wyposażenie do oczka wodnego rośliny wodne pokarmy dla ryb preparaty i lekarstwa i dla ryb lampy uv, filtry, pompy




Strona Główna Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Blaupunkt-siatkobetonowe konstrukcje Tomka
Autor Wiadomość
Radek G. 
Bywalec



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 14 Lis 2008
Posty: 135
Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-12-23, 09:42   

Witam. Dobry pomysł z tą zagęszczarką, napewno też go zastosuję. Napisz czy dodatkowo uszczelniałeś wlot tej plastikowej rury, bo plastik niebardzo łączy się z betonem.
_________________
Pozdrawiam
Radek G.
http://forum.oczkowodne.n...?t=2856&start=0
 
 
hepik 
Entuzjasta



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 16 Mar 2007
Posty: 585
Skąd: Ruda Śl.
Wysłany: 2008-12-23, 14:38   

Jeszcze długo Polska nie zginie mając tak pracowite jednostki w swoim narodzie ;) :)
 
 
barba50 
Bywalec


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 30 Lis 2007
Posty: 254
Skąd: Warszawa/Czarnów
Wysłany: 2008-12-23, 22:09   

Radek G. napisał/a:
Napisz czy dodatkowo uszczelniałeś wlot tej plastikowej rury, bo plastik niebardzo łączy się z betonem.

Komora pompy jest blisko oczka - rura ma długość ok.1,5 m i cała (od ścianki oczka do ścianki komory) jest w otulinie betonowej, więc ta konstrukcja powinna być szczelna. Licząc się jednak z możliwością pewnych przemieszczeń komory względem oczka dodatkowo środkowy odcinek rury pokryłem pianką poliuretanową, która łączy się dobrze zarówno z plastikiem jak i z betonem. Zastosowałem rurę osłonową do instalacji wodociągowych (dwuwarstwowa, zewnętrzna warstwa karbowana) i jeszcze dodatkowo zarówno od strony oczka jak i od strony komory w tych karbach wysmarowałem takie pierścienie silikonowe, które następnie zamalowałem grubo zaprawą uszczelniającą (Ultrament). Silikon oczywiście budowlany (ten bezzapachowy), który łączy się z betonem w odróżnieniu od sanitarnego, który do tego celu byłby mniej odpowiedni. Jeśli ktoś powie, że to nadmiar ostrożności - to być może, ale to tylko w reakcji na wątpliwości wyrażane na ten temat na Forum.
Przy okazji - przypomina mi się szczyt przezorności w dziedzinie szczelności
(z dawniejszych lat) : dwie prezerwatywy naraz i dodatkowo między nie Super Takon (starsi samochodziarze powinni pamiętać ten środek).
_________________
Pozdrawiam . Tomek
 
 
 
castleman 
Oczkomaniak



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1329
Skąd: Tychy p.Moszna 2014
Wysłany: 2008-12-24, 00:11   

:brawo: jak dla mnie rewelacja, precyzja do pozazdroszczenia :-D
Ja przyznam się szczerze nie zabrałem się do mojej skorupy z taką dokładnością jak Ty i zrezygnowałem z siatkobetonu.
Widać że wcześniej musiałeś mieć do czynienia z budowlanką...
No i skala, superr co tu dużo mówić.
Nie wiem na jakim etapie jesteś, ale obsadzaj jak najszybciej roślinami oczko, póki nie ma jeszcze zimy, a na wiosną na dodatek będziesz miał czystą wodę.
_________________
...........\\\ ///
.........( @ @ )
--oOOo-(_)-oOOo----->
A multis animalibus decore vincimur
pozdrawiam Castleman
 
 
AurorA 
Administrator
oczko wodne 5 m3



Pomógł: 270 razy
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 10659
Skąd: Brwinów k/Wa-wy
Wysłany: 2008-12-24, 01:42   

castleman napisał/a:
Nie wiem na jakim etapie jesteś, ale obsadzaj jak najszybciej roślinami oczko, póki nie ma jeszcze zimy


bez przesady, a co jest jak nie zima. Roślinki to do połowy listopada max.
_________________
pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIK PORTAL SKLEP
 
 
barba50 
Bywalec


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 30 Lis 2007
Posty: 254
Skąd: Warszawa/Czarnów
Wysłany: 2008-12-26, 23:16   

Z pracami botanicznymi zdecydowanie wstrzymam się do wiosny; za pochwały dziękuję - miód na obszary próżności w duszy mojej.
Wracając do relacji z prac: po wybetonowaniu skorupy oczka wyznaczyłem przebieg strumienia. Do jego wybudowania zdecydowanie zachęciła mnie jego funkcja filtracyjna. Możliwość zastąpienia filtra strumieniem tak mi się spodobała, że z braku lepszego miejsca postanowiłem puścić go po prostu wzdłuż oczka. Po wykopaniu rowka wg wyznaczonych linii wyglądało to tak:

Strumień wykonałem w formie pięciu komór o łącznej długości ok.15m oddzielonych od siebie stopniami wodnymi tj.przegrodami. Grunt wybrałem tak głęboko, by usunąć warstwę
gliniastego humusu, szerokość ok. 0,4-1 m, kształt taki jak mi podpowiedziała fantazja w fazie projektowania. Spadek strumienia projektowałem na ok.1,5 %, co przy długości strumienia 15 m dawało przewyższenie ok. 25 cm (góra strumienia w stosunku do góry skorupy oczka). Ponieważ skorupa oczka wystawała w tym miejscu do 15 cm ponad grunt, zatem "wolna ścianka" strumienia (ta wystająca ponad grunt) dochodziła do 40 cm. Dla ułatwienia wykonania tej znajdującej się w wolnej przestrzeni ścianki ponownie skorzystałem z szalunku oraz siatki podtynkowej z włókna szklanego.
Szalunek z motywem tym razem znalazł się nieprzypadkowo. Widać też drugą ,"podręczną" stertę piachu z wykopu oczka oraz płachtę pod którą dojrzewała skorupa oczka. W cały wykop strumienia wklepałem chudy beton, z pomocą tych ścianek z siatki podtynkowej i prętów wbitych w ścianki rozciągnąłem na wysokości brzegów strumienia drut zbrojeniowy 2x fi 6 mm na którym rozpiąłem 3 warstwy siatki Rabitza (w taki sposób jak w oczku), dołożyłem jeszcze 2 poziomy drutu zbrojeniowego fi 6 mm i całość zabetonowałem tak samo jak poprzednio. Po betonowaniu wglądało to tak:

Ponownie zadziwił mnie Szwagier, którego zagadnąłem czy chciałby znów partycypować w betonowaniu (pamiętając o 20-godzinnym betonowaniu oczka traktowałem to jako żart).
On mnie jednak zaskoczył stwierdzając niemalże z radością, że bardzo chętnie - po poprzednim betonowaniu czuł trochę konstruktywnego zmęczenia, ale w sumie - super.
Prace betoniarskie niby niewielkie, ale zajęły nam cały dzień. Przy betonowaniu strumienia było trochę więcej pracy technicznej, bo trzeba było pilnować tego 1,5% spadku (czy raczej "wznosu", bo betonowaliśmy od oczka w górę strumienia). Te 1,5% ustalałem od progu wodnego do kolejnego progu (przegrody) dbając jednocześnie by brzegi strumienia były powyżej przegród (ale nie za wysoko - ze względów estetycznych). Było też trochę zabawy w wyklepaniem tych wolno stojących ścianek, ale po tych pracach konstrukcje wszystkich zbiorników były gotowe :yahoo:
_________________
Pozdrawiam . Tomek
 
 
 
JAREK G 
Administrator
Oczko 10m3



Pomógł: 118 razy
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 5184
Skąd: CZESTOCHOWA
Wysłany: 2008-12-26, 23:41   

Wyszło super :good: nawet bym powiedział że rzeczka a nie strumyk :P
_________________
Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia ;)
OCZKO WODNE JARKA G
OGRÓD JARKA
 
 
 
AurorA 
Administrator
oczko wodne 5 m3



Pomógł: 270 razy
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 10659
Skąd: Brwinów k/Wa-wy
Wysłany: 2008-12-27, 01:27   

gotowa skorupa oczka i strumienia wygląda super, aż się ręce rwą do sadzenia :)
_________________
pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIK PORTAL SKLEP
 
 
Ernest 
Przyjaciel forum



Pomógł: 19 razy
Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 2829
Skąd: Skawina
Wysłany: 2008-12-27, 08:45   

Kapitalnie wyszło :good: :brawo:
_________________
Pozdrawiam Sebastian
___________________

Aqvenus Aquaticus-> :good:

Wszyscy macie fajne oczka wodne :yess:
 
 
Adalbert 
Oczkomaniak



Pomógł: 60 razy
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 2645
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 2008-12-27, 09:29   

Rewelacja :-o Widzę świetlaną przyszłość tego oczka :brawo: Perfekcjonizm bije z każdego etapu prac, a same wykopy to jakby w plastelinie były robione :good:
_________________
Pozdro! Wojtek

Ceterum censeo Carthaginem esse delendam
http://forum.oczkowodne.n...der=asc&start=0
 
 
samuraj 
Przyjaciel forum



Pomógł: 69 razy
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 1931
Skąd: opolskie
Wysłany: 2008-12-27, 09:43   

Jestem pełen podziwu , perfekcja :brawo:
_________________
pozdrawiam Darek

Ryzyko zwiększa przyjemność......żyje się tylko raz :)
 
 
Radek G. 
Bywalec



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 14 Lis 2008
Posty: 135
Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-12-27, 11:28   

jeszcze raz:brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo:
_________________
Pozdrawiam
Radek G.
http://forum.oczkowodne.n...?t=2856&start=0
 
 
barba50 
Bywalec


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 30 Lis 2007
Posty: 254
Skąd: Warszawa/Czarnów
Wysłany: 2008-12-28, 12:08   

Dzięki za brawa i uznanie. Chyba jeszcze nigdy moje majsterkowo-rzemieślnicze wypociny nie zebrały tylu pochwał. Marzę tylko, by kiedyś zebrać choć trochę takich opinii za to co będzie w oczku. Może uda się z Waszą pomocą - dobrą radą. Robię wszystko by na nią zapracować. Zatem do dzieła:
Była już połowa lipca gdy skończyło się betonowanie strumienia - trzeba było rozpocząć pielęgnację tego betonu, zatem płachta-blaupunktcisko przykryła strumień, a ja postanowiłem
próbnie (!) napełnić oczko. Woda lała się całą dobę i weszło jej równo 20 m3 (o dziwo zgodnie z obliczeniem).

Jak wiadomo zbiorniki wodne są magnesem dla różnych okazów fauny, więc na placu boju moich dotychczas samotnych (no przy betonowaniu to ze Szwagrem) zmagań zrobiło się ludniej:


W białej koszulce na czwartym zdjęciu, które czasami na Fotosiku ginie (?) to Szwagier - bezcenny pomocnik przy betonowaniu.
Jednym z pierwszych gości w oczku, od razu pierwszego dnia po napełnieniu i nie wiadomo skąd było to indywiduum:

Przypuszczam, że był to pływak żółtobrzeżek - niezbyt chętnie widziany w oczkach, no bo też coś mile widzianego tak szybko by się z własnej woli w oczku nie znalazło. Początkowo widząc te 2 odnóża sądziłem, że jest to jakiś owadzi inwalida i później, gdy spuszczałem wodę z oczka pieczołowicie go wyłowiłem planując przenieść w jakieś inne miejsce, lecz ów
nagle skądś wykombinował drugą parę łap czy też skrzydeł (?) i bez podziękowania czmychnął w krzaki. Póki co jednak oczko trzymało poziom wody idealnie - najwyżej po intensywnej kąpieli uzupełniałem to co się wychlapało. Tu zresztą pierwsza konsternacja - wszyscy wizytatorzy orzekli, że oczko-basen jest już skończone i nie ma co paprać żadnych
przegródek, boksów itp. - wygląda dobrze, do kąpania niezłe i wystarczy. Trudno mi było zdecydowanie nie zgodzić się z tymi argumentami. Dylemat postanowiłem rozwiązać po urlopie.
_________________
Pozdrawiam . Tomek
 
 
 
samuraj 
Przyjaciel forum



Pomógł: 69 razy
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 1931
Skąd: opolskie
Wysłany: 2008-12-28, 12:43   

barba50 napisał/a:

Przypuszczam, że był to pływak żółtobrzeżek


to nie był żółtobrzeżek tylko to http://www.oczkowodne.net/strony/pluskwiaki.php

ale tak czy inaczej nie będziesz mial na to wplywu, żółtobrzeżki i tak sie pojawią więc nic straconego ;) :P
_________________
pozdrawiam Darek

Ryzyko zwiększa przyjemność......żyje się tylko raz :)
 
 
bogdan12121966 
Bywalec


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 263
Skąd: DRAWNO
Wysłany: 2008-12-28, 15:12   

:brawo: :brawo: :brawo: :
 
 
Advertisement
..:: Sponsor ::..




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA





Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

oczko wodne - poradnik praktyczny