Oczko wodne - forum

szopen · Wysłany: 2009-08-23, 00:04

Adalbert i inni , jak tam Wasze cytrynki. Pełnia sezonu, jesień się zbliża, to chyba już tam macie jakieś urodzaje ?????.

Pozdrawiam Antoni !!.

Mariusz · Wysłany: 2009-08-23, 04:48

Pozazdrościć owocowania ,u mnie wisi jedna :brawo:

Adalbert · Wysłany: 2009-08-23, 22:47

U mnie też po jednej na krzaku i parę zawiązków. W tym roku przechodzą intensywne formowanie więc nie spodziewałem się rekordowych plonów.

szopen · Wysłany: 2010-01-06, 17:49

Przedstawiam mój drugi zbiór cytrynek z zeszłorocznych zawiązków (pierwszy zbiór odbył się w sierpniu, co widać na wcześniejszych zdjęciach) . Niestety cytrynki jeszcze zielone, ale już zerwane. Cytryna przeniesiona na przezimowanie do lauby (altany), jak nigdy, zaczęła zrzucać liście. Wziąłem to na karb tego, że wszystkie soki idą w zbyt duże owoce, więc je pozrywałem. Dojrzeją i zrobią się żółte w domu. Dodam jeszcze, iż plon wyniósł 6 ponad pół kilogramowych cytryn i kilka małych.

Pozdrawiam Antoni !!

Vanka · Wysłany: 2010-01-06, 17:58

Adalbert · Wysłany: 2010-01-06, 18:53

Mariusz · Wysłany: 2010-01-06, 20:10

Niezła hodowla :brawo:

Antoni, czy te drzewka cytryny przechowujesz zimą w chłodniejszym pomieszczeniu, czy w całkiem ciepłym?

szopen · Wysłany: 2010-01-06, 21:43

Dzięki za ciepłe słowa. Mariusz, to jest jedno drzewko, stare ze 30 lat i pokazane kilka postów wyżej, jak wygląda w warunkach letnich. Obecnie stoi w altanie, na stole przy oknie i w temperaturze otoczenia 10 ÷ 15 °C, w zależności od temperatury na dworze.

Pozdrawiam Antoni !!

JAREK G · Wysłany: 2010-01-06, 22:33

szopen, pozazdrościłem ci tej cytryny i chyba sobie kupie taka sadzonkę

Martwi mnie tylko te 30 lat :???:

Adalbert · Wysłany: 2010-01-07, 04:55

castleman · Wysłany: 2010-01-07, 12:44

szopen,

piękne cytrynki
szkoda że trochę mało słońca, żeby naturalnie dojrzały

szopen · Wysłany: 2010-01-07, 16:52

Jak bym je przytrzymał na drzewku jeszcze ze dwa miesiące, to by się ładnie, na żółto wybarwiły, ale szkoda mi było drzewka. Cytryny teraz będą się przechowywały w woreczku foliowym z kilkoma jabłkami i szybciej dojdą do właściwego koloru.
PS. Adalbert, też bym rad poznał ten adres.

Pozdrawiam Antoni !!

JAREK G · Wysłany: 2010-01-07, 17:11

Myślę że Arek nie będzie miał nic przeciwko :roll:

To strona od Adalbert, :good:

http://www.naszecytrusy.pl/

Adalbert · Wysłany: 2010-01-07, 21:37

Też tak myślę że w tej dziedzinie nie stanowi dla niego konkurencji (na razie) :???:

W końcu zawsze może wykasować

szopen · Wysłany: 2010-01-07, 22:26

A ja Wam koledzy dziękuję za namiary na to www. Jest bardzo ciekawe, bo w końcu jacyś fachowcy od uprawy cytryn tam się udzielają, my to amatorzy, chociaż też z sukcesami. Arek pewnie też poczyta, a branża nie groźna, przecież zupełnie inna.

Pozdrawiam Antoni !! i stawiam :piwko: