Pomógł: 20 razy Dołączył: 26 Kwi 2006 Posty: 1278 Skąd: z Mazur
Wysłany: 2007-10-27, 09:34
Pawlak tak nie można wpadać w skrajność zapewne coś znajdziesz fajnego w swoim oczku a to już nie będzie 100 razy , zawsze nowe jest inne, czasami trzeba od czegoś zacząć a i tak zawsze coś będzie do poprawy/zmiany, więc głowa do góry całe twórcze życie przed Tobą i Twoim oczkiem.
Witajcie
Na wstępie przepraszam, że na bieżąco nie odpowiadam na komentarze, ale brak wolnego czasu uniemożliwia mi aktywne uczestniczenie w życiu forum
Dziękuję, że zechcieliście zerknąć na moje oczko i wyrazić swoje opinie , bardzo miłe zresztą
Aurora: dziekuję za uporządkowanie moich fotek pytałeś jaka to lilia? Nie wiem jak nazywa się ta odmiana, sadzonkę dostałam od znajomych , jeszcze nie kwitła , mam nadzieję, że bezpiecznie przezimuje w moim oczku, a kiedy po raz pierwszy zakwitnie / nie mogę się doczekać / wrzucę fotki na forum, wtedy Ty, jako ekspert podpowiesz mi jej nazwę
Na wiosnę planuję też wysadzenie kilku roślinek w najpłytszej półce, choć nie chcę obsadzić jej całkowicie, gdyż moje karasie lubią w nią wpływać, a ja nie chcę zabierać im przestrzeni życiowej
Wracając do problemu z nierównym posadowieniem mojego oczka, nie dawało mi to spokoju , odkopałam część ziemi w miejscu, gdzie rośnie wierzba, aby zajrzeć pod formę i oto co zobaczyłam
korzeń wierzby, miał obwód niemal tak gruby jak jej pień ! zmierzyłam: 40 cm!
część korzenia udało się uciąć, niestety to tylko fragment , reszta sięga głębiej pod formę A to usunięty kawałek:
Pomógł: 69 razy Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 1931 Skąd: opolskie
Wysłany: 2007-10-30, 19:00
korzeń wielgachny
jeśli chcesz wyrównać formę to jedyne rozwiązanie widzę w wypompowaniu wody , najlepiej do jakiegoś pojemnika (można z folii budowlanej zrobić tym czasowy zbiornik) , wyciągnąc formę , wykopać korzeń , dobrze popryskać randapem wyrównać , wypoziomować i wkopać spowrotem formę = 1 sobota
_________________ pozdrawiam Darek
Ryzyko zwiększa przyjemność......żyje się tylko raz
Mam pytanie co do rybek: mogę je przezimować w moim małym oczku /70cm/?
Myślałam o zainstalowaniu napowietrzacza , ale może coś mi polecicie na 2m3 wody?
Do tego chochoł z trzciny lub słomy. Przeżyją rybcie?
Pomógł: 69 razy Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 1931 Skąd: opolskie
Wysłany: 2007-10-30, 19:41
karaś jest dość odporną rybą , więc nie będzie problemu tym bardziej jeśli masz możliwość zamontowania napowietrzacza , który ciągle pracując nie pozwoli aby woda całkowicie zamarzła
_________________ pozdrawiam Darek
Ryzyko zwiększa przyjemność......żyje się tylko raz
Dzięki
Teraz będę się rozglądać za napowietrzaczem.
Pozdrawiam.
Bajbas [Usunięty]
Wysłany: 2007-10-30, 20:01
samuraj napisał/a:
dobrze popryskać randapem
taki korzeń? To chyba raczej trzeba usunąć mechanicznie.
Boobu, jakie to jest drzewo i co z niego zostanie jeśli ciachnęłaś taki korzeń? Uważaj byś nie podpadła pod paragrafy. Mówię poważnie.
A skoro będziesz tak ostro działała to może przenieść oko trochę dalej. A skoro budujesz drugie to może .............
Przezimuj z tematem i spokojnie podejmiesz decyzje na wiosnę. A teraz wystarczy, że kupisz pompkę. Napisz do Arka on ma sklep i od razu Ci sprzeda co trzeba.
Powodzenia, Bajbas
Boobu, jakie to jest drzewo i co z niego zostanie jeśli ciachnęłaś taki korzeń? Uważaj byś nie podpadła pod paragrafy. Mówię poważnie.
To wierzba mandżurska, ma ok 6 lat, nie jest jakimś tam potężnym drzewem, sama się zdziwiłam kiedy zobaczyłam ten korzeń
Bajbas napisał/a:
A skoro będziesz tak ostro działała to może przenieść oko trochę dalej. A skoro budujesz drugie to może
ta część ogrodu jest już zagospodarowana, oczko jest położone przy altanie, tuż przy zejściu z tarasu domu dookoła rosną iglaki, jeśli miałoby powstać drugie oczko byłoby ono na tyłach ogrodu, ale ...tam też rośnie centralnie wierzba /jutro wrzucę jej fotki, to OLBRZYM / jeśli ta niewielka wierzba rosnąca przy oczku miała taaaaaki wielgachny korzeń , to aż boję się pomyśleć jakie ma ten olbrzym
Wierz
Pomógł: 69 razy Dołączył: 17 Sie 2006 Posty: 1931 Skąd: opolskie
Wysłany: 2007-10-30, 20:25
Bajbas napisał/a:
samuraj napisał/a:
dobrze popryskać randapem
taki korzeń? To chyba raczej trzeba usunąć mechanicznie.
pisałem że ten korzeń należy wykopać a randapem potraktować aby z pod formy nie wyłaziło nie potrzebne zielsko--- do korzenia łopata a do zielska randap
_________________ pozdrawiam Darek
Ryzyko zwiększa przyjemność......żyje się tylko raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum