Mam pytanie, ile rybek (karasi ozdobnych) może pływać w oczku o pojemności 1200L??
Bajbas [Usunięty]
Wysłany: 2006-06-25, 20:13
A to zależy jak będzie czyszczona i napowietrzana woda. Im mniej chcesz mieć zachodu tym mniej ryb. Ale coś musi pływać, bo inaczej komary będą miały raj. Pogadaj też z miejscowymi kotami i uwzględnij ich apetyt!
Poważnie - ja bym nie wpuszczał więcej niż 3-5.
Podobno od przybytku głowa nie boli - powinni sie znaleźć chętni. A jeśli nie to wszystko powinno się samo ustabilizować - przeżyją tylko najsilniesze.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
Ja mysle ze z 6-7 to jest taka w sam raz ilosc na tej wielkosci oczko, jak sie kupuje ryby to sa male i wydaje sie ze jest ich malo, ale gdy podrosna moze byc im ciasno...
Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Mar 2006 Posty: 90 Skąd: Żory
Wysłany: 2006-07-15, 12:21
Ja w oczku o pojemnosci ok 1500 l mam 12 karasi i kilka plotek, ryby maja sie bardzo dobrze, ciagle sie gonia, i miejsca maja dosyc, karas nie ma duzych wymagan, ale lepiej dmuchac na zimne
Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-11-14, 12:20 Amur w oczku
Szukam opinni o hodowli amura w naszych oczkach.
Czy ktoś z Was robił takie próby. Jak się te ryby zachowywały w tosunku do roślin?
Czy zimują bez problemów?
Jak z karmieniem, w przpadku jak nie ma roślin naczyniowych w oczku?
Był bym wdzięczny za wszystkie opinie na temat ich hodowli
Pomógł: 37 razy Dołączył: 27 Sty 2006 Posty: 1600 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-11-14, 13:29
Spotkałem się z opinią, a nawet pisałem o tym w zeszłorocznej F&F, że wielu ichtiologów ostrzega przed pochopnym i nieprzemyślanym zarybianiem naszych wód amurem. Wiąże się to m.in. z faktem, iż zbyt liczna populacja tego gatunku w dość krótkim czasie może doprowadzić do całkowitej eliminacji roślin wodnych w zbiorniku, co skutkuje zwiększeniem w wodzie stężenia związków azotu i fosforu. Następuje wtedy wzmożony rozwój glonów (głównie sinic), co zmniejsza przezroczystość wody i doprowadza do deficytu tlenowego (masowo obumierając glony tworzą grube pokłady masy na dnie, gdzie zachodzi szereg procesów, m.in. beztlenowych w wyniku, których do wody uwalniane są trujące związki chemiczne - m.in. metan i siarkowodór). Po przekroczeniu długości 3 cm udział pokarmu roślinnego w jego diecie wyraźnie wzrasta, aby po osiągnięciu 8-10 cm wzrostu stanowić już 90-95 %. Na produkcje 1 kg masy ciała amur zużywa 90 kg masy roślinnej, przy czym zjada mniej więcej połowę z tego (reszta ulega zniszczeniu podczas żerowania). W tym czasie znacznie zwiększa się długość przewodu pokarmowego ryby, co umożliwia sprawne trawienie karmy roślinnej. Najchętniej zjadane są m.in. glony nitkowate, ramienice, moczarka, wywłócznik, rogatek, rzęsy wodne oraz rdestnice. Gdy zabraknie powyższych gatunków lub gdy temperatura wody osiągnie pułap 29-30 º C amury zaczynają zjadać roślinność twardolistną: liście i pędy trzcin, tataraku, turzyc oraz pałek, a także trawę i liście niektórych roślin lądowych.
Pomógł: 21 razy Dołączył: 11 Sie 2007 Posty: 1522 Skąd: Radom
Wysłany: 2007-11-14, 16:24
Jaki jest sens trzymać amura w oczku?Oznacza to całkowitą rezygnację z roślin,w dodatku swymi odchodami silnie zanieczyszcza wodę.Zje wszystko,o liliach mozna zapomnieć.Na szczęście w naszym klimacie się nie rozmnaza.Może wypowiedzą się właściciele naprawdę dużych stawów,bo tylko w takich zbiornikach chów tej ryby ma sens,ale na pewno nie w typowym oczku.
Paweł chyba za bardzo Ci roślinki rosną Jako początkujący oczkowicz 10 lat temu i zatem zapalony wędkarz przynosiłem do swojego pierwszego oczka ,wszystko to co złowiłem .Były płocie,klenie,jazie itp. ,ale nie miałem amura .Przyszedł czas że złowiłem amura ,taki około 40 cm ,zabrałem do oczka.Wszystko było dobrze do czasu jak zabrakło kukurydzy .Franca potrafiła na wysokości lustra wody odgryźć młode odrosty pałki i trzciny .Tak jak go złowiłem tak go szybko wyłowiłem na wędkę .W czerwcu tego roku obserwowałem jak na stawie w parku miejskim pasły się na rogatku i wywłóczniku
Paweł myślę że Sobie odpuścisz hodowlę w oczku
_________________ Pozdrawiam Sebastian
___________________
Pomógł: 48 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 1436 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-11-14, 19:09
Przepraszam Panowie, że nie napisałem w pierwszym poście do czego potrzebne mi te informacje. Powinienem to zrobić wcześniej, mea kulpa. Dopiero teraz sobie to uświadomiłem. Mam nadzieję, że nie macie do mnie urazy za to.
Nie chodzi tu o mnie, doskonale zdaję sobie z tego sprawę, jak zachowuje się amur w oczkach. Chciałem uzyskać od Was tylko potwierdzenie w sprawie zachowań się amura. Dyskutuję na ten temat na innym forum, gdzie staram się wytłumaczyć pewnemu użytkownikowi tamtego forum, że amur się nie nadaje do oczek. Facet koniecznie chce "eksperymentować", na amurze w oczku. Nie licząc się z konsekwencjami tego "eksperymentu" dla amura i dla oczka. Twierdzi, że musi się sam przekonać, że amur nie jest rybą do oczek.
Interesuje mnie jeszcze jedna sprawa, czy amur może przezimować w nie ogrzewanym oczku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum