Pomógł: 55 razy Dołączył: 17 Lut 2009 Posty: 1403 Skąd: Radom
Wysłany: 2010-06-30, 06:32
tancerz2005 napisał/a:
Kup żywołapke, kosztuje 80zl, wsadź kawałek mięsa, i poczekaj na kotka.
A jak się złapie to szlauch i zimny prysznic dla kotka... Przez długi czas nie odwiedzi Twojego ogrodu.
Ale to moje własne, na mojej krwawicy hodowane, więc ta metoda zdecydowanie odpada
Chcę im tylko dać znać, żeby nie chodziły w pewne miejsce na działce
Miałem chyba z dwa lata spokoju a dzisiaj się w kur....m Przy karmieni zauważyłem że jeden duży karp ma kilkucentymetrową krwawiącą ranę jakby go skalpelem ciachnął Oświeciło mnie w tym momencie że brak jednego złotego-czarnego karpia ( na fotkach w środku )
Jak ja "kocham" te wszystkie koty na dodatek w sobotę mi jeszcze jakiś na środku trawy nawalił wielkie śmierdzące kupsko Miały u mnie trochę spokoju , ale od dzisiaj weszły ze mną na wojenną ścieżkę
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Pomogła: 129 razy Dołączyła: 06 Maj 2010 Posty: 4150 Skąd: Warszawa/Radzymin
Wysłany: 2010-08-19, 19:48
jak dobrze kota wykarmisz, to będzie za leniwy aby polować-mój ani myśli się wysilać polowaniem....ale waży prawie 5 kg i ma 17 lat - a na poważnie-są w sklepach takie aerozole aby koty nie sikały na fotele, kanapy, czy w ogóle w domu. Może spryskaj w koło oczka-zapach dla człowieka jest przyjemny, taki cytrusowy, ale kot ucieka od niego jak diabeł od święconej wody.
Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2010-08-19, 20:17
W takiej sytuacji metoda Tacerza wydaje się jedynym rozwiązaniem.
NAjpierw jak ją przeczytałam to troszkę mną wstrząsnęło, ale po przeczytaniu postu Jarka , to nie ma zmiłuj...
Wspólczuję
Wstrętne choroby roznoszą - toksoplazmoza przyczynia się do poronień u kobiet a ostatnio stwierdzono, ze takze moze być przyczyną schizofrenii
PEwnie sie narażę posiadaczom ale tych stworów nie cierpię !
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
Nie mogę autorytatywnie stwierdzić,że nie lubię kotów. Ale mam na nie " nerwy", bowiem przez te wałęsające się po działkach bezpańskie muszę mieć na oczku bez przerwy siatkę, co mi przysparza niepotrzebnej pracy, bo muszę ją odkrywać gdy przychodzę na działkę, aby nacieszyć oczy oczkiem i zakrywać, gdy jadę do domu - brrr. Pomimo to gdy tylko zostają mi jakieś resztki to koty na działce dokarmiam. Oczywiście daleko od oczka i z nadzieją,że jak sobie pojedzą to nie będą polować, jak mówi Gosia. Niemniej jednak gdy kiedyś zaszłam na działkę to cały mostek był zdrapany pazurami. Chyba kota?
Pomogła: 21 razy Dołączyła: 05 Maj 2009 Posty: 1195 Skąd: Gronity
Wysłany: 2010-08-20, 00:09
Z doświadczenia bardzo polecam na koty i czaple coś w rodzaju pastucha /różni producenci posiadają coś takiego velda itp/. Naprawdę znakomicie sie spisuje !!! /nie przeszkadza ani szpeci oczka/.
Pomógł: 69 razy Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 1931 Skąd: opolskie
Wysłany: 2010-08-20, 07:12
violettaxx napisał/a:
Z doświadczenia bardzo polecam na koty i czaple coś w rodzaju pastucha /różni producenci posiadają coś takiego velda itp/. Naprawdę znakomicie sie spisuje !!! /nie przeszkadza ani szpeci oczka/.
Także polecam , mam pastucha od trzech lat i sprawdza się w 100% z tym że u mnie mial zabezpieczać przed psami , nie stwierdziłem aby koty u mnie rozrabiały w oczku. Nie kupowałem tych plastikowych "słupków" na drut tylko użyłem kijki bambusowe a w roli izolatorów ( uchwyt na drut) plastikowe nakrętki po napojach. Należy pamiętać aby drutu nie dotykały rośliny , bo wtedy jest spadek napięcia i pastuch traci swoje właściwości
_________________ pozdrawiam Darek
Ryzyko zwiększa przyjemność......żyje się tylko raz
Pomogła: 21 razy Dołączyła: 05 Maj 2009 Posty: 1195 Skąd: Gronity
Wysłany: 2010-08-20, 10:52
samuraj super to wymyśliłeś u mnie działając zestaw veldy skutecznie odstraszył nie tylko koty ale i czaple !!! /które porwały 4 koi dawno temu/. Nie wiem jak jest z pastuchem bo u mnie bardzo dużo roślin dotyka sznurka z prądem jedynie czasami po kilku tygodniach widać na trawach w tym miejscu ciemniejszy kolor poza tym napięcie jest bardzo małe jak dotknie się to tak jak naelektryzowaną odzież ale w przypadku dotknięcia lustra wody efekt kopnięcia jest niezły
Powoli tracę cierpliwość Może obrażą się na mnie miłośnicy kotów, ale czas chyba wyciągnąć z piwnicy wiatrówkę Tylko w tym tygodniu znalazłem dwie ryby Chyba we wtorek kilkadziesiąt metrów od oczka na trawie leżał karaś, a dzisiaj znalazłem lina też kilkanaście metrów od oczka leżał na bruku O ile na karasiach mi aż tak bardzo nie zależy to linów i karpi szkoda
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Pomogła: 129 razy Dołączyła: 06 Maj 2010 Posty: 4150 Skąd: Warszawa/Radzymin
Wysłany: 2010-09-18, 19:26
no faktycznie-szkoda ryb...ale wiesz na pewno, że to koty?-pytam, bo mój nawet nie zajrzy do oczka, tylko przechadza się po kamieniach i wodę pije-sąsiadów koty też nie interesują się oczkiem inaczej niż jako wodopojem.
Pomogła: 84 razy Dołączyła: 22 Mar 2009 Posty: 2513 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2010-09-18, 19:33
Jarek
jak ostatnio pisałeś o tych kłopotach to nic nie wspominałeś , że jesteś posiadaczem wiatrówki !
Od razu wtedy bym użyła.
Nie żeby je mordować, bo i tak nie trafisz
Ale to jest huk , jak porządnie je postraszysz to raczej nie wrócą.
JA zawsze na parapecie miałam te małe kamyki ze ścieżki.
Jak syn się darł : mamooo kot w naszym oczku !
To ja tym kamykiem. W życiu nie wcelowałam i nie miałam nawet takiego planu. Ale taki kamyk o kamienie to taki łomot robił , że kot zwiewał z prędkością światła.
To chyba działa bo już kamyki niepotrzebne. Kotów brak
Nie uraziłam miłosników kotów ? Wszystkie uszły żywe !
_________________ Mój akwenik online: http://91.222.160.54:7777/
Użytkownicy I Explorera logują się w oknie po lewej, wszyscy inni po prawej.
Użytkownik: "oczko" , Bez hasła
Dzwoń do mnie jak zobaczysz szczura, kota, obcego lub brak wody
Jeśli nie masz mojego numeru wyślij priv.
Dzięki za czujność i pomoc !
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum