Dołączył: 07 Lut 2006 Posty: 6 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2006-02-10, 08:44
JacekN8 napisał/a:
Tak metoda Szymona jest bardzo dobra tylko jaka jest wysoka ta "zgrzewka styropianu"??? U mnie było coś podobnego, miało 20cm wysokości z czego 10cm było zanurzone. Otwór wewnątrz był okrągły o średnicy 10cm i nie zdało to egzaminu , jednak po wrzuceniu kostki akwaryjnej z wężykiem połączonej z napowietrzaczem działało bardzo dobrze. Jednak już tego nie używam ponieważ zostało uszkodzone. Ale sam napowietrzacz do -10 daje sobie rady, a jak będzie -20 to siadnie lód może 1cm :mrgreen: .
Zobacz jak to jest u mnie zrobione:
http://galaxy.uci.agh.edu.pl/~wilk/plywak.html
Do około -15 daje sobie radę, jak jest chłodniej to trzeba codziennie
usuwać cienką warstwę lodu ze środka.
kw, Też masz fajnie zrobione z tym drutem, musze coś wymyślić bo zima jeszcze z nami będzie, a ja pisałem w jakimś temacie że wczoraj padł mi napowietrzacz i przerębel zamarzł.
_________________ Jakie by było życie bez komputera??? AMD ASUS
Pomógł: 20 razy Dołączył: 26 Kwi 2006 Posty: 1278 Skąd: z Mazur
Wysłany: 2006-09-16, 22:24
Teraz są dostępne małe zgabne piły elektryczne.
Napowietrzacz już mam i tak myślę może by kupić jakąś grzałkę akwarystyczną i zamontować ją tuż pod lustrem wody i do tego włącznik czasowy powierdzmy grzałka grzeje 2-3 godz. na dobe, bo zimy na suwalszczyźnie mamy konkretne.
W tamtym roku mi się udało tylko z snopem czciny i wytapianiem przerębli grzałką 500W ale po był pierwszy rok więc laikom szczęście sprzyja a tego roku może być już gorzej zwłsaszcza że górale ostro chrust zbierają :wink:
Sa grzałki z termostatem który włącza grzałke gdy temperatura spadnie poniżej konkretnej wartości. Są tez specjalne grzały do oczka, ale nie polecam ich stosować bez napowietrzacza.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Tak między nami nie polecam tego rozwiązania. Moim zdaniem wystarczy porządny napowietrzacz. Kolega stosował kiedyś grzałkę przez całą zimę i wszystkie ryby padły.
Chodzi o to, że sama grzałka daje tylko to że mamy cięgle nie zamarznięty przerębel, ale takie rozwiązanie nie dotlenia wody glębiej i nie daje jej ruchu. Może grzałka z napowietrzaczem coś da, lecz tak jak wspomniłem wcześniej uważam że wystarczy sam brzęczyk.
Pomógł: 20 razy Dołączył: 26 Kwi 2006 Posty: 1278 Skąd: z Mazur
Wysłany: 2006-09-17, 18:07
Napowietrzacz mam o grzałce pomyśle.
Fajnie by były termostaty włączające grzałkę przy tak niskiej temperaturze +3 *C bo grzała wspomagała by napowietrzacz w sytuacjach krytycznych a na suwalszczeźnie wszystkiego można się spodziewać zwłaszcza po tak upalnym lecie.
Tak sobie myślę paczka styropianu (w dolnej części wycięty otwór na powietrze) w tym pod spdem napowietrzacz i na wszelki wypadek grzałka startująca przy dużych mrozach.
Powiedzcie mi tylko czy plastikową kulkę napowietrzającą (tuż przed nią zamotnowałem zaworek zwrotny z zestawu) powinienem wymienić na jakiś lepszy kamień natleniający bo coś takiego widziałem w sklepie akwarystycznym.
Hmm z tym styropianem i napiowietrzaczem to mysl;e ze nie jest wcale glupi pomysl ;] Ten styropian tak na wszelki wypadek... Ja zamowilem napowietrzacz w sklepie polecanym przez "AurorA" i obawiam sie ze wezyki moga zamarzac w niektorych miejscach.... Teraz moje pytanie ;] Czy taki napowietrzacz moige zostawic na zewnatrz (bo w domu nie za badzo mam gdzie i jak) i czy nic mu sie nie statnie.. bo w koncu wyrzucic 200 zl w bloto to duza sttrata... Czy jezeliu on bedzie stal w jakims pudelku np. ze styropianu to przetrwa ;/ ? mam zamiar wsadzic go pod taki malutki plastikowy basenik... zeby snieg nie przysypal...
