Beton zagęszcza się w celu pozbycia się pęcherzy powietrza oraz żeby dobrze wypełnił wszystkie zakamarki (jest to szczególnie ważne gdy beton jest gęsty ) . Zagęszczarki do betonu można wynająć w każdej wypożyczalni sprzętu budowlanego. Ja osobiście zagęszczałem wiertarką z młotem udarowym ( skonstruowałem do niej specjalną końcówkę).
Cytat:
cementu w betonie było az nadto
Przyczyną pęknięć może być również zbyt duża zawartość cementu w betonie.
Pomógł: 13 razy Dołączył: 06 Sie 2009 Posty: 450 Skąd: Myślenice
Wysłany: 2009-08-20, 22:43
Teraz już szkoda myśleć nad przyczynami , pozostaje ci faktycznie wyłożyć żywicą lub folią . Przed zrobieniem oczka z siatkobetonu trzeba sie naprawde zastanowić bo to bardzo sztywna skorupa jakikolwiek ruch gruntu i mamy pęknięcia
pomysł niezły tylko że po każdym nalaniu wody oprócz starych pęknięć pojawiają sie nowe i wydaje mi sie że to może byc taka syzyfowa praca..
...przy jednej warstwie siatki na pewno. Powinno być minimum 4 warstwy na tak duży zbiornik.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Bajbas [Usunięty]
Wysłany: 2009-08-24, 17:03
misza napisał/a:
pomysł niezły tylko że po każdym nalaniu wody oprócz starych pęknięć pojawiają sie nowe i wydaje mi sie że to może byc taka syzyfowa praca..
masz rację, człowieku jedna warstwa siatki, wolne żarty!
Prosta sprawa, daj trzy warstwy i każdą warstwę obrzuć jak do tynkowania. To co zrobiłeś to jakby forma dla oczka z siatkobetonu. Skorupa ma się ruszać! Sztywnej dużej skorupy tego się nie da zrobić przy dużym oczku.
Albo stary sposób - folia do środka, będzie na wieki, przy takim podłożu. Laminat też wchodzi w grę, ale tam też trzeba bardzo pilnowac technologii, a jak widzę z tym u Ciebie nie najlepiej. Może jednak folia.
Bajbas
chyba jednak mam 2 warstwy siatki rabitza. dokładnie nie pamietam ale oczko robiłem według tego przepisu:klik
a co do żywicy może ktoś cos polecic. epoksydowa czy polietrowa?? moze byc na pw zeby nie smiecic. np. z tej stronki??
Bajbas [Usunięty]
Wysłany: 2009-08-25, 09:00
misza napisał/a:
epoksydowa
lepsza
Każda będzie dobra. Ale pilnuj warunków technologicznych (temperatura, wilgotność) i dobrze wyciśnij powietrze. Przy tym podłożu to będzie łatwe, jeśli się przyłożysz do roboty. Czytaj jak się takie rzeczy robi na stronach dla żeglarzy, a nie na forach o oczkach. Jak dobrze zrobisz to oczko będzie wieczne.
Bajbas
Witam, czy ktoś z "oczkomaniaków" może mi doradzić co zrobić z pęknięciami w oczku?
Przed zimą oczko nie było napełnione do końca i wzdłuż półki na 50cm pojawiło się pęknięcie o szerokości poniżej 1mm. Po odczyszczeniu pęknięcie poszerzyło się do 1cm (widać siatkę rabitza) Jak tylko znajdę kabel to zapodam fotki.
Co robić? Zagęszczony ceresit cr65, a może zalać to sporą warstwą betonu? Czy w ogóle nie bawić się w naprawy i wyścielić oczko folią . Słyszałem również o dość drogich ale dobrych środkach wykończeniowych, które imitują gume i są bardzo elastyczne.
Czy sam ceresit cr65 wystarczy? Cały czas zastanawiam się co by było gdybym wylał na to cement ...
Bajbas [Usunięty]
Wysłany: 2010-03-26, 23:46
Rany, czy ten temat nigdy się nie wyczerpie?!
Ta skorupa się "rozłożyła" i jeśli nadal tak będzie się to żaden ceresit nie pomoże. Ma o tyle sens, że zabezpieczy siatkę. Szybciej dawałbym coś a'la opaska na tej części co pęka. A więc siatka rabitza, obrzucona, potem kolejna, ale szersza od poprzedniej znowu obrzucona i kolejna jeszcze szersza. Tak by ta opaska miała jak największą szerokość przylegania do betonu (na czuja, pierwsza szer np. 20- 30 cm, druga 40, trzecia ponad 50). Pierwszą dałbym na klej do glazury, by się dobrze złapała betonu, najlepiej taki elastyczny.
Bajbas
PS. Chyba trzeba ogłosić konkurs na najbardziej "zwalone" oczko z siatkobetonu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum