wyposażenie do oczka wodnego rośliny wodne pokarmy dla ryb preparaty i lekarstwa i dla ryb lampy uv, filtry, pompy




Strona Główna Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: AurorA
2009-01-06, 15:23
zjadać czy nie zjadać
Autor Wiadomość
wojtas 
Oczkomaniak


Pomógł: 21 razy
Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 1522
Skąd: Radom
Wysłany: 2009-01-05, 19:19   

No cóż,typowy pierwszy kontakt z żabami z czasu dzieciństwa.chyba każdy ma takie nieprzyjemne wspomnienia....
 
 
Mazur 
Oczkomaniak


Pomógł: 20 razy
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1278
Skąd: z Mazur
Wysłany: 2009-01-05, 19:40   

Prawie bo ja nie, wnukom mówię że żaby są potrzebne by bociany miały co jeść, bo jak bociany będą głodne to nie będą miały siły przynosić dzieci ;) ciekawe czy mi wierzą :???:
 
 
AurorA 
Administrator
oczko wodne 5 m3



Pomógł: 270 razy
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 10659
Skąd: Brwinów k/Wa-wy
Wysłany: 2009-01-05, 21:14   

Dawno temu, jeszcze gdy zielone nie było pod ochroną (o czym zresztą nie maiłem pojęcia) z kumplami z podstawówki robiliśmy podobne zawody w uśmiercaniu żab a później jeden z kolegów je wszystkie zbierał wrzucał do ogniska i zjadał po podpieczeniu.
_________________
pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIK PORTAL SKLEP
 
 
Mazur 
Oczkomaniak


Pomógł: 20 razy
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1278
Skąd: z Mazur
Wysłany: 2009-01-05, 21:45   

Przynajmniej jeden nie marnował jedzonka ;)
 
 
wojtas 
Oczkomaniak


Pomógł: 21 razy
Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 1522
Skąd: Radom
Wysłany: 2009-01-06, 08:37   

Ja też mam wspomnienia.Miałem może 6 lat i już interesowały mnie żaby,ciekawiło mnie co mają w środku.I po zabiciu i wypatroszeniu żaby byłem zaszokowany.Wyobrażałem sobie wczesniej,że ...żaby są puste w środku.A póżniej dowiedziałem się,że właściwie człowiek jest podobnie zbudowany i ja też mam takie bebechy w środku.to był dopiero szok.Taka była moja pierwsza lekcja biologii.
 
 
castleman 
Oczkomaniak



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1329
Skąd: Tychy p.Moszna 2014
Wysłany: 2009-01-06, 13:51   

AurorA napisał/a:
... jeden z kolegów je wszystkie zbierał wrzucał do ogniska i zjadał po podpieczeniu.

Ciekawi mnie jak smakowały (ja oczywiście nie miałbym śmiałości spróbować) ;)
_________________
...........\\\ ///
.........( @ @ )
--oOOo-(_)-oOOo----->
A multis animalibus decore vincimur
pozdrawiam Castleman
 
 
AurorA 
Administrator
oczko wodne 5 m3



Pomógł: 270 razy
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 10659
Skąd: Brwinów k/Wa-wy
Wysłany: 2009-01-06, 15:07   

castleman napisał/a:
Ciekawi mnie jak smakowały (ja oczywiście nie miałbym śmiałości spróbować)


koleś się popisywał, nie używał żadnych przypraw - cała podstawówka mówiła o tym z obrzydzeniem a on robił to wielokrotnie i zachwalał że pyszne (mieliśmy po jakieś 10-12 lat)
_________________
pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIK PORTAL SKLEP
 
 
Hubert 
Przyjaciel forum



Pomógł: 37 razy
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 1600
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-01-06, 15:15   

Ja łapałem żaby zielone z ojcem na wędkę na nakłuty na haczyk żółty kwiatek. Potem ojciec zabijał żabę, ściągał jej skórę, czasem lekko ponacinał i przywiązywał sznurkiem do kancerka na raki. Pamiętam, że rodzimych raków było wtedy na stawach wokół Brwinowa mnóstwo. Dziś to tylko wspomnienie.
 
 
wojtas 
Oczkomaniak


Pomógł: 21 razy
Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 1522
Skąd: Radom
Wysłany: 2009-01-06, 15:48   

kiedy żaby zielone nie były chronione,stanowiły też popularną przynęte wędkarską na węgorze,sumy...
 
 
Patryk 
Bywalec


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 251
Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-01-06, 19:50   

ja zamiast zabijac żab łapałem przynosiłem do ogrodu i wpuszczałem do piaskownicy przerobionej na oczko noi ylo w tym troche złego troche dobrego najgorsze to że czasem nieswiadomie dizwiłem się czemu jak przyniose gigantyczną(chyba to śmieszki były) żabkę to znikał inne mniejsze do dzis se niemoge wybaczyć
 
 
wojtas 
Oczkomaniak


Pomógł: 21 razy
Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 1522
Skąd: Radom
Wysłany: 2009-01-06, 19:56   

A ja miałem w domu coś w rodzaju terrarium,gdzie na krótki czas umieszczałem różne płazy.W tamtych czasach nie wszystkie były chronione.traszki to się nawet rozmnażały
 
 
niedobry 
Początkujący



Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 13
Skąd: gdynia
Wysłany: 2009-01-06, 21:46   

Wycięte, agresję to wyładujcie na priv! - Yahilles
a co do nowego tematu jeść czy nie jeść...ciekawy temat...kontrowersyjny ale...życiowy chętnie poczytam opinie mądrych ludzi...fakt jest taki jak już ktoś powiedział kto jest wspaniałym gościem w oczku\ moż być jednym z lokatorów w większym stawie...a tak wogóle uwielbiam rechot żab latem...ale duuuuużo osób miało okazję posmakować żebich udek w pobliskiej knajpce chinskiej w moim mieście...sarenki też są kochane a... je zjadamy...cielaczki też no nie wiem...extra temat...rozterka moralno-kulinarna
Ostatnio zmieniony przez Yahilles 2009-01-06, 21:54, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Radek G. 
Bywalec



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 14 Lis 2008
Posty: 135
Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-01-06, 21:58   

Niedobry, prośba. Używaj znaków interpunkcyjnych, bo w cholerę nie mogę pojąć o co chodzi Ci w twoich wywodach.
PS. nie obrażaj innych forumowiczów, bo to takie nieeleganckie.
_________________
Pozdrawiam
Radek G.
http://forum.oczkowodne.n...?t=2856&start=0
 
 
Hubert 
Przyjaciel forum



Pomógł: 37 razy
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 1600
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-01-06, 22:22   "Chrońmy europejskie żaby zielone", Leszek Berger,

Wpadła mi dziś w ręce ta zeszłoroczna, bardzo ciekawa publikacja. Prof. Berger pisze:
- największym importerem i smakoszem mięsa żabiego jest Francja. Polska wyeksportowała do niej w 1964 r. rekordową ilość żab - 46 ton (w 1977 - zaledwie 760 kg),
- Zjednoczenie Produkcji Leśnej płaciło w 1974 r. za 1 kg żab 40 zł, a przez godzinę można ich było nałapac 2-3 kg,
- cena żabich udek w 2002 r. wynosiła na Zachodzie 3,8-4,5 EUR, a cena żywych żab - 6 EUR/kg
- w 2006 r cena w restauracji w Paryżu żabich udek wynosiła do 40 EUR, podczas gdy w Poznaniu 1 kg mrożonych udek można było kupić za 48 pln (14 EUR),
- profesor założył pierwszą, zamkniętą hodowlę żab zielonych w Polsce w Skolimowie, ale dwukrotnie zniszczyły ją wiosenne powodzie.

I co, ktoś się bierze za hodowlę?
 
 
AurorA 
Administrator
oczko wodne 5 m3



Pomógł: 270 razy
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 10659
Skąd: Brwinów k/Wa-wy
Wysłany: 2009-01-06, 22:34   

Niezła kasa - wchodzę w to ;)
_________________
pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIK PORTAL SKLEP
 
 
Advertisement
..:: Sponsor ::..




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA





Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

oczko wodne - poradnik praktyczny