Wysłany: 2006-05-10, 12:24 Parowanie czy dziurawa folia?
Witam.
Forum odwiedzam już od dawna i dziękuję za przekazywaną tutaj wiedzę.
Oczko zbudowałem i zalałem tydzień temu ( ok. 2,5 tyś litrów - 8 m2 powierzchni)
wyłożone folią butylową , do tego strumień z kaskadą dł. 3 m.
Codziennie ubywa mi od o,5 cm do 1 cm. wody. ( czyli ok 50-80 litrów)
Czy może to być tylko parowanie czy mam spodziewać się dziury?
Proszę o pomoc .
Paweł
Pomógł: 2 razy Dołączył: 15 Mar 2006 Posty: 200 Skąd: Katowice
Wysłany: 2006-05-10, 21:00
Paweł 2 napisał/a:
Czy może to być tylko parowanie czy mam spodziewać się dziury?
Jest to prawie pewne, że jest to parowanie, albowiem jesienią lub zimom, gdy parowanie jest mniejsze( w tym samym oczku) wody prawie nie ubywa .
______________
Pozdrawiam :wink:
Codziennie ubywa mi od o,5 cm do 1 cm. wody. ( czyli ok 50-80 litrów)
Czy może to być tylko parowanie czy mam spodziewać się dziury?
Proszę o pomoc .
Paweł
u ,mie dokładnie ta sama sytuacja już sie bałem że mogłem czymś przedziurawić folie a (dopiero na wiosnę wymieniałem na pcv) ale na szceście to tylo parowanie
Michał napisał/a:
Parowanie i roslinki, przy malej obsadzie wody praktycznie nie ubywa, po dodaniu duzej ilosci roslin 1 cm przez 24 h ucieka...napewno.
dokładnie!!! im więcej obsadziłem oczko tym więcej ubywało a dotego moje oczko jest w dużym nasłonecznieniu i musze to jakoś zmienić
oczko 2,5 tys l w sloncu troszke roslinek temperatury ok. 30 stopni w cieniu wody ucieka mi na dobe 3-5 cm.obawiam sie ze to dziura choc na wiosne bylo sprawdzane i teraz nie wiem co robic -czy wszystko rozbierac i klasc nowa folie?? czy to pekniecie czy moze byc takie parowanie?? mam 2 lilie 2 rozplawy 2 miety 2 tatraki 2 jezoglowki 2 irysy do tego kaskada i fontanna.wylozenie nowej folii to jednak troche pracy a jesli efekt bedzie ten sam?tzn.dalszy ubytek wody w upalne dni w granicach 5 cm na dobe?? porywac sie na to??
Przy obecnych upałach ubytki są faktycznie duże ale 5 cm/dobę to jednak chyba zbyt wiele. Może być dziurka ale do tego potrzebny jest "sprawca". Sama z siebie się raczej nie zrobi. Ja jednak obstawiał bym na jakąś nieszczelność w układzie fontanna-kaskada. Sprawdź najpierw czy jakiś sik z fontanny nie sięga poza obrys oczka lub czy na kaskadzie gdzieś coś powolutku nie wykapuje. Wkleiła byś jakieś zdjęcia to łatwiej było by dedukować
Pomógł: 55 razy Dołączył: 17 Lut 2009 Posty: 1403 Skąd: Radom
Wysłany: 2011-06-07, 07:48
3-5cm to raczej sporo... u mnie przy blisko 5m3 i powierzchni ok 15-20m2 w ciągu ostatniego tygodnia upałów zniknęło 1,5cm. U Ciebie gdzieś musi podciekać ale dla mnie też bardziej prawdopodobne jest przeciekanie z kaskady (i niepotrzebna jest nieszczelność, czasem jakiś liść czy kamyk może spowodować uciekanie wody bokami), fontanny czy choćby nieszczelności na łączeniach np. przy filtrze. Dziurę w folii bym raczej wykluczył bo musiałaby być spora, żeby aż tyle uciekało.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum