moje oczko wodne nie jest jakies tam wyrafinowane, bo poczatkowo byl tam basenik, a gdy mial zostac zasypany postanowilem sprobowac cos z niego jeszcze wyciagnac . na poczatku t.j. jakies 2 lata temu wrzucilem tam tylko lilie i trzcine na podescie, trzcina zgnila lilia swe liscie miala ukryta gleboko pod tafla wody wiec nadal wygladalo to jak basen tylko ze woda zaczela "smierdziec" (nie mam filtra). uznalem ze brakuje tam zwierzat, i nie tracac czasu wybralem sie na rybki. Jako że bylem mlody i glupi (kto wie czy dalej tak nie jest) postanowilem zawiesc tam zlowione przeze mnie sumiki karlowate i ploc niestety brak filtra okazal sie dla ploci zabojczy, jak i sasiedztwo takiego "byczka" ale "byczek" nie utrzymal sie o wiele dluzej bo jakies 2 tygodnie. Po roku nieuzytecznosci postanowilem wyremontowac oczko i zaczac od poczatku . Teraz mam tam 2 raczki malutkie, lilie wodna ktora o dziwo wytrzymala te 2 lata oraz wywlucznik niedlugo dojda tam jeszcze karaski i kto wie co jeszcze, a wczoraj zaobserwowalem jakiegośchrząszczyka plywajacego niczym U-boot oraz nartniki ktore byly tam od zawsze, ale moge sie rownierz pochwalic larwami komara
oto i ono
Dane techniczne:
długość 150cm
szerokość 70cm
wysokość ok. 100cm
pojemność 1000L
Ale takie "piekne" oczko ma swoja wade, a mianowicie to ze wystaje ono o 10cm nad ziemie, niby nic takiego, ale woda dochodzi tylko do poziomu gleby, czy macie jakis pomysl jak temu zaradzic?? ja bym chcial miec pelne oczko, a koty to juz sprawa drugo-rzedna, ja mam swoje sposoby na nie
Dokup koniecznie jeszcze jedną, dwie albo i więcej lilii, jakieś rośliny pływające i zrób filtr , możesz też zrobić półki na przykład wkładając z bloczki betonowe ale nie koniecznie bo w tego typu oczkach jak twoje najlepiej prezentują sie lilię wodne Jak chcesz wpuścić ryby to najlepiej tylko kilka sztuk karasi ewentualnie orfy
_________________ Pozdrawiam Jarek
Moderator to też człowiek,więc nie utrudniaj mu życia OCZKO WODNE JARKA G OGRÓD JARKA
Niestety rybki były chore, na co nie wiem. Lecz wszystkie miały dziwne narośle na ciele, tylko 2 rybki ocalały... I z góry chciał bym zaprzeczyć, że raki są wymagające, moje mimo początkowo złym warunkom żyją i czują się chyba świetnie . Woda przestała być zielona dzięki zastosowaniu kwaśnego torfu, po tygodniu bylo widać wyraźne efekty. Dziś można w słoneczny dzień zobaczyć, kamienie leżące na dnie, 3 liście lili które kryją się pod wodą i powoli się wydostają na powierzchnie. Nie stosowałem żadnych pomp, i mogę się pochwalić, że moje oczko wraz z przystającym do niego skalniakiem są ostoją dla zwierząt takich jak ropuchy, żaby i jaszczurki Niestety jest to tylko "ostoja" i zwierzaki szybko znikają . Mimo, że oczko było skazane na niepowodzenie i zagładę spowodowaną przez glony, to dzieki temu forum udało się je uratować. Serdecznie za to dziękuje wszystkim użytkownikom tego forum dziś dam fotki...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum