amury - jak przypomne sobie mine kolegi który po 2 miesiecznej nieobecności wrócił do kraju i pojechał nad stawik - a przed wyjazdem tak sie cieszył ze kupił fajne rybki Takie ładne, amełykańskie - jak to Pawlak mówil Z pływających i podwodnych ni zostało nic, cześc kosaćców była naruszona no i kilka pałek, ale widok był dość dziwny - jak to 8 takich 10cm rybek tak szyko urosło i wytępiło tyle zielska
_________________ pozdrawiam Mateusz
Malum nullum est sine aliquo bono
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 13 Maj 2006 Posty: 568 Skąd: Suwałki
Wysłany: 2008-02-23, 17:42
iwosek napisał/a:
jak to 8 takich 10cm rybek tak szyko urosło i wytępiło tyle zielska
Ja też nabrałam sie na informację p.sprzedawcy żę ,,amury to znakomita ryba w oczko ,tak pięknie oczyszczają glony''
One oczyczyszczaja ,ale oczko z roślinności
A rosną
No to z powyższego wynika, że bez wizyty w sklepie nie obędzie się w celu nabycia lilii Ot, takie małe sprostowanie, bo o ten rodzaj kwiatka mi chodziło Poza tym sądzie, że nienasycone amury mogą być zainteresowane taką roślinką, chyba, że się mylę to mnie poprawcie.
No to z powyższego wynika, że bez wizyty w sklepie nie obędzie się w celu nabycia lilii Ot, takie małe sprostowanie, bo o ten rodzaj kwiatka mi chodziło Poza tym sądzie, że nienasycone amury mogą być zainteresowane taką roślinką, chyba, że się mylę to mnie poprawcie.
Jak będziesz miał Amury w oczku to,zapomnij o Liliach,o większości innych roślin zresztą też.Te ryby potrafią wrombac całą roślinnośc w oczku.
judym Wątpie żeby amury dały sobie rade z liliami bo one maja zbyt grube łodygi i liście. Roslinami podwodnymi typu wywłócznik to na pewno nie pogardza ale lilie to przesada
Lubek.Osobiście nigdy nie miałem Amura w oczku.Ja tylko czytam i słucham tych, co te ryby mają, albo mieli w oczku.Pożyjemy zobaczymy.Co to za lilia jak Amur pąki kwiatowe zje?
Ps.Ludzie też mówią że Koi zjadają rośliny,a ja jestem innego zdania.Może kiedyś dam przekonac się do Amura.
Pomógł: 69 razy Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 1931 Skąd: opolskie
Wysłany: 2008-03-05, 19:39
lubek napisał/a:
Dobra dzieki spróbuje na tą kukurydze
Tylko musisz mieć mocny sprzęt bo w oczku nie ma potrzeby na finezję--łyknie i od razu trzeba wyciągnąć bo zmasakruje całe oczko , to jest ryba waleczna nie łatwo się poddaje--powodzenia
_________________ pozdrawiam Darek
Ryzyko zwiększa przyjemność......żyje się tylko raz
Advertisement ..:: Sponsor ::..
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 25.01.2007
Posty: 4134
Skąd: USA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum