Dzięki za rady. W wielkopolsce lodu na oczku było 30 cm/ mierzyłem/. Opuszczę kostki na 50 cm. Jak je wprowadzić? pod czpkę przerębla ? czy obok? SERA 550 ma cztery wyjścia czy wszystkie wężyki razam ? czy część obok steropianu a np. dwa pod czpkę ?
Pomógł: 4 razy Dołączył: 24 Wrz 2006 Posty: 303 Skąd: nie wiadomo
Wysłany: 2006-11-01, 14:57
Donvitow napisał/a:
Opuszczę kostki na 50 cm. Jak je wprowadzić? pod czpkę przerębla ? czy obok? SERA 550 ma cztery wyjścia czy wszystkie wężyki razam ? czy część obok steropianu a np. dwa pod czpkę ?
W przeręblu jest nacięcie jakieś 0,5cm do mocowania do brzegu. Ja go poszerzę tak, żeby zmiesciły się 4 wężyki.
Odpuscie sobie te styropianowe wynalzki w zupelnosci wystarcza samo napowietrzenie. TUTAJ w dziale technika znajdziecie sposob na takie napowietrzanie,dziala u mnie od 11lat non stop i co najwazniejsze, bez problemow.
Pomógł: 4 razy Dołączył: 24 Wrz 2006 Posty: 303 Skąd: nie wiadomo
Wysłany: 2006-11-01, 19:57
vivit napisał/a:
Czy macie zdjęcie takiego styropianowego przerębla.. ? Bo to copokazują na fotkach reklamowych jakoś do mnie nie przemawia ?
Zdjęcia założonego w oczku przerębla nie mam ale mam taką fotkę:
Donvitow napisał/a:
Jak je wprowadzić? pod czpkę przerębla ? czy obok? SERA 550 ma cztery wyjścia czy wszystkie wężyki razam ? czy część obok steropianu a np. dwa pod czpkę ?
Tu na zdjęciu widać dwa fabryczne nacięcia. Dodam jeszcze 2 i wprowadzę tędy 4 wężyki:
Cytat:
Odpuscie sobie te styropianowe wynalzki w zupelnosci wystarcza samo napowietrzenie. TUTAJ w dziale technika znajdziecie sposob na takie napowietrzanie,dziala u mnie od 11lat non stop i co najwazniejsze, bez problemow.
Głównym zadaniem tego "styropianowego wynalazku" będzie utrzymanie kostek napowietrzających na odpowiedniej głębokości na środku oczka.
Ten styropianowy przerębel jest fajny. Zamontowałem go nad najgłębszym miejscem ale w zasięgu ręki od brzegu i w związku z tym że to była pierwsza zima biegałem 2 X dziennie sprawdzać czy pod czapką nie zamarza. do -6 sprawował się świetnie Do -10 powstawała kasza i po nocy krucha warstewka którą wycigałem. Dopiero jak przyszły mrozy po -20 to zamarzł w jedną bryłę. Dlatego do tego starego wsadzę Serrę 550 a jeszcze kupiłem Przerębel z grzałką i napowietrzeczem . zobaczymy jak on podziała. Może obejdzie się wiosną bez strat.
Kochani po co tak sobie komplikujecie zycie, sztuczne przereble, cale zwoje kabli i wezy platajace sie po ogrodzie. A przeciez w zupelnosci wystarczajacy jest dobry i wydajny napowietrzacz, po co robic doswiadzenia na zwierzetach w naszych oczkach skoro inni juz wypraktykowali te metody. Dzialaja bez zarzutu od 11 lat zerknijcie TUTAJ opisalem tam wszystko na ten temat.
Pomógł: 4 razy Dołączył: 24 Wrz 2006 Posty: 303 Skąd: nie wiadomo
Wysłany: 2006-11-04, 13:06
Pawel2 napisał/a:
Kochani po co tak sobie komplikujecie zycie, sztuczne przereble, cale zwoje kabli i wezy platajace sie po ogrodzie. A przeciez w zupelnosci wystarczajacy jest dobry i wydajny napowietrzacz, po co robic doswiadzenia na zwierzetach w naszych oczkach skoro inni juz wypraktykowali te metody. Dzialaja bez zarzutu od 11 lat zerknijcie TUTAJ opisalem tam wszystko na ten temat.
Jakie "zwoje kabli"? Jedyny kabel jaki ciągnę to od napowietrzacza. Postaram się dzisiaj dać fotkę jak mam to zamontowane.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum