszę ten przypadek na schemacie.
_________________ ...........\\\ ///
.........( @ @ )
--oOOo-(_)-oOOo----->
A multis animalibus decore vincimur
pozdrawiam Castleman
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum