Jeśli ktoś posiada nasiona lub sadzonki papirusa egipskiego (nie cibory zmiennej)- chętnie odkupię . Dałam się nabrać , niestety, sklepowi internetowemu z Chrzanowa, gdzie zamówiłam końcem listopada nasiona, niestety, kasę przelałam, o nasionach mogę pomarzyć . Jeśli ktoś ma w/w roślinkę i chciałby odsprzedać - proszę o info.
Magda
_________________ "...kocham moje maleńkie miejsce na ziemi...i Miśkopta )"
Ostatnio zmieniony przez AurorA 2009-06-04, 23:47, w całości zmieniany 1 raz
Posiadam takiego papirusa. Kwitł w tym roku ale nie pozyskiwałem nasion. Nie wiem nawet kiedy i w jaki sposób je zbierać Nie interesowałem się wcześniej tym problemem ale teraz chyba nadszedł czas by się dokształcić.
Pomogła: 12 razy Dołączyła: 11 Sie 2006 Posty: 736 Skąd: śląskie
Wysłany: 2008-12-28, 16:00
Magda na tej stronie mają sadzonki 65 cm wys. w promocyjnej cenie. Jest telefon, faks itp. Być może to dobra firma internetowa. Może na ich temat coś wie Aurora. Cena chyba nie najgorsza jak na tak duże sadzonki. Poza tym można zadzwonić i popytać dodatkowo.
http://www.egarden.pl/+PA...zonki_p216.html
Dzięki za szybką odpowiedź Trochę się obawiam egarden, bo sama też już się na nich sparzyłam, na dodatek na bambusach znalazłam (niestety, troszkę późno) TO:
http://bambusy.pl/viewtopic.php?f=16&p=6203
a tu druga:
http://bambusy.pl/viewtopic.php?f=16&t=609
w Kalmarze zamówiłam końcem listopada, kasę przelałam (nie mają opcji "płatność przy odbiorze") i głucha cisza, pomimo paru moich telefonów.
Nie znalazłam na Alle..ro, dlatego szukam dalej...Sadzonkę, jeśli jest duża, można podzielić na mniejsze (oczywiście, wiosna / lato), bardzo szybko się regeneruje. Miałam dużą, trzyletnią sadzonkę w dużej donicy - kiedy byłam na urlopie, Mama niechcący ją ukatrupiła poprzez zapomnienie podlewania Dlatego szukam, szukam i szukam, bo roślina piękna... aaaa, mój papirus pomimo kwitnienia nie zawiązał nasion, może nie zdążył przed śmiercią
Wszystkim oczko-, rybo- i żabomaniakom życzę zdrowia, sukcesów i wszelkiej pomyślności w nadchodzącym Nowym Roku
_________________ "...kocham moje maleńkie miejsce na ziemi...i Miśkopta )"
o tej porze roku bym zrezygnował z zakupu wysyłkowego sadzonek. Takie temperatury na pewno nie są dla roślin obojętne. Sam odmawiam wysyłek choć zamówienia się zdarzają.
_________________ pozdrawiam arek
---------------------
oczko wodne żaden problem
PORADNIKPORTALSKLEP
No i się wcale adminowi nie dziwię, że odmawia wysyłek Teraz mam, po prostu kilka dni wolnych, przeglądam net i szukam, żeby się zorientować...w sklepach tradycyjnych rzadko można zdobyć papirusa egipskiego, dlatego daję sobie dużo czasu na szukanie (do ciepłej wiosny ) A jakie są Wasze doświadczenia z zakupami internetowymi? Czy ktoś miał doświadczenia z Kalmarem albo Egarden? Trochę mi się niefajnie zrobiło po lekturze na bambusach...niestety, od ponad miesiąca ani kasy, ani zamówionych nasion
_________________ "...kocham moje maleńkie miejsce na ziemi...i Miśkopta )"
Mojego papirusa żona kupiła w kwiaciarni za 17 pln. Całe lato spędził w oczku a teraz zamelinował się w kastrze na parapecie i ma się nieźle.
Wygląda na to, że to są kwiatostany jeszcze przed kwitnieniem i wydaje mi się że nasiona z letniego "lęgu" wylądowały w oczku. Może ktoś ma więcej informacji na temat tej roślinki i jakieś zdjęcia lub linki do szczegółów uprawy czy też faz wzrostu i rozwoju
Ja moją kupiłam na giełdzie kwiatowej, była malutka, ale do końca lata śmignęła i musiałam ja kilka razy przesadzać. Ostatecznie wylądowała w donicy 35 l i w tym roku moja Mama ją odesłała na lepszy świat
_________________ "...kocham moje maleńkie miejsce na ziemi...i Miśkopta )"
Witam po długiej nieobecności Po wielu perturbacjach wreszcie nasiona po 3 miesiącach z Chrzanowa do Tychów (35km) dojechały, papirus egipski posiany, wzeszły prawie wszystkie, teraz mają dopiero po ok.8-10 cm, ale szybko rosną. Pozdrawiam gorąco, bo przed nami Zimni Ogrodnicy
_________________ "...kocham moje maleńkie miejsce na ziemi...i Miśkopta )"
Zeszłoroczne pędy papirusa praktycznie obumarły więc je wyciąłem. Zostawiłem tylko taką "atrapę" z trzech bo od spodu wybijają nowe .
Ciekawe, że tylko na krańcach kłącza. Jeżeli nie zaczną wybijać w środku to będę musiał w przyszłym sezonie podzielić tą karpę
Niczym! Niech żre to co mu oczko da Nie zleży mi na rekordowych przyrostach. Rośliny, które nie dadzą sobie rady w tych spartańskich warunkach po prostu wypadną a inne zajmą ich miejsce. Nasadziłem ich sporo i liczę na to, że dobiorą się same aby stworzyć mini ekosystem. Dorzucam tylko trochę tych jednorocznych (pistie,hiacynty)Nie stosuję żadnych nawozów w oczku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum