Pomógł: 21 razy Dołączył: 15 Maj 2006 Posty: 2634 Skąd: Podkarpackie
Wysłany: 2008-03-23, 12:18
u mnie dzisiaj padł karaś no może nie do końca ale skróciłem mu cierpienie
oto fotki
ogólny wygląd i rzuca się w oczy płetwa grzbietowa a raczej jej brak
krwawienie z ........
ubytki na płetwach piersiowych po odchyleniu trysnęła krew
płetwa ogonowa też ubytki dodam że miał ogon na 3 rozdzielony
w oku wybroczyny z krwi na białku i narośl na głowie tylko ze ona już była i w tamtym sezonie mam jeszcze jednego takiego z naroślami ale pływa jak rakieta
Pomógł: 37 razy Dołączył: 27 Sty 2006 Posty: 1600 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-03-23, 21:52
Moim zdaniem to uogólniona infekcja bakteryjna. Krwawe wybroczyny świadczą o słabości śródbłonka naczyń krwionośnych. Podejrzewam, że organy wewnętrzne są w rozsypce. Martwica płetw to objaw wtórny. W takim stanie rokowanie jest wysoce niepomyślne i rybę należy poddać eutanazji. W lżejszych przypadkach polecam przeleczenie Sera bactopur direct w oddzielnym zbiorniku higienicznym.
MOże to pleśniawka,kup w sklepie zoo Ichtiosan wlej jak napisano na butelce
i podnieś temperaturę do 30 stopni,może to pomóc
poz.Leszek
----------------
ej, to nie jest pleśniawka i FMC nic nie pomoże, ewidentnie schorzenie bakteryjne. można spróbować antybiotykami ale ja bym je leczył tasakiem bo szkoda by tak cierpiały.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum