zastanawiam się nad okresowym wyłączaniem napowietrzacza.
Nie jestem jednak pewien, czy w takiej sytuacji nie nastąpi skraplanie się powietrza w wężyku, powodując jego trwałą (czytaj: do wiosny) niedrożność.
Ja bym tego nie robił bo jest duże prawdopodobieństwo że już faktycznie go nie uruchomisz Najlepiej jest jak zimą napowietrzacz pracuje non stop i przy ujemnych temperaturach pełną mocą
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
koczisss [Usunięty]
Wysłany: 2009-01-05, 17:44
kafel56 napisał/a:
Ponieważ temperatura spada coraz bardziej i przerębel zamarza mi nieustannie, to zastanawiam się nad okresowym wyłączaniem napowietrzacza.
Nie jestem jednak pewien, czy w takiej sytuacji nie nastąpi skraplanie się powietrza w wężyku, powodując jego trwałą (czytaj: do wiosny) niedrożność.
Bez sensu.
Przecież masz napowietrzacz po to, aby w największe mrozy, gdy lód gruby w wodzie nie zabrakło tlenu.
Jak wyłączysz, a mróz się utrzyma to pożegnaj się z rybami i żabami.
Przecież w oczku masz substancje organiczne, które w trakcie rozkładu zabierają tlen, zwierzęta również, a także powstają trujące gazy.
Jak chcesz mieć totalne czyszczenie oczka na wiosnę to wyłączaj napowietrzacz.
u mnie dziś zaczął rosnąć pierwszy wulkan - ciekawe jaką wysokość osiągnie, podobno jeszcze ze dwa dni i wrócą normalniejsze temperatury.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
koczisss [Usunięty]
Wysłany: 2009-01-05, 21:36
AurorA napisał/a:
u mnie dziś zaczął rosnąć pierwszy wulkan - ciekawe jaką wysokość osiągnie, podobno jeszcze ze dwa dni i wrócą normalniejsze temperatury.
Może do Ciebie wrócą, bo widzisz, zanim do Twojej miejscowości doszedł większy mróz to u mnie już był dwa dni, u Ciebie pobędzie dwa dni i odejdzie, a u mnie jeszcze ze dwa dni pozostanie.
Tylko jest mała różnica, bo na Mazowszu jest w porywach do -15, a u mnie juz przekracza drugą dobę z rzędu -20.
Teraz termometr mi pokrył się szronem i nic nie widać ale o godz.16 było około - 15
nawet w piwnicy spadło mi poniżej zera i zamarzła woda w zbiornikach z turionami i roślinami do zimowania - zobaczymy czy przeżyją. Wywłócznik brazylijski ścięło na dobre.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Bajbas [Usunięty]
Wysłany: 2009-01-05, 22:08
Ja u siebie na przerębel narzuciłem kastrę do góry dnem i kilka takich nocy z minus 20 przetrzyma z palcem w .. ciepłym miejscu
Oczywiście jest napowietrzacz w przeręblu.
Bajbas
Dziś nad ranem wyłączyli prąd na parę godzin przy mrozie około - 22
Na szczęście pompce nic się nie stało i zanim się obudziłem ojciec doprowadził wszystko do porządku.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Pomógł: 7 razy Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 804 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2009-01-06, 15:58
u mnie oba przereble sie zamknely.
jak rozlupalem pierwszy to fala powietrza az mi fryzurka zwichrzyla.
za to z drugiego wyleciala woda, dosc duze cisnienie
około godz. 20 sprawdzałem przerębel się nie zamknął - temperatura -19
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Bajbas [Usunięty]
Wysłany: 2009-01-06, 22:50
A mój patent działa. Jak kładłem w poniedziałek wieczorem kastrę na przerębel, to miał on 30 cm średnicy, po nocy z -20 czyli dzisiaj rano był większy, na całą średnicę kastry. Lód nie tylko że się nie powiększył, ale wręcz przeciwnie, rozpuścił.
Bajbas
Pomogła: 12 razy Dołączyła: 11 Sie 2006 Posty: 736 Skąd: śląskie
Wysłany: 2009-01-07, 00:20
Ja w tym roku założyłam własnoręcznie w ub. roku wykonany przerębel styropianowy. Dziś sprawdzałam całe oczko zamarznięte, ale pod przeręblą jest okrągły otwór. wolny od lodu.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 1329 Skąd: Tychy p.Moszna 2014
Wysłany: 2009-01-07, 16:20
Z moim przeremblem na razie nie ma problemu.
Dzisiaj koło 9:00 było -11st i nie zamarza.
Obserwuję lekkie, na prawdę lekkie obniżenie poziomu wody pod lodem.
Drugi przerembel (mniej bąbelków z napowietrzacza) zamarzł tydzień temu, może to ma związek z obniżaniem się poziomu wody pod lodem
_________________ ...........\\\ ///
.........( @ @ )
--oOOo-(_)-oOOo----->
A multis animalibus decore vincimur
pozdrawiam Castleman
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum