Pomógł: 69 razy Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 1931 Skąd: opolskie
Wysłany: 2008-04-07, 16:08
Myślę , że nie chodzi nikomu aby Cię zniechęcić a tylko ustrzec przed masą fizycznej pracy (pracy galerniczej) , oczko z siatkobetonu powinno być zrobione jednym ciągiem, nie na raty dla tego jeszcze raz powtarzam nie jest to praca dla jednej kobietki --dasz radę ręcznie wymieszać ok 1 tony (piasek+cement)? i jeszcze to ułożyć na zbrojenie???
jeżeli chodzi o przykład usterki takiego oczka ,zobacz do galerii castlemana--coś nie dopatrzył i ma problem w postaci pęknięcia.
Wydaje mi się iż czym bardziej chcemy cię odwieść od tego pomysłu Ty tymbardziej jesteś do niego przekonana.
Będę trzymać kciuki za Ciebie
_________________ pozdrawiam Darek
Ryzyko zwiększa przyjemność......żyje się tylko raz
Pomógł: 7 razy Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 804 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2008-04-07, 16:25
tak na marginesie to folia do oczek jest naprawde wytrzymala. w sobote upuscilem do oka wielki kamien z ostrymi krawedziami. spadl mi z dobrego metra, w dodatku (moze na szczescie) na doniczke, ktora rozpadla sie na kawalki. bylem przekonany, ze bedzie dziura - a tu nic.
ale OK, jesli tak bardzo chcesz siatkobeton to pozdrawiam i trzymam kciuki. na Twoim miejscu zaczalbym od kaskady zeby dojsc do wprawy w murowaniu
Pomógł: 20 razy Dołączył: 26 Kwi 2006 Posty: 1278 Skąd: z Mazur
Wysłany: 2008-04-07, 17:36
Podziwiam samozaparcie jestem pod ogromnym wrażeniem bez kitu taki zapał ja już jestem przekonany że zrobi to oczko lepiej niż niejeden facet nie wyłączając mnie. Ja za chiny ludowe sam bym nie podjął się takiego wyzwania Aza zaimponowałaś mi pełen szacunek Panowie czapki z głów, taka charyzma.
Wiecie co?Uśmiałam sie jak diabli czytając te posty(he,he)Bry jak u Pudziana może sie przydadzą(pora nabrać trochę ciałka) ,co do Jarka to wiem ,że nie miał złych intencji,odpisywałam tak pół żartem.Betoniarki niestety nie da rady skołować ,ale tak sobie myślę,skoro mikserem kiedyś zaprawę mieszałam to teraz w taczce grabiami lub wiertarką dam radę.Wiem,ze trudno ,jak popęka to tak na zapas już poczytałam co i jak będzie trzeba poprawiać.Będę robiła poziomami.No a tak w ogóle czytając o budowie już nie pamiętam kto ,ale jest oczkomaniak co na działce prądu i chyba wody nawet nie miał a piękne oko z siatkobetonu zrobił(pełen podziw)Skoro bez prądu to pewnie bez betoniarki.No a do pomocy mama będzie - dopingować piwko podawać i fotki dla Was strzelać.Będzie dobrze!!
Pomógł: 7 razy Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 804 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2008-04-07, 19:34
pozycz sobie betoniarke - 35 zl na dzien. bary jak u pudziana sa fajne ale i tak sobie ja pozycz. jako bonus strzelisz sobie fajne foty z betoniara - kobiety na traktory
Bez betoniarki nie podjął bym się budowy oczka.
Swoje budowałem cztery lata temu i z betoniarka w dwie osoby zajęło nam 8 godzin pracy bez odpoczynku. Poza tym nie można tak dokładnie wymieszać betonu ręcznie jak w betoniarce a podstawa w tej budowie to dokładność.
Dołączył: 14 Maj 2006 Posty: 1054 Skąd: Władysławowo
Wysłany: 2008-04-07, 20:57
tyle trudu, tyle pracy
tylko czy warto?
znam ciekawsze sposoby sprawdzenia samego siebie
nie widze jeszcze odpowiedzi na pytanie "dlaczego z betonu?"
przeciez folia jest znakomitym materialem
zrobisz ciekawszy projekt niz z betonu
do tego zawsze mozna cos zmieniac
Bez betoniarki po kilku godzinkach pracy nie wytrzymasz,a przekładac prace na następny dzień,to już nie będzie to i zaprawa nie zwiąże się.Z tymi facetami którzy budowali betonowe oczko pierwszy raz,to czasami nie jest cała prawda.Znasz facetów którzy przyznają się że sami nie umieją i potrzebują pomocy? Oczywiście trzymam za twoje przedsięwzięcie kciuki.
Aza, trzymam kciuki i nie spiesz się zanim zaczniesz murować wszystko dokładnie sobie przygotuj żeby potem skupić się tylko na murowani i nie zaprzątać sobie głowy innymi pierdołami że na przykład brakło ...
Ps. A tak swoją droga to ja swojej żonie nawet jakby chciała mi oko wymurować to bym jej nie pozwolił i nie dla tego że mogłaby to źle zrobić, tylko dlatego że jest to za ciężka praca dla kobiety i to nie chodzi nawet o bary jak Pudzian , ale o ręce bo można mieć jak Birkut a raczej odciski na nich
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Pomógł: 7 razy Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 804 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2008-04-07, 21:32
JAREK G napisał/a:
ja swojej żonie nawet jakby chciała mi oko wymurować to bym jej nie pozwolił i nie dla tego że mogłaby to źle zrobić, tylko dlatego że jest to za ciężka praca dla kobiety i to nie chodzi nawet o bary jak Pudzian , ale o ręce bo można mieć jak Birkut a raczej odciski na nich
no to musze pochwalic moja zone, ktora dosc dzielnie walczyla przy budowie stopni do kaskady.
Aza, zanim zaczniesz tak na serio to pobaw sie w mieszanie zaprawy. mam juz troche doswiadczenia a i tak za kazdym razem wychodzi mi inna konsystencja. u mnie nie bylo wielkiego problemu bo robilem maly fundament pod slupy w mojej chacie ale jak pomylisz sie przy siatkobetonie to wyjdzie
podziwiam zapal. jesli sie rzeczywiscie zdecydowalas to czekamy wszyscy na super efekty i relacje
Jak zwykle czytam ze smiechem Judym-to prawda ja nawet sobie mysle ,ze jak mi coś nie wyjdzie tez Wam się nie przyznam,he,he...Jackon-to nie jest sposób na sprawdzenie samej siebie,to chyba po raz kolejny próba pokazania ,ze też mogę ,potrafię...Nie ma dla mnie nic piekniejszego niż potem usiąść chocby z mega odciskami-popatrzeć i byc dumnym ze swej pracy-tak bylo z moim pierwszym oczkiem.Kopałam 4 dni -susza,glina straszna,łopaty nie mialam siły wbić,chwilami ryczałam jak nie dawałam rady(zwłaszcza przy ciężkich kamieniach),ale najpiękniejsze jest to,że potem nikt nie wierzył,ze sama tego dokonałam -a ja siadałam sobie przy nim i byłam najszczęśliwszą osobą na świecie.Zresztą mam fioła i mogłabym na temat oczka pisać godzinami....A dlaczego nie folia?Zawsze odrażały mnie wszelkiego rodzaju folie poprostu nie lubię i tyle,siatkobeton dla mnie jest bardziej naturalny poprostu.Wiem,ze moglabym zatrudnic ekipe ,ale wierzcie mi najpiekniejsze oczka na tym forum to te w które wkładacie tyle pracy.Jasne ogladałam fotki takich gotowców-niby ładne ,reprezentacyjne no ale nie mają duszy,charakteru.Ja jestem do tego stopnia maniaczka,ze nawet rybki wolałabym naturalne,złowione-tak poprostu mam Jarek G-za dużych zapasów robic nie mogę bo zamiast oczka wyjdzie Statua Wolności
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum