Możesz przyjechać sobie do mnie nad staw tam jest tego paskudztwa. Zarybiam sobie staw karpiami. Ryby bytują w bagnie co najwyżj 2-3 lata a póżniej juz nawet po spuszczeniu wody nie znajde tam ani jednego karpi, tylko jakąś drobnice. Swoją droga może ktoś wie jak to wytępić bo szkody mam nie małe.
Pomógł: 21 razy Dołączył: 15 Maj 2006 Posty: 2634 Skąd: Podkarpackie
Wysłany: 2007-03-10, 23:17
bartek9052 napisał/a:
Możesz przyjechać sobie do mnie nad staw tam jest tego paskudztwa. Zarybiam sobie staw karpiami. Ryby bytują w bagnie co najwyżj 2-3 lata a póżniej juz nawet po spuszczeniu wody nie znajde tam ani jednego karpi, tylko jakąś drobnice. Swoją droga może ktoś wie jak to wytępić bo szkody mam nie małe.
Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-03-14, 18:56
elfikp napisał/a:
A czy nie dałoby sie zrobic czegoś dla wydr i poprostu zostawić je w św. spokoju .
To chyba wiele nie kosztuje, a równowaga w oczku byłaby większa.
Pozdrawiam.
Można podawać jej, blisko nory na brzegu, do 2 kg ryb dziennie, kupionych w sklepie rybnym, bo takie ma wymagania pokarmowe.
W ciągu 2 nocy w oczku ubyło mi około 100 rybek 10-15cm.Co robic z pozostałą 30 w oczku.Koło mojego domu jest 9 stawów,kanał i park wiec mysle ze to moze byc wydra. Co mam robic?Dzisiaj koło oczka bedzie rozciągniety drut pod napieciem 230V moze to cos da
Dzisiaj koło oczka bedzie rozciągniety drut pod napieciem 230V moze to cos da
Wiem że jesteś wkurzony ale nie polecałbym tej metody jest to bardzo niebezpieczne i nie daj boże jakby się przez przypadek coś komuś stało to Ty będziesz odpowiadał
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
ja radze uzbroic sie rowniez w jakas bron bo taka ilosc ryb to raczej wydra na dwoch nogach,
zaczai sie w krzakach bo ja obstawiam raczej na klusownikow a nie zwierzatka
_________________ pozdrawiam Mateusz
Malum nullum est sine aliquo bono
Zaryzykowałem i podłaczyłem prąd kolo oczka.Zadna rybka nie ubyła przez noc.Pochodziłem po ląkach i znalazłem głowe karpia i szkielet chyba z karasia.Więc to nie kłusole
koczisss [Usunięty]
Wysłany: 2007-09-27, 00:53
elfikp napisał/a:
Witam .
Nie wiem człowieku poco wogule zrobiłes sobie oczko wodne skoro nie pozwalasz w sposób naturalny na jego zasiedlanie ( w tym przypadku przez bardzo rzadkie zwierzę ).
Wydry sa bardzo często tepione przez hodowców ryb (a oni maja ciutke więcej do stracenia ) a ich też nic nie usprawiadliwia .Wydra tak jak każdy drapieżnik utrzymuje populacje swoich ofiar na odpowiednim poziomie .
Ryby to nie wszystko !!!
Pozdrawiam
Nie oczko, a staw w którym ma ryby do jedzenia, a nie oglądania!
Nie po to sobie kupował staw i ryby, żeby teraz wydry tym karmić!
Czytaj ze zrozumieniem, a później komentuj!
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum