Wysłany: 2006-04-21, 14:43 filtr przelewowy a ciśnieniowy
Właśnie się zarejestrowałem i przywitałem . Teraz pytanie.
Na pl.rec.ogrody padło hasło o filtrze cisnieniowym. Autor (Wojtek) stwierdził, że żałuje iż takiego nie kupił. Uzasadnienie wg mnie bardzo przekonywujące, mianowicie cyt.: "Sa troche drozsze, ale sa wydajniejsze, i co najwazniejsze, nie ma problemow z przelaniem..... o co chodzi. Ktorejs nocy zatkala mi sie dysza fontanny (pompa w sadzawce ma taki rodzdzielacz T, gdzie woda tloczona jest do filtra i do fontanny jednoczesnie) i za duzo wody zaczelo byc tloczone do filtra. Filtr nie dal rady ta wieksza ilosc przepuscic, i woda wylewala sie gora.. do rana w ogrod poszlo jakies 4 m3 wody...Z filtrem cisnieniowym nie jest to mozliwe. "
Brzmi logicznie i przekonywująco, tyle, że na stronie Aquael'a nie znalazłem takiego filtra.
Macie może jakies doświadczenia z takim wynalazkiem?
Pozdrawiam
Piotr
No to widze ze ladnie sie wkopalem... Dzisiaj kupilem filtr cos takiego http://www.alledrogo.pl/ite...xi_aquael_.html i do tego pompe o wydajnosci 3600l/h, podlaczylem wszystko i po 2 minutach patrze a filtr wylewa mi gora wode, troche pokombinowalem, zmniejszylem wydajnosc pompy, dalem wieksze weze na wylot i juz nie leci ale jaka ja mam pewnosc ze dajmy na to ktorys z wezy sie zatka, zmniejszy sie odplyw wody no i wyleje mi pol wody z oczka?? pompa sie pewnie spali bo bedzie chodzila na sucho...
mam w domu w akwarium kubelek tetry i jest wszystko szczelnie zamkniete ze nie ma takich problemow jak z tym badziewiem
hehe musisz w tym filtrze czesciej czyscic gabke i mate kokosowa bo inaczej bedzie sie zapychal i woda gora ucieknie, ja kiedys wracam po 2 dniach , patrze a w oczku tylko polowa wody , myslalem ze peklo , ale zagladam do filtra a tam gora sie przelewa bo sie zapchal , poprawilem dolalem wody i smiga dalej , aha i postaw go tak zeby stal w poziomie, jezeli bedzi eprzechylony to napewno sie przeleje.
_________________ ZANIM ZAPYTASZ - SZUKAJ
ZANIM NAPISZESZ - SZUKAJ
PRZESTRZEGAJ ZASAD FORUM
Heheh no ja rozumiem, tylko ze on mi wczoraj odrazu po podlaczeniu robil takie jazdy Doszedlem do wniosku ze sprzedawca dal mi za mocna pompe, ktora za szybko tloczyla wode do filtra a filtr nie nadazal jej odlewac, zmniejszylem troche wydajnosc pompy i bylo ok, pozniej patrze a woda odlewa sie znacznie slabiej, rozebralem filtr i patrze na dole a tam kulka ceramiczna zatkala odplyw... i o to mi chodzi wlasnie ze jak mi sie takie cos bedzie czesciej zdarzalo jak mnie nie bedzie to powylewa mi wode ;/ Dlatego uwazam ze ten filtr to jest porazka powinno byc wszystko szczelne tak ze nic sie nie powylewa poza oczko.
co do kulek to wrzuc je w siatke po ziemniakach i bedziesz mial spokoj , a filtr cisnieniowy hmm, wole taki jak mam czyli zwykly, pozatym juz zakupilem dwie beczki po 120 litrow (nie calkiem okragle) i bede robil filtr sam, do beczek mam juz mate kokosowa, najgorzej bedzie z jednym z moich pomyslow ale dam rade, jak skoncze robic ale to dopiero w lato jak bede mial chwile czasu to dam kilka fotek .
_________________ ZANIM ZAPYTASZ - SZUKAJ
ZANIM NAPISZESZ - SZUKAJ
PRZESTRZEGAJ ZASAD FORUM
kulki byly w siatce od poczatku a mimo to potrafily sie przyssac do wylotu, tak mysle zeby wsadzic tam jakas zagrode tak aby zapobiec zatykaniu sie wylotow.
Dołączył: 03 Maj 2007 Posty: 23 Skąd: Oleśnica/Bogusławice
Wysłany: 2008-04-18, 13:16
Planuje w najbliższej przyszłości zakup pompy a następnie filtra ciśnieniowego i zastanawia mnie jedno. Czy filtr ciśnieniowy nie obniża wydajności tłoczenia wody?
Czy ktoś wie jakie rozwiązanie dałoby większy stumień?
*Filtr przelewowy umieszczony na górze skarpy połączony bezpośrednio z pompą
*Filtr ciśnieniowy umieszczony powyżej pompy 1 m i od niego wyprowadzony wąż na górę skarpy
Powiedzmy przy takich założeniach:
Tłoczenie wody - 3000l/h
Tłoczenie wody na wysokość 2m (góra kaskady) - 2000l/h
Wysokość tłoczenia wody - 3m
Głębokość pompy z oczku - 1m
Wysokość kaskady 1m
Szczelność układu pomińmy, jak i straty spowodowane zbyt małym przepustem przez złączki czy węża
Pomógł: 2 razy Dołączył: 18 Kwi 2007 Posty: 86 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-04-19, 13:53
Czesc
Stosowalem w przeszlosci niskiej klasy filtr przelewowy, i faktycznie pare razy mialem problem z przelaniem.
W zeszlym roku zastosowalem filtr cisnieniowy Gardeny i jest OK. Ale jest pare "ALE"
- filtr cisnieniowy w pelni wykozystuje moc pompy. Woda po prostu jest "pompowana" przez zloza filtracyjne, i skuteczneij (szybciej) filtrowana niz w malych, srednich filtrach przelewowych
- czyszczenie jest sprawa paru minut. Otwieram wyplyw nieczystosci, pare razy pompuje specialna wajcha, ktora wyciska szlam z gabek (wazne aby powrot wody do oczka byl wtedy zamkniety) i po sprawie
- ALE 1: nie jest filtrem biologicznym. Bylo juz to dyskutowane na tym forum. W przypadku oczek takich jak moje, ktore jest w pelni nasloneczione, probllem z zielona woda moze sie pojawic. Chociaz ostatni sezon, kiedy mocno obsadzilem roslinami oczko, nie bylo juz to tak dokuczliwe, a nawet powiedzial bym ze mimo iz UV mi sie popsulo, glony sie nie pojawily. Czyli jak czesto powtarza Admin: Sadzic, sadzic, i jeszce raz sadzic.
ALE 2: sa drogie... za pieniadze wydane na pozadny filtr cisnieniowy mozesz samemu z malej beczki zbudowac doskonaly filtr biologiczny
Ja w kazdym badz razie, w ten sezon dokladam filtr biologiczny wlasnej konstrukcji. Czyli cisnieniowy bedzie przeprowadzal filtracje mechaniczna, i podawal wode do filtra beczkowego, skad woda bedzie wracac do oczka. Mysle ze to optumalna konstrukcja. Nie musze biedzic sie z warstwami filtracji mechanicznej, a bede mogl skupic sie na natlenianiu, i stworzeniu optymalnych warunkow bakteriom filtracyjnym
Pozdrawiam
Wojtek
_________________ Wojtas
Oczko: wymiary3m x 3m, gl: 1.2m
- ALE 1: nie jest filtrem biologicznym. Bylo juz to dyskutowane na tym forum. W przypadku oczek takich jak moje, ktore jest w pelni nasloneczione, probllem z zielona woda moze sie pojawic. Chociaz ostatni sezon, kiedy mocno obsadzilem roslinami oczko, nie bylo juz to tak dokuczliwe, a nawet powiedzial bym ze mimo iz UV mi sie popsulo, glony sie nie pojawily. Czyli jak czesto powtarza Admin: Sadzic, sadzic, i jeszce raz sadzic.
Większe modele filtrów ciśnieniowych mają też złoże biologiczne, a większość ma wmontowaną lampe uv, ale kasa faktycznie wielka.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Pomógł: 3 razy Dołączył: 18 Maj 2009 Posty: 177 Skąd: Cambridgeshire -U.K.
Wysłany: 2009-07-13, 19:35
A czy filtr ciśnieniowy z lampą UV musi chodzić 24 godziny non stop 365 dni w roku, czy można go sobie włączać powiedzmy co kilka godzin, załóżmy 5 - 6 razy dziennie po jakiejś godzince i jak go używać zimą?
Co jaki czas należy wymieniać wkłady do filtrów?
Pozdrawiam M.
Gdy temperatura wody spada poniżej 10 stopni filtr się wyłącza i demontuje na zimę gdyż w tym czasie działalność bakterii spada prawie do zera wiec filtracja i tak niewiele by dała.
Przerwy można robić ale jak najkrótsze bo w zależności od temperatury już po 30- 60 minutach bakterie w filtrze mogą zacząć umierać z braku tlenu.
Samą lampę możesz spokojnie odłączyć jeśli masz krystaliczną wodę i załączać gdy zaczyna zielenieć - dzięki temu żarnik dłużej Ci wytrzyma. Wkłady wymieniasz wtedy gdy stare się zużyją - w tym wypadku tylko gąbka - ale parę lat to potrwa.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum