2 lata temu kupilem (prawie) nową kosiarke do trawy. Wolfgarden na silniku brigs&straton 4trybowa 200ccm, to prawie to hmm - była w pudełku obklejona folją - wedlug goscia co mi ja wcisną nowa raz czy dwa odpalona - przywieziona z niemiec. ale dobra - teoretycznei powinno sie wymieniac olej co rok- a ze tak powiem ja juz od 2 nuic nie robilem, mimo ze juz jesienia ubieglego roku cos ni tak chodzila - olej czarny jak smola - wiadomo do wymiany ale ze nie wiem jaki jest nalany mam dylemat co tam wlac Jakies propozycje moze ktos ma takie cudo i pochwali sie na czym to pracuje
_________________ pozdrawiam Mateusz
Malum nullum est sine aliquo bono
[hmm] no ale jaki mineralny syntetyk czy pół syntetyk. No i czy koniecznie do kosiarki - widzialem jakies jednosezonowe co to jest wogóle
Co do firmy - orlenu lotosu czy innych "firmowek" nie wleje złe wspomnienia
_________________ pozdrawiam Mateusz
Malum nullum est sine aliquo bono
Mateusz kosiarka to nie ferrari , kup po prostu olej do kosiarek w litrowej butelce i po sprawie Teraz oglądam mecz ale później mogę iść sprawdzić jakiej firmy chyba texaco
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Mateusz kosiarka to nie ferrari , kup po prostu olej do kosiarek w litrowej butelce i po sprawie Teraz oglądam mecz ale później mogę iść sprawdzić jakiej firmy chyba texaco
Wiem ze nie ferari - ale jakos ni mam przekonania do pru firm, no a zresztą ma ona sluzyc i nie chcialbym, aby padla No i przedewszytkim na raz robi obrabia porzadny trawniczek i jakos tak ....
marys608 napisał/a:
ja kupuje w castoramie oryginalny olej brigs&straton 0.6 litra chyba z 14 zł wchodzi cały na raz
O i tu drugie pytanie - ile tam go wchodzi Podobno ma wejsc 1,1l
_________________ pozdrawiam Mateusz
Malum nullum est sine aliquo bono
Ja też mam silnik brigs&straton 6KM i z litrowej butelki mi sporo zostaje - wymieniam olej raz do roku ale wg zaleceń powinno sie częściej - instrukcja podaje co ile godzin pracy.
Olej kupuje na pobliskiej stacji benzynowej jaki mi dadzą - proszę do kosiarek.
Stary i tak cały zlewasz więc nie ma różnicy co wlejesz. Przed wylaniem starego oleju pojeździj trochę aby rozgrzać silnik.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Podobno najlepszym olejem jest http://gardenshop.pl/prod...07b88fb541601f4
Najczęściej do kosiarek wchodzi 0,6l i w takich butelkach jest pakowany do kosiarek o większej pojemności oleju wchodzi oczywiście więcej i brigs leje w 1l butelki.
Jak masz instrukcję obsługi to powinno pisać ile oleju wchodzi.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 16 Mar 2007 Posty: 585 Skąd: Ruda Śl.
Wysłany: 2008-04-12, 21:34
Silnik kosiarki pracuje w bardziej ekstremalnych warunkach niż samochodowy,dlatego też wymiana raz w sezonie(najczęściej przed,bo w czasie półrocznej,zimowej przerwy, olej też traci swoje własciwości) to minimum.
Znajomy mechanik z serwisu kosiarkowego zalecał nawet dwukrotną wymianę a ja się z nim w pełni zgadzam.Wydatek stosunkowo nieduży(leję półsyntetyk Lotosu) a silnikowi to z pewnością nie zaszkodzi a żywotność przedłuży.
Z tą najlepszejszością akurat oleju specjalistycznego do kosiarek to bym nie przesadzał.
To raczej chwyt markentigowy-do Naszych kosiarek najlepszy NASZ olej.
To raczej chwyt markentigowy-do Naszych kosiarek najlepszy NASZ olej.
hmm mam wlac kujawski zart
Dzieki za pomoc Wszystkim wielkie
Jeszcze jedno pytanie - ze tak powiem troszke sie stepilo ostrze wjechalem w truskawki i zupelnie przypadkowo obciałem cała grzadke - ostrze sie troszke ztepilo (albo stepilo) probowac to regenerowac czy zostawic tak jak jest
_________________ pozdrawiam Mateusz
Malum nullum est sine aliquo bono
Pomógł: 21 razy Dołączył: 15 Maj 2006 Posty: 2634 Skąd: Podkarpackie
Wysłany: 2008-04-13, 06:44
Cytat:
Jeszcze jedno pytanie - ze tak powiem troszke sie stepilo ostrze wjechalem w truskawki i zupelnie przypadkowo obciałem cała grzadke - ostrze sie troszke ztepilo (albo stepilo) probowac to regenerowac czy zostawic tak jak jest
czy ty Mateusz żartujesz na truskawkach ci się ostrze stępiło pewnie owoce tych truskawek zwą się kamieniami
czy ty Mateusz żartujesz na truskawkach ci się ostrze stępiło pewnie owoce tych truskawek zwą się kamieniami
No co trzeba bylo miec jakas wymówke nie a tak na powaznie to troszke spilowalem kostki brukowej, pokosilem kamieni no i raz najechalem niechcacy na korzen działa dobrze tylko no troszke nie wyglada jak sie blizej przygladnie
_________________ pozdrawiam Mateusz
Malum nullum est sine aliquo bono
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum