wyposażenie do oczka wodnego rośliny wodne pokarmy dla ryb preparaty i lekarstwa i dla ryb lampy uv, filtry, pompy




Strona Główna Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Choroby ryb - identyfikacja
Autor Wiadomość
Hubert 
Przyjaciel forum



Pomógł: 37 razy
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 1600
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-06-19, 12:00   

iwosek napisał/a:
moim rybkom dalem metronidazol w sklepie zologicznym powiedzieli ze to powinno byc odpowiednie, wrzucilem 20 tabletek rozpuszczonych w cieplej wodzie na 6 tysiecy litrow,i teraz pytanie, czy mam karmic rybki?


Ręce opadają. Metronidazol stosowany jest u ryb tropikalnych do zwalczania inwazji wiciowców. Działa też troche bakteriobójczo. Stosuje sie dawki - 2,5-3 tabl. a 250 mg/100 l wody. Na trzeci dzień podmieniamy 30-40 % wody na świeżą. Ryby karmić umiarkowanie, raz dziennie tym co zwykle, oczywiście. Dodając metronidazol zakatowałeś całe mikro życie w oczku i filtrze.
 
 
iwosek 
Oczkomaniak



Pomógł: 18 razy
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 1554
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2007-06-19, 12:03   

Hubert napisał/a:
Ręce opadają. Metronidazol stosowany jest u ryb tropikalnych do zwalczania inwazji wiciowców. Działa też troche bakteriobójczo. Stosuje sie dawki - 2,5-3 tabl. a 250 mg/100 l wody. Na trzeci dzień podmieniamy 30-40 % wody na świeżą. Ryby karmić umiarkowanie, raz dziennie tym co zwykle, oczywiście. Dodając metronidazol zakatowałeś całe mikro życie w oczku i filtrze.

Hubert, dszieki za odpowiedz, czyli co ten lek pomoze czy nie??
czy mam wymienic wode i zastosowac cos innego ?? a no i bede musial sie przejsc do zologicznego z mala awanturka
_________________
pozdrawiam Mateusz :piwko:
Malum nullum est sine aliquo bono
 
 
magdalena 
Początkujący


Dołączyła: 04 Wrz 2006
Posty: 39
Skąd: grodzisk wlkp
Wysłany: 2007-09-06, 14:34   co to za choroba?

jedna ryba wygląda jak w 9 miesiącu ciąży, jest bardzo gruba i ma nastroszone łuski, nie dała się złapać , więc nie mogłam się jej przyjrzeć, jest ruchliwa.
co to za choroba, i czy zarazi inne????????????????????????? :?:
_________________
3 miliony litrów wody
 
 
ZiK 
Przyjaciel forum
Witam :)


Pomógł: 22 razy
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 1002
Skąd: Zamość
Wysłany: 2007-09-06, 16:00   

magdalena, Zrób jakieś fotki tej rybie i umieść na forum.
Fotki to podstawa żeby można było zdiagnozować co to za choroba :P
_________________
Pozdrawiam Tomek :piwko:
Moje Pierwsze Oczko Wodne

Mój Profil Nasza Klasa

Moje Drugie Oczko Wodne
 
 
 
Kaef 
Oczkomaniak


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 1037
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2007-09-06, 16:34   

Najprawdopodobniej to będzie puchlina wodna albo posocznica. Ryby niestety nie dasz rady uratować. Odłów ją jak najszybciej bo może pozarażać inne ryby.
 
 
ZiK 
Przyjaciel forum
Witam :)


Pomógł: 22 razy
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 1002
Skąd: Zamość
Wysłany: 2007-09-06, 16:42   

Ja obstawiam że jest to Posocznica :-(
Magdalena Czy ryba oprócz tych objawów opisanych przez Ciebie wyżej ma wytrzeszcz oczu?
Najlepiej bym Ci radził złap chorą rybę i ją zabij tą chorobę ciężko wyleczyć najprędzej ryba sama po czasie padnie a przy okazji może zarazić resztę :((
_________________
Pozdrawiam Tomek :piwko:
Moje Pierwsze Oczko Wodne

Mój Profil Nasza Klasa

Moje Drugie Oczko Wodne
 
 
 
AurorA 
Administrator
oczko wodne 5 m3



Pomógł: 270 razy
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 10659
Skąd: Brwinów k/Wa-wy
Wysłany: 2007-09-06, 17:46   

Obstawiam to samo, w każdym razie takie objawy źle rokują. Ryby trzeba się pozbyć czym prędzej.
_________________
pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIK PORTAL SKLEP
 
 
Hubert 
Przyjaciel forum



Pomógł: 37 razy
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 1600
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-09-06, 18:25   

magdalena napisał/a:
HUBERTgdzie jesteś???


Jestem, jestem. Nastroszone łuski, pękaty brzuch i wysadzone gałki oczne to nieomylne objawy wiremii. Posocznica, czyli wypełnienie jam ciała płynami ustrojowymi z powodu przenikania ich przez ściany naczyń oraz jako wynik uszkodzenia nerek to także podstawowy objaw (nie choroba). Co prawda wiremia pojawia sie głównie wiosną, ale nie jest to regułą. Niestety, leczenia brak. Rybę najlepiej odizolować i humanitarnie uśmiercić.
 
 
koczisss
[Usunięty]

  Wysłany: 2008-03-01, 11:29   Co to za choroba?




To jest ten karaś, o którym wspominałem tydzień temu. Jeszcze żyje, choć był na wykończeniu kilka dni temu.
Co to za choróbsko?
Ryba ledwo dycha, jest cała wypakowana ikrą, aż jej się wydostaje ona na zewnątrz.
Warto próbować leczyć?
Ale czy to ma sens?
Ryba prawie nie pływa, leży na boku, wolno oddycha.
 
 
lubek 
Bywalec



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 134
Skąd: Bytów, pomorskie
Wysłany: 2008-03-01, 11:52   

Gdyby nie ten nalot to pewnie jest to wiremia wiosenna.
 
 
 
koczisss
[Usunięty]

Wysłany: 2008-03-01, 11:54   

lubek napisał/a:
Gdyby nie ten nalot to pewnie jest to wiremia wiosenna.


Ten nalot wygląda jak mokra wata, takie kłaki.
 
 
iwosek 
Oczkomaniak



Pomógł: 18 razy
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 1554
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2008-03-01, 11:56   

Dokładnie takie samo było na tym moim karasku strone wczesniej :x
_________________
pozdrawiam Mateusz :piwko:
Malum nullum est sine aliquo bono
 
 
lubek 
Bywalec



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 134
Skąd: Bytów, pomorskie
Wysłany: 2008-03-01, 11:57   

Ja mam w domu taka książeczkę z chorobami ryb i nie znalazłem niczego podobnego do tego co ma ten Twój karaś. Mi się wydaje, że na wiremię wiosenną jest jeszcze za wcześnie bo ta choroba zaczyna atakować ryby, gdy temperatura wodny ma ok. 15 stopni. Ale zobaczymy co na to nasi fachowcy ;)
Ostatnio zmieniony przez lubek 2008-03-01, 12:00, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
koczisss
[Usunięty]

Wysłany: 2008-03-01, 11:59   

lubek napisał/a:
Ja mam w domu taka książeczkę z chorobami ryb i nie znalazłem niczego podobnego do tego co ma ten Twój karaś


Cyba idę wyłowić karasia i na kompost. Nic z niego nie będzie, a jeśli to jest zakaźna choroba, to inne niepotrzebnie narażam na szwank.

Trochę szkoda, a to jest właśnie ostatni mój dorosły karaś.
Trzeba będzie wiosną kilka dokupić, bo w innym przypadku przychówku nie będę miał w tym roku.

Albo jest inna opcja. Niech sobie karasie zdychają, a ja do oczka cierniki sprowadzę i okonki. Może mniej widoczne, ale komarów nie będzie, a jak padną, to mniejsza strata.

Chodzi o to, aby komary się nie mnożyły. W sumie już mnie te ryby denerwują.
Oczko przeżywa drugą zimę, w sumie już padło mi 7 sztuk.
A co to za zimy?
Co by było, gdyby zimy naprawdę były solidne?

Przypomniało mi się coś.
Późnym latem i jesienią karaś ten przez pewien czas nie jadł, był osowiały, choć inne ryby w tym samym czasie jadły jak głupie. Później jej to przeszło, wyglądało jakby wróciła do zdrowia.
Czy to przypadkiem nie jest posocznica?
Czytałem o tym i jest napisane, że jednym z symptomów posocznicy jest brak apetytu.
 
 
Kaef 
Oczkomaniak


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 1037
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2008-03-01, 14:34   

Posocznica raczej nie. Może coś podobnego do tego??

Choroba bawełniana (Flexibakterioza)
Choroba uleczalna we wczesnym stadium.
Objawy: Białe kłębki wokół pyska ewentualnie ogona ,odpadanie łusek w miejscach chorobowo zmienionych, przekrwione plamy na ciele.
Przyczyny: Złe warunki w akwarium i spowodowany tym atak bakterii Chondrococus columnaris. Choroba może być także przeniesiona z zarażonymi rybkami, ślimakami , roślinami.
Leczenie: kąpiele w Trypaflavinie po 8 godzin , 3 kąpiele. Rybki w zaawansowanym stadium choroby należy uśmiercić a akwarium zdezynfekować środkami akryflawina, trypaflavina, Aqua kali.
Zapobieganie: Odpowiednie warunki w akwarium, kwarantanna dla nowych ryb, roślin, ślimaków, unikanie stresu w czasie transportu ryb do domu.

Pleśniawka
Choroba uleczalna
Objawy: białawo szare strzępy przypominające kłaczki waty.
Przyczyna: osłabienie ryb, zbyt niska temperatura wody, nieodpowiednie parametry wody.
Leczenie: Przemyć wacikiem zaatakowane miejsca środkiem Trypaflavine lub odkażalnikiem. W akwarium podnieść temperaturę i zastosować FMC.
Zapobieganie: utrzymywać odpowiednie parametry wody oraz temperaturę, zadbać o prawidłową kondycję ryb, kwarantanna nowych ryb i roślin.
_________________
"Nie konwersuj z debilem, bo ściągnie Cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem"
 
 
Advertisement
..:: Sponsor ::..




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA





Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

oczko wodne - poradnik praktyczny