Oczko wodne - forum

[Kaef]

Dobra przepraszam wszystkich i pokój panowie

[Hubert]

[Mazur]

Trochę mnie dziwi bierne zachowanie moderatorów, mamy oczka, kochamy przyrodę więc nie tolerujmy łamania prawa, w moich oczach gostek zarobił na kreche za głupotę chwalipięty, chwalić się też trzeba umieć a prawo wymyślono tylko dlatego że ludzie nie potrafią posługiwać się sumieniem i odrużniać dobro od zła.

[Kaef]

Kochać przyrode a łamać prawo to są dwie różne rzeczy. Od zawsze się tym interesuje i to lubie więc?? Pogłębaić swojej wiedzy nie da się aż tak z książek, doświadczenie też jest ważne. Wszystkie zwierzęta bez najmniejszego uszczerbku na zdrowiu zostały wypuszczone więc mam czyste sumienie. A co powiesz o traszkach sprzedawanych w sklepach zoologicznych?? Z całym szacunkiem do moderatorów i adminów, możecie mnie zbanować, może niektórym na forum to ulży. W średniowieczu pewnie byście mnie spalili na stosie i co?? Dalej byście w nim żyli. Ale wydaje mi się że forum służy do dzielenia się swoją wiedzą, doświadczeniami, spostrzeżeniami itp. I co z tego że niektórzy znają prawo, jak nie mieli okazju zaobserwować bardzo ciekawych zachowań, szczególnie podczas zalotów, rozwoju od zapłodnionego jaja zawiniętego w liść do momentu wyklucia i rozwoju w dorosłego płaza i wielu innych rzeczy gdyż prawo im tego zabrania.
Pozdrawiam

[Yahilles]

[Kaef]

[elfikp]

Jeśli nie można robić zdjęć zwierzętom chronionym to w takim przypadku chyba każdy na forum złamał prawo...

Bez zezwolenia to nawet zwykłej sikorki nie można zrobić zdjęcia bo jest pod ochroną

Między Bogiem a prawe to robienia takich zdjęć nikomu nie szkodzi, zwłaszcza jeśli się nie łapie i płoszy zwierząt.

Pozdrawiam

[AurorA]

Niektóre przepisy faktycznie są wymyślane na wyrost i nie sposób ich respektować. Myślę że postępowanie miłośników przyrody nie wyrządzi wielkich szkód dla środowiska.

Płazy giną głównie z innych powodów, choć główną przyczyna jest człowiek. Obserwowaliśmy z Hubertem pewne stawy w okolicy, które są obecnie zasypywane gruzem i innymi śmieciami i pewnie nikt nawet nie pomyślał że były te stawy ostoją dla tysięcy chronionych płazów. nie wiem kto dał na to zezwolenie i czy potrzebne były łapówki, ale fakt jest faktem - tam to dopiero jest masakra.

[Hubert]

[Kaef]

[Mazur]

[Hubert]

[Kaef]

Dzięki za uaktualnienie

[Yahilles]

Hubert, wiesz może coś konkretnego i aktualnego na ten temat:

Cytat:

Sprawa hodowli gatunków krajawych jest dość skomplikowana. sam kiedyś chciałem mieć Salamadre plamistą i dość szczególowo informowałem się co do wymogów prawnych. Sprawa wygląda następująco zezwolenia na odłow z natury osoby prywatne raczej nie dostaną więc pozostaje pozyskanie osobników z poza terenu Polski. Na taki przywóz trzeba mieć zezwolenie Ministra Ochrony Środowiska. To nie jest aż takie straszne ale problem powstaje gdy dany gatunek się rozmnoży i wtedy takie samo zezwolenie jest wymagane od osoby która by chciała od nas kupić rozmożone przez nas zwierze. Taka procedura prawna skutecznie zniechęca nowych właścicieli. Nie jest wystarczające do hodowli to że kupimy zwierze urodzone w niewoli. Sprawa ma się zmienić ponieważ w planach ustwowych jest zapis o koncesjonowaniu hodowli i w takim przypadku wystarczy miec koncesje aby legalnie sprzedawać zwierzęta a nowi właściciele nie będą zobligowani do pozyskiwania innych zezwoleń. Pozdrawiam Piotr

?
To cytat odpowiedzi jaką uzyskałem na TCP.

[Hubert]