wyposażenie do oczka wodnego rośliny wodne pokarmy dla ryb preparaty i lekarstwa i dla ryb lampy uv, filtry, pompy




Strona Główna Oczko wodne - forum
Forum miłośników oczek wodnych.

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Straty po lecie
Autor Wiadomość
JAREK G 
Administrator
Oczko 10m3



Pomógł: 118 razy
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 5184
Skąd: CZESTOCHOWA
Wysłany: 2008-10-05, 20:12   Straty po lecie

U mnie niestety w tym roku były naprawdę spore :-( Padły cztery liny i jedna orfa nowo zakupione prawdopodobnie były już zarażone :evil: padł też mój stary lin który zaraził się chyba od tamtych Tyle padło z powodu choroby. Następnie dwa karasie z zeszłego roku i duży jesiotr padł ofiarą jakiegoś drapieżnika ( znalezione szczątki ), są jeszcze "zaginione w akcji" dwa duże karasie jeden cały biały, drugi szubunkin i dwa małe jesiotry ( prawdopodobnie też padły ofiarą drapieżnika ) i co mnie najbardziej zdziwiło dwie niebieskie orfy :-o jedna wcześniej a jedna była jeszcze kilka dni temu a dzisiaj jej już nie ma :(( Tu scenariusz mógł być inny bo są raczej za szybkie żeby złapał je kot albo inny potwór , ale podejrzewam że wyskoczyły z wody i padły ofiarą srok których jest dość sporo.Podsumowując zginęło co najmniej 15 sztuk ryb , bo tych "zwykłych" czerwonych i zeszłorocznych niewybarwionych karasi to ciężko policzyć i sam już nie wiem ile ich jest. Pocieszające jest to że nie zginął ani jeden karp koi :)
_________________
Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia ;)
OCZKO WODNE JARKA G
OGRÓD JARKA
 
 
 
Adalbert 
Oczkomaniak



Pomógł: 60 razy
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 2645
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 2008-10-05, 20:33   

U mnie było nie najgorzej. Padł jedyny kojak i jedna orfa. Druga orfa "ulotniła" się w dotąd niewyjaśniony sposób. Udowodniłem też fotograficznie pożarcie jednego młodego karaska przez zaskrońca. 26 sztuk młodzieży przesiedliłem do znajomych a i tak przy pięknej dzisiejszej pogodzie zauważyłem, że w oczku się "gotuje" od narybku. Ciekawe jak przetrwają zimę?
_________________
Pozdro! Wojtek

Ceterum censeo Carthaginem esse delendam
http://forum.oczkowodne.n...der=asc&start=0
 
 
AurorA 
Administrator
oczko wodne 5 m3



Pomógł: 270 razy
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 10659
Skąd: Brwinów k/Wa-wy
Wysłany: 2008-10-05, 20:41   

Mi jeden młody karaś padł na wiosnę, jeden ciągle grubiał i padł latem, a jeden obecnie leży na dnie, ma coś z pęcherzem - chyba go dobiję. Reszta ma się zdrowo :)
_________________
pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIK PORTAL SKLEP
 
 
dachasia 
Entuzjasta



Pomogła: 12 razy
Dołączyła: 11 Sie 2006
Posty: 736
Skąd: śląskie
Wysłany: 2008-10-06, 00:04   

U mnie odpukać w niemalowane wszystko było ok., a nawet lepiej, bo okazało się po wycince roślin,że narybku jest więcej niż myślałam i to w dużym rozrzucie wielkości, od 1 cm do prawie 4 cm
_________________
Pozdrawiam Nina
 
 
Mietek2141 
Bywalec


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 16 Mar 2007
Posty: 236
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-10-06, 07:20   

U mnie w sumie też nie było najgorzej- jeszcze w beczce zimowej przechowalni padł mi jeden kolorowy lin, natomiast już po remoncie oczka i po wpuszczeniu nowych ryb padł jeden nowy kolorowy karaś. W przeciwieństwie do zeszłego roku nie widziałem narybku lina natomiast mam sporo młodych karasi. Część już wybarwiona (3-5cm) i sporo czarnych. Wybarwiają się również ryby pozyskane na wiosnę od Bajbasa- dzięki.
_________________
Pozdrowienia dla wszystkich oczkomaniaków
Marcin
 
 
Bajbas
[Usunięty]

Wysłany: 2008-10-06, 11:22   

A u mnie tylko jedna orfa po tarle zdecydowała się pójść na spacer po trawniku. Nie dała się odratować, choć oddychającą wrzuciłem do oka i klika godzin jeszcze pływała.

Nie wiem co z ikrą orf. Chyba się niewiele wylęgło - więc strata.
Po za tym, znów przychówek karasi :(

Marcin z pokolenia co część Tobie dałem mam 5 - dwie prawie kolorowe, 3 twardo czarne. Na wiosnę będą do wzięcia plus "nówki"

Szkoda, że mieszkamy w takim oddaleniu od siebie, bo te straty moglibyśmy sobie łatwo wyrównać. Kumpel ma same karpie koi (liczył że się nie rozmnożą) a teraz nie nadąża wyrzucać.
I tak źle i tak niedobrze.
:piwko: Bajbas
 
 
samuraj 
Przyjaciel forum



Pomógł: 69 razy
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 1931
Skąd: opolskie
Wysłany: 2008-10-06, 14:01   

U mnie padły trzy dorosłe karasie , narybku nie widzę pewnie był na bierząco wyjadany przez orfy i karasie więc problem nadmiaru narybku jeszcze mnie nie dopadł :)
_________________
pozdrawiam Darek

Ryzyko zwiększa przyjemność......żyje się tylko raz :)
 
 
Mazur 
Oczkomaniak


Pomógł: 20 razy
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 1278
Skąd: z Mazur
Wysłany: 2008-10-06, 17:16   

mi coś pokręciło jednego jesiotra, musiałem skrócić mu męki.
 
 
castleman 
Oczkomaniak



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1329
Skąd: Tychy p.Moszna 2014
Wysłany: 2008-10-06, 17:37   

U mnie padły dwa szubunkiny i jednego pomarańczowego karasia musiałem poddać eutanazji (stracił trochę łusek i wdała się chyba pleśniawka, nie rósł ledwo pływał, nie przyjmował pokarmu :(( ) poza tym żaby zielone mi się rozpierzchły, ale te co zostały to raczej grubaski :-D
_________________
...........\\\ ///
.........( @ @ )
--oOOo-(_)-oOOo----->
A multis animalibus decore vincimur
pozdrawiam Castleman
 
 
killer1558 
Przyjaciel forum


Pomógł: 21 razy
Dołączył: 15 Maj 2006
Posty: 2634
Skąd: Podkarpackie
Wysłany: 2008-10-06, 18:11   

samuraj napisał/a:
narybku nie widzę pewnie był na bierząco wyjadany przez orfy i karasie

oj zdziwisz się, ja też nie widziałem do pory wycinki w oku :) , i mam parę sztuk młodych i nawet od razu z kolorkiem :) ale też cały sezon patrzyłem za młodymi i kurde :dupa: nic nie widziałem w tym gąszczu u mnie ;)
_________________
Pozdrawiam-Marek
Oczkomaniacy są bez serca :hehe:
Oczko wodne i otoczenie

Makrofotografia
 
 
 
wojtas 
Oczkomaniak


Pomógł: 21 razy
Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 1522
Skąd: Radom
Wysłany: 2008-10-06, 21:27   

u mnie straty po lecie to jeden lin,który padł z niewyjaśnionych przyczyn.Wszystke karasie w świetnej kondycji.Temperatura coraz niższa,a one tylko by jadły.
 
 
jackon 
Oczkomaniak


Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 1054
Skąd: Władysławowo
Wysłany: 2008-10-07, 05:33   

u mnie z rybami wszystko w porzadku
natomiast nie kwitlo kilka odmian lilii wodnych
wrzesien byl zimny, nie chcialo mi sie sprawdzac donniczek z liliami
trzeba bedzie poczekac do wiosny i zrobic mala przecinke w liliach
za duzy bagalan i tlok sie juz zrobil :)
_________________
pozdrawiam
Jacek
 
 
 
bogdan12121966 
Bywalec


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 263
Skąd: DRAWNO
Wysłany: 2008-10-07, 08:31   

Ryby wszystkie zdrowe a przecież narybek karpia koi wpuszczałem w marcu .
Są w doskonałej kondycji, zobaczymy na wiosne bo to będzie pierwsza ich zima w oczku.
Narazie brak jakichkolwiek chorób i tak ma byc :yahoo:
 
 
Bajbas
[Usunięty]

Wysłany: 2008-10-08, 17:55   

jackon napisał/a:
u mnie z rybami wszystko w porzadku

no gdyby u Ciebie ryby chorowały to powinieneś zostać wykluczony z tego forum ;)

ale jest sprawiedliwość na tym świecie:
jackon napisał/a:
natomiast nie kwitlo kilka odmian lilii wodnych
:lol:

:piwko: Bajbas
 
 
Marcin Szymon14 
Początkujący


Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 30
Wysłany: 2008-10-09, 14:04   

Na wiosnę przywlekło się jakieś choróbsko i zabrało mi lina, kilka karachów oraz karpia koi (jedynego) już ładnego około 30 cm. 40zł.
 
 
Advertisement
..:: Sponsor ::..




Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA





Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

oczko wodne - poradnik praktyczny