Aha i jeszcze jedno pytanie z mojej strony... Czy lepiej ustawic na male bable czy duze ? Z jednej strony duze powoduja ciagly ruch wody a male lepiej rozpuszczaja sie w wodzie...
Powiedzcie mi tylko czy plastikową kulkę napowietrzającą (tuż przed nią zamotnowałem zaworek zwrotny z zestawu) powinienem wymienić na jakiś lepszy kamień natleniający bo coś takiego widziałem w sklepie akwarystycznym.
Nie widziałem nigdy plastikowych kulek napowietrzających :shock: radziłbym duży kamień o drobnoperlistym napowietrzaniu, najlepsze są okrągłe (kuliste). Kamienie kiepskij jakości dają duże bąble i często wydobywają się one tylko z części takiej kostki - szczególnie w przypadku długich kostek.
Dawid999 napisał/a:
Czy taki napowietrzacz moige zostawic na zewnatrz (bo w domu nie za badzo mam gdzie i jak) i czy nic mu sie nie statnie.. bo w koncu wyrzucic 200 zl w bloto to duza sttrata... Czy jezeliu on bedzie stal w jakims pudelku np. ze styropianu to przetrwa ;/ ? mam zamiar wsadzic go pod taki malutki plastikowy basenik... zeby snieg nie przysypal...
Jeśli jest to Tetra AP400 to może stać na zewnątrz - wystarczy nakryć miską czy jakimś pudełkiem. W przypadku innych napowietrzaczy producenci tego nie zalecają, ale wiele osób robi tak samo, choć może to wpłynąć na żywotyność membran.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Pomógł: 20 razy Dołączył: 26 Kwi 2006 Posty: 1278 Skąd: z Mazur
Wysłany: 2006-09-17, 21:01
[quote="AurorA"]Nie widziałem nigdy plastikowych kulek napowietrzających :shock: radziłbym duży kamień o drobnoperlistym napowietrzaniu, najlepsze są okrągłe (kuliste). /quote]
To dopiero ciekawostka a w moim zestawie kupionym w lokalnym sklepie Aquela były 2 okrągłe plastikowe kulki i przez środek opasane gumką.
Czy to zestaw do oczka? Aquael nie robi napowietrzaczy przewidzianych do napowietrzania stawów. Jak możesz to daj zdjęcie tego wynalazku albo nazwę produktu.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Bajbas [Usunięty]
Wysłany: 2006-09-18, 09:54
Witajcie,
Gardena też ma plastikowe kulki napowietrzające. A to całkiem poważna firma, więc chyba coć jest na rzeczy. Ja miałem i te kulki i podmieniałem na kamień (drobniejsze bąble).
Pozdr, Bajbas
Pomógł: 20 razy Dołączył: 26 Kwi 2006 Posty: 1278 Skąd: z Mazur
Wysłany: 2006-09-18, 15:40
Bajbas masz racje znalazłem gwarancje i jest to napowietrzacz do stawu ,,Gardena AP 400'', myślę że po wymianie kulek będzie OK.
Bajbas [Usunięty]
Wysłany: 2006-09-18, 23:42
Roman,
sądzę, że kamień trzeba dobrać do głębokości na jakiej jest umieszczony. Oni przy tej pompce mowią nawet o 1,5 m. Im głębiej tym otwory w kamieniu muszą być większe. Kombinuj :wink:
Bajbas
PS. Ja w zeszłym roku zrobiłem taki numer. Jeden kamień działał normalnie. Drobne bąbelki. Drugi był włożony pod półke kamienną. Pompował, aż zbierał się taki balon i wyskakiwał na górę. Woda się gorzej dotleniała, ale przerębel palce lizać
Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Sie 2006 Posty: 94 Skąd: Podkarpacie
Wysłany: 2006-10-22, 14:11
Sluchajcie a nie wystarczy wyjsc sobie co 2 dni i wylac na lod 2 czajniki goracej wody Przyznam ze sam mam napowietrzacz (choc dopiero od tego roku) ale tamtej zimy - a wszyscy wiedza jaka byla - wystarczylo ze wyszedlem sobie z czajnikiem goracej wody i przerebel juz byla gotowa. W najwieksze mrozy gdzie pokrywa lodu (na podkarpaciu) w moim oczku byla ok 50cm wystarczylo wylanie 2 czajnikow na tafle lodu. Moim zdaniem jest to najmniej inwazyjna metoda w robieniu dziurki Mysle ze na male oczka cos takiego powinno wystarczyc.
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum