Wysłany: 2008-06-16, 17:12 Oczko + glon i ciemna woda
Witam wszystkich, kupilem dom a wraz z nim oczko wodne dlugosc ok5m szerokosc ok1,5, ryby w nim plywaly tylko wzdregi, dokupilem male koi 2 sztuki ok 16cm i ghosty 4 sztuki kilka centymetrow dlugosci. Po kilku dniach zauwazylem, glony nitkowe oraz ciemniejsza wode wczesniej widzialem te wzdregi i widac bylo ich czerwone pletwy teraz jest ciezko je zobaczyc-uplynelo ok 2 tyg od zakupu domu. Kupilem pompe na 9000litrow, pompa jest zanurzona w oczku i mam filtr zewnetrzny na 4500 litrow z lampa, czy to moze byc problem ze rozwinely sie glony oraz ta ciemniejsza woda? lampa swieci caly czas oczko jest na sloncu, moze zmniejszenie przeplywu wody na pompie cos zmieni? Ryby sa zwawe i jedza i widze jak rosna. Co moge zrobic, zeby poprawic przejzystosc wody? dodam, iz nie ma w nim zbyt duzo roslin, ale mam kilka polek porobionych wiec pewnie je kupie tylko nie bardzo wiem jakie.
Pomógł: 8 razy Dołączył: 15 Mar 2008 Posty: 84 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-06-16, 17:18
najlepiej wykombinować takie najbardziej żarłoczne rośliny np. kosaćce, tatarak, pałki oraz wskazane było by zacienic wodę zasadzając jakiegoś grązela bądź lilie.
oczko ma pojemność 9000l a lampa ile ma wat?
możliwe że ma stary żarnik albo zamałą moc, albo za szybki przepływ wody przez lampę.
Oki dzieki za odpowiedzi, lampe musze zerknac jutro rano ale chyba ma 12 w, pojemnosc oczka jest 4500l, pompa ma 9000l a filtr jest tez na 4500 mam lampe wbudowana w filtr wszystko kupilem nowe , Czy rosliny kupoiwac w sklepie czy moga byc znad wody?
Pomógł: 21 razy Dołączył: 11 Sie 2007 Posty: 1522 Skąd: Radom
Wysłany: 2008-06-17, 13:01
przy przenoszeniu roślin wodnych z naturalnych zbiorników zawsze trzeba sie liczyc z mozliwoscią przeniesienia chorób i pasożytów ryb.W ostateczności zdezynfekować.Dotyczy to zwłaszcza roslin podwodnych.Te trudno jest kupić.
Pomógł: 8 razy Dołączył: 15 Mar 2008 Posty: 84 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-06-17, 14:23
warto je przejżeć dokładnie wypłukać ja ostatnio przyniosem jakieś slimaki małe które zjadają mi liście lilii. więc przejżyj zdezynfekuj i dobrze spłucz
Mam niedaleko fajny slep z samymi rybami pompami i generalnie wszystkim do oczka, sklep jest jak sredniej wielkosci tesco zobacze tam roslinki i ceny powinny byc raczej zdrowe.
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 13 Maj 2006 Posty: 568 Skąd: Suwałki
Wysłany: 2008-06-17, 23:02
Ja do swojego z każdego wypadu na ryby cos tam przynosze .Mój Pan twierdzi,,ze niedługo zabraknie miejsca dla ryb.Ale jak do tej pory glonów nie mam puk,puk puk
Pomógł: 69 razy Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 1931 Skąd: opolskie
Wysłany: 2008-06-19, 10:49
Przed przyniesieniem roślin z naturalnego środowiska należy wiedzieć co się chce przynieść.Wiele roślin jest pod ochroną i nie wolno ich ruszać , po za tym przy nie umiejętnym wyciąganiu roślin z ich naturalnego środowiska na jedną roślinę pięć innych się niszczy.Więc przed wyruszeniem nad wodę polecam zapoznać się z roślinami--może być atlas , ale polecam książkę "Rośliny w oczkach wodnych"-Hubert Zientek.Napisał ją nasz kolega z forum i jest do kupienia w sklepie Administratora (AurorA)
_________________ pozdrawiam Darek
Ryzyko zwiększa przyjemność......żyje się tylko raz
Zauwazylem, ze te glony takjakby zanikaja, ale zauwazylem, ze na dnie robi sie taki osad, a w tym osadzie zyje mnostwo zyjatek, zbieralem takie kiedys do polowu ryb na wedke , ale zapomnialem jak sie nazywaja, czy karpie koi odzywiaja sie tym? bo jezeli tak to powinny zjesc wszystkie te robaki, a jest ich mnostwo, a jak sypne granulat to jedza wlasnie granulat, ja bym wolal miesko...
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 02 Maj 2006 Posty: 250 Skąd: Szczecin/
Wysłany: 2008-06-22, 11:07
markosik1 napisał/a:
Oki dzieki za odpowiedzi, lampe musze zerknac jutro rano ale chyba ma 12 w, pojemnosc oczka jest 4500l, pompa ma 9000l a filtr jest tez na 4500 mam lampe wbudowana w filtr wszystko kupilem nowe , Czy rosliny kupoiwac w sklepie czy moga byc znad wody?
Powiem Ci tak, ja mam lampe 11 niby dopuszczalny przepływ, to 3500l/h, ae przy takim przepływie, to lipa, nic nie daje. Zmniejszyłam przepływ o połowe, albo i wiecej i efekty widac po 2 dniach. Lampe mam osobno. W starym oczku miałam lampe w filtrze aqa coś tam i nie dawała ządnych efektów. Obecnie woda kryształ. Rosna juz nitkowate;-)))
Przy okazji w ogóle nie rosna mi hiacynty i pistie, co jest?tylko ja tak mam?czy Medifin tak zadziałał robiłam podmiane wody, przez węgiel filtrowałam, ale pływajace jak nie rosły, tak nie rosna
koczisss [Usunięty]
Wysłany: 2008-06-22, 12:38
Cytat:
Przy okazji w ogóle nie rosna mi hiacynty i pistie, co jest?tylko ja tak mam?czy Medifin tak zadziałał robiłam podmiane wody, przez węgiel filtrowałam, ale pływajace jak nie rosły, tak nie rosna
W zeszłym roku też nic mi nie rosło z tych roślin.
Najprawdopodobniej brak żelaza w wodzie. Filtrowanie to dobra rzecz, ale wraz z niepożądanymi składnikami usuwasz z wody te potrzebne, min. Fe, Mg i inne.
Bez żelaza pistia czy hiacynt za cholerę nie wchłonie żadnego składnika pokarmowego, choćbyś wodę miała zieloną jak dobra zupa szczawiowa
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum