Mam w moim oczku lilię - ronie już 3-ci sezon. W tym roku wypuciła licie. Niestety licie sš zdeformowane (poskręcane) , małe (1/3, najwyżej połowa normalnej wielkoci) majš też dziury w rodkowej częci wzdłuż głównego nerwu. Zauważyłem znajdujšce się na liciach podłużne nitkowate robaki. Objawy jednak nie przypominajš żerowania tych robali ( z reguły wygryzajš kanaliki w liciach) Co może być przyczynš choroby mojej lilii?
Pierwsze liście lilii w danym sezonie z reguły są poskręcane, zdeformowane i dziurawe.
Kolejne liście powinny być prawidłowe, jeśli tak nie będzie wtety zacznij się martwić.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
A jeśli lilia kupiona pod koniec kwietnia jako cały gotowy do sadzenia zestaw z hipermarketu przywieziony z Holandii (w chwili zakupu miała kilka niewielkich pączków liści) do tej pory rozwinęła te, które wzeszły jeszcze w pudełku, w które była zapakowana, i liście te przez 2 tygodnie nie doszły do powierzchni Powinienem się martwić, czy poczekać
Liście są pod powierzchnią wody?
Wydaje mi się, że młode rośliny ustawia się na jakiejś podstawce i stopniowo zanurza głębiej.
W innym poście Aurora napisał:
"Jesli oczko ma 1,5 metra głębokości to lilia bedzie rosła gzdzies na 120 cm (trzeba odliczyć wysokość kosza. Młodych lili nie można od razu sadzić tak głęboko, bo można je zatopić. Głębokośc zwiększa się wraz ze wzrostem rośliny. "
To jest karłowata lilia ,,Pygmaea alba". Jest ustawiona w docelowym miejscu na gł. 30 cm-10 cm na koszyk, czyli przykrywa ją warstwa 20 cm wody.
Chociaż może to faktycznie za dużo?
Co ciekawe, tymczasowo na tym samym stanowisku znalduje się pełnowymiarowa Nymphea Fabiola- i rośnie i wygląda jeszcze gorzej.
Mam lilie od zeszlego roku, posadzona w koszu na glebokosci 60cm, wypuscila juz 5 lisci, wszystkie sa jeszcze ciemne, ale widze ze jeden ma kilka dziurek... od czego to moze byc? czegos brakuje w wodzie?
Jeszcze mam pytanie troche po za temat: mam przastke pospolita, posadzona na takiej glebokosci co lilia i widze ze we wodzie sa same lodygi, do gory wystaje choineczka a w wodze oskubany badyl. Nie wiem czy ryby obgryzaja? bo czasami po powierzchni wody tez plywa oderwana lodyga.
Prawdopodobnie te dziurki to na liścich tamtorocznych, które przezimowały zwinięte w trąbkę i nie zdążyły się rozwinąć - normalka. Z przęstką to też normalka.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Lilie( a konkretnie rodzaj Nymphaea, bo grążele często występują w rzekach) po prostu nie lubią prądu wody i chlapania. Mogą gorzej rosnąć, brzydko wyglądać i słabo kwitnąć- ale to tylko moje domysły.
czytalem ze w poblizu lilli nie powinno byc zadnej fontanny czy kaskady, jakie sa tego konsekwencje
Lilie nie lubią być zraszane wodą w czasie słonecznej pogody. Krople na liściach działają jak soczewki i mogą powodować powstawanie dziur w liściach. Woda także niszczy kwiaty.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Fontanna to forma niespotykana w naturze i wyglada sztucznie. Nie polecam stosowania ich w oczkach wodnych. Lepiej zrobić struminie kaskady, wodospady.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Nie będę otwierał nowego tematu,spytam tu.Co może być z grążelami nie tak,kwiaty na wierzchu i ani jednego liścia ?.Pierwszy raz takie coś widze u mnie w oczku
Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-05-25, 02:12
Ernest napisał/a:
Nie będę otwierał nowego tematu,spytam tu.Co może być z grążelami nie tak,kwiaty na wierzchu i ani jednego liścia ?.Pierwszy raz takie coś widze u mnie w oczku
Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-05-25, 02:33
KoRcZuS napisał/a:
Mam lilie od zeszlego roku, posadzona w koszu na glebokosci 60cm, wypuscila juz 5 lisci, wszystkie sa jeszcze ciemne, ale widze ze jeden ma kilka dziurek... od czego to moze byc? czegos brakuje w wodzie?
Myślę ze te dziurki, mogą pochodzić od żerowania ślimaków lub chrząszcza którego larwy wygryzaja takie otwory w młodych liściach.
Nie będę otwierał nowego tematu,spytam tu.Co może być z grążelami nie tak,kwiaty na wierzchu i ani jednego liścia ?.Pierwszy raz takie coś widze u mnie w oczku
Czy mógł wywłucznik zakłócić wzrost grążela ?
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum