Posiadam oczko w ogrodzie ok 10 000 litrow, wczesna wiosna bylo w nim ok 50 roznych ropuch, jest sporo kijanek. Aktualnie gody maja zaby jeziorkowe i wodne. Natomiast od tygodnia ma miejsce ciekawa sytuacja: do ogrodu przywedrowalo kilka rzekotek drzenwych. Co najsmieszniejsze na gody nie wybraly sobie super urzadzonego oczka tylko basen na tarasie, w ktorym aktualnie jest sporo wody deszczowej / sniegowej lisci i innego syfu pozimowego. Basen ma wysokosc ok 0,75m, wody ok 30 cm. Co noc do niego wchodza i zaczynaja rechotanie. Wczoraj znalazla sie 1 samiczka, jest troche skrzeku, ktory przenioslem do oczka, beda mialy lepsze warunki. Sytuacja na prawde bardzo ciekawa
[quote="slick" ] jest troche skrzeku, ktory przenioslem do oczka, beda mialy lepsze warunki]
Jeśli żaby uznały że te warunki są dobre do składania skrzeku to go nie przenoś. Pewnie w baseniku jest cieplejsza woda i więcej pokarmu niż w oczku, albo rzekotki nie lubią tłoku.
Niestety nie bylo innej opcji, dzis basen zostal wyczyszcony + wylana woda. W nocy pojawila sie kolejna porcja skrzeku, poszla rowniez do oczka do sloika legowego. Mam nadzieje, ze cos z tego bedzie.
[ Dodano: 2015-05-23, 10:44 ]
Wczoraj wyszorowalem caly basen, wymienilem wode na swieza. Rzekotki znowu przyszly i zlozyly dodatkowa porcje skrzeku. Zalaczam tez fajna fotke ropuchy, ktora urzeduje obok basenu.
Pomógł: 12 razy Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 652 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-04-28, 21:07
Witam i pytam: czy w Waszych oczkach pojawiły się już żaby i w jakich ilościach?
W zeszłym roku miałem dużo żab. Nie udało mi się ich zliczyć. W tym roku zauważyłem zaledwie dwie, może reszta jeszcze śpi. Woda w oczku nadal nie jest ciepła, zaledwie 12 - 15 stopni C w dzień, a nocą z pewnością spada poniżej 10 stopni. Może to jest powód? Pozdrawiam. Ryba2008
_________________ Wszyscy jesteśmy Aniołami z jednym skrzydłem. Będziemy latać tylko wtedy, gdy obejmiemy drugiego człowieka. Bruno Ferrero
Pomógł: 27 razy Dołączył: 13 Kwi 2009 Posty: 1164 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-04-28, 21:29
Od miesiąca mam w oczku masę żab. Żona nawet stwierdziła, że jest ich w tym roku stanowczo za dużo. Żabowisko czy jakoś tak podobnie w niedzielę nazwała moje oczko sąsiadka.
Pomógł: 12 razy Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 652 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-04-28, 22:22
taniw napisał/a:
Od miesiąca mam w oczku masę żab. Żona nawet stwierdziła, że jest ich w tym roku stanowczo za dużo. Żabowisko czy jakoś tak podobnie w niedzielę nazwała moje oczko sąsiadka.
Nadwyżka żab jaką masz w oczku wodnym, to z pewnością, to są moje żaby. Z łatwością je rozpoznam po wyglądzie. Moje mają: cztery nogi, parę oczu, nozdrza, szerokie pyszczki i w lecie będą zielone. Wabią się: Burgunda, Klementynka, Zuzia. Kiedy mogę przyjechać i je odebrać? Pozdrawiam. Ryba2008
_________________ Wszyscy jesteśmy Aniołami z jednym skrzydłem. Będziemy latać tylko wtedy, gdy obejmiemy drugiego człowieka. Bruno Ferrero
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum