Oczko wodne - forum

[AurorA]

Lubie takie mini ogródki wodne, mam ich klika w baliach kastrach beczkach, miskach, a nawet w wiaderkach po farbie i pojemnikach po lodach

Tu w misce (na środku) od kilku lat gości bobrek, krwawnica, pałka laxmannii, żabieńce drobnokwiatowe, babki czerwone, sity i mięta wodna - mini ogródek żyje swoim życiem, wszystkie gatunki kwitną i większość sie rozsiewa ja tylko dolewam wodę. Po bokach mniejsze pojemniczki.

[wojtas]

Lilia odpowiednia do mini oczka,oby tylko zdążyła zakwitnąć.jest już trochę póżna pora ,zwykle takie ogródki urządza sie w maju.

[Nat]

Fajny podmokły "zieleniak" a jakby tak całość obłożyć kamieniami, np. takimi jak tam widać dalej na zdjęciu, wyglądałoby w 150% naturalnie

Cóż, zrobiłam oczko wtedy kiedy mogłam od lilii oczekuję w tym roku jedynie że się zaaklimatyzuje, a gdyby w przyszłym zakwitła, byłoby czadowo

[AurorA]

[Nat]

W zeszłym roku oczko na zimę zlikwidowałam i przy tej wielkości to chyba jedyna opcja? W mieszkaniu chyba nie zdecyduję się pielęgnować, poza tym te rośliny chyba muszą odpocząć zimą i z tego co pamiętam jesienią zaczęły obumierać.

Wtedy ścięłam liście, doniczki wstawiłam do pustej donicy, która stała na 5cm warstwie styropianiu, owiniętą kilkoma wartstawami agrowłókniny, całość w wielkim foliowym worku. Między doniczki włożyłam pogniecione gazety (nie za ciasno), na wierzch też trochę gazet i jeszcze parę warstw agrowłókniny. Całość lekko nakryłam brzegami worka, tak żeby był dopływ powietrza a jednocześnie żeby ew. opady zawiewane na balkon nie zalały donicy. Stało sobie to opakowanie w zacisznym miejscu na balkonie. Podlewałam parę razy przy plusowej temperaturze żeby bryły korzeniowe nie wyschły do cna. A już w marcu roślinki zaczęły odrastać

Ten patent stosuję zawsze do wszystkich roślin balkonowych, pakując mniejsze doniczki w większe opakowania, np. kartony (a kartony w worki, żeby nie rozmiękły od deszczu/śniegu) - mam wrażenie że wytwarza się coś w rodzaju mikroklimatu kiedy rośliny są pakowane w grupach i łatwiej zapewnić im właściwą temeperaturę. Wszystkie roślinki przetrwały, w poprzednich latach też. No, chyba że -30 będzie trzymać non-stop 2 tygodnie

[AurorA]

Lilii w ten sposób nie przezimujesz.

[Nat]

To w takim razie może doradź jeśli wiesz?

[AurorA]

Lilia zima nie mozę zamarznać , musi byc w wodzie pod lodem - najlepiej oddać ja na przechowanie komuś z większym oczkiem na głębokość 50 cm. Zimowanie w domu da za dużą temperaturę. Pistie i hiacynta wywal na jesieni bo i tak nie przezimujesz, papiruska zimuj normalnie w mieszkaniu a reszta przezimuje tak jak jest.

[Nat]

Że nie może zamarznąć to logiczne - tak samo jak wszystkie inne rośliny. Żadna roślina która zamarznie nie przeżyje.

A czemu w wodzie pod lodem? Przecież i tak część naziemna obumrze?

[melek]

[Nat]

Generalna zasada jest taka, że bryła korzeniowa nie powinna zamarznąc. Dotyczy to zwłaszcza roślin rosnących w doniczkach.

[melek]

Ciekawe, to jakim cudem moje rośliny przetrwały?

[Nat]

Melek, nie tym tonem, ok.

Rozumiem że możemy mieć inną wiedzę na ten temat i wzajemnie zrozum że to że jestem tu nowa, nie znaczy że nic nie wiem i we wszystkim się mylę. Nie wiem jakie rośliny (ja nie mówiłam o wodnych zimujących pod wodą na głębokości np. 100cm) i w jakich warunkach, jeśli przetrwały, to super.

[JAREK G]

Obydwoje macie racje Melkowi , pewnie chodziło o rodzime gatunki strefy przybrzeżnej których w naszych oczkach jest najwięcej i te zimują bez problemu nawet po całkowitym zamarznięciu

[wojtas]

u mnie też kosaćce i zabieńce co roku się odradzają na balkonie,chociaż nie są zbyt dokładnie zabezpieczone przed mrozem.Jedyny problem,to moze być przechowanie lilii,jak nie ma dostępu do czyjegoś oczka,to można próbowac w piwnicy